Panowie mam dziwną przypadłość, jak już kiedyś pisałem miałem wymieniany impulsator, czyli sprzęt był rozbierany od tamtej strony , teraz po przejechaniu 10 tys km coś mi brzęczy lub szumi w okolicy stojana lub rozrusznika - ciężko mi ten dźwięk określić jak i dokładne miejsce choć na 90% dźwięk pochodzi z tych dwóch wymienionych rzecz , dźwięk jest na biegu jaki i na luzie a co dziwne przestaje go być słychać jak włączam wyciągarkę czyli jak jest pod obciążeniem , jak macie jakieś sugestie to proszę pisać , a bo bym zapomniał czy we wszystkich quadach które mają szarpak wałek który wychodzi z silnika ma się cały czas obracać , coś jak w traktorze . Element nr.3 https://www.bike-parts-honda.com/honda- ... 200/1/9779

-- dodano 10.07.2020 11:42 --

Tak jak pisałem dźwięk cichnie jak obciążam quada dodatkowymi rzeczami elektrycznymi tzn. ja włączam grzane manetki,światła, leda a jak włączę wyciągarkę to całkiem cichnie, chyba bez rozebrania pokrywy statora się nie obejdzie a bo bym zapomniał ładowanie jest książkowe 14.4 v

-- dodano 12.08.2020 16:32 --

Panowie temat rozwiązany, winowajca stator , całe szczęście ,że nie jeździłem bo koszta były by ogromne , jeśli doszło by do całkowitego obluzowania się śrub statora, a tak tylko olej i uszczelka i oczywiście czas .Sprawa wyglądała następująco jakieś pięć lat temu naprawiałem impulsator u mechanika i owy mechanik niestety nie dał kleju na śruby od statora które to się odkręciły jedna trzymała się jeszcze na pół obrotu ,druga na dwa obroty a trzecia jeszcze nie zaczęła się luzować ale nie dużo jej zostało , nawet nie chce mi się myśleć co by się stało jak by te dwie śruby wpadły w magneto i resztę zębatek , tak więc jeśli słyszycie dziwny dźwięk od strony stojana i dźwięk cichnie jak włączycie światła lub coś innego co pobiera prąd proponuje zdjąć dekiel i zobaczyć do stojana .