Na początku pragnę się przywitać. Od tygodnia jestem posiadaczem ranchera 420 es, z tyłu posiada niezależne zawieszenie. Opcja automat/tiptronic zmiana na rączce. Zakupiłem go z przebiegiem ok 7500km, nie jest w złym stanie, pali na dotyk, silnik równo pracuje, mocy też nie brakuje. Ale nie jest też to nowy quadzik i swoje trzeba w nim zrobić. I tutaj moje pierwsze pytanko. Nigdzie nie mogę na tym forum znaleźć odpowiedzi konkretnie do tego modelu. Muszę wymienić sworznie wahaczy z przodu bo skrzypią niemiłosiernie i mnie to strasznie denerwuje. Znalazłem na alledrogo coś takiego :

https://allegro.pl/oferta/sworzen-wahac ... 7321866441

https://allegro.pl/oferta/sworzen-wahac ... 7435464971

tylko nigdzie nie ma mojego oznaczenia sprzętu. Dopiero zaczynam przygodę z quadami i nie wiem czy po prostu przednie wahacze wszędzie wychodziły takie same w tych różnych modelach 420 a nie chcę kupić czegoś co nie będzie pasowało. Mam jakąś pseudo serwisówkę ale niestetry jakichś super szczegółowych informacji tam nie ma. Chciałem ściągnąc serwisówkę z forum ale linki nie działają...
Kolejne pytanie odnośnie olejów. Wiem że do silnika motul 10w40 5100 i że wchodzi około 3 litrów (ale to około to jest ponad 3 czy poniżej 3), będę wymieniał również oleje w mostach i za cholerę nie wiem ile się mieści do przedniego czy tylnego...widząc objętość mostów, nie sądze żeby to były duże ilości ale jednak chciałbym się upewnić. Czy olej klasy hipol 85w90 gl-5 będzie również dobry do mostów czy raczej coś takiego zastosować

https://allegro.pl/oferta/mannol-przekl ... 7726372977

oba mam w posiadaniu i chyba ten drugi lałem do kardana w motorze i mi zostało, czy nie bawić się w to i kupić motula 80w90 i będzie spokój?
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi bądź wskazówki.
Pozdrawiam

sworznie są takie same we wszystkich rancherach , olej przekładniowy ma być do przekładni hipoidalnych 80w90 gl-4lub gl-5 ja do rincona leje bel-ray 80w90 , olej lejesz pod korek czyli jak odkręcisz korek wlewowy to lejesz pod ostatni gwint w który wkręcasz korek , co do sworzni to all-bals są słabiej jakości - poszukaj oryginałów, nie raz można kupić o 15 zł droższe ale są lepsze ,ewentualnie z firmy epi choć to też nie jest to samo co oryginał, z reguły sworznie pukają od luzu niż skrzypią , jak rozbierzesz wszystkie sworznie to proponuje przesmarować całe zawieszenie z przodu i z tyłu- czyli wszystkie tuleje na wahaczach i łożyska kół będziesz miał spokój na pół roku , olej do silnika jak najbardziej motul 5100 ,kup 4 litry i będzie po sprawie dużo nie kosztuje , pamiętaj aby olej kupować od sprawdzonych dilerów bo jeśli trafisz na podróbkę to zajedziesz sprzęgło

Wielkie dzięki za odpowiedź,jak na razie to zlałem całe zawieszenie wd40 żeby ewentualnie śruby odkręcić, tuleje też zlałem, łozyska smarem obrobić?czytałem tutaj na forum że ktoś gdzieś napisał o kalamitkach tylko nie mogę tego znaleźć o co tam chodziło.
pozdr

Wd-40 ci nie pomorze jeśli chodzi o smarowanie zawieszenia , ja daje smar bel-rey merine wodoodporny - robi robotę , co do łożysk ,jeśli już rozbierzesz zawieszenie to warto je wyczyścić ze starego smaru i dać nowy , ewentualnie jeśli masz luzy w kołach to wymień łożyska na nowe, co do kalamitek jedne quady mają drugie nie i trzeba co jakiś czas rozbierać i wszystko smarować