Witam Panów, piszę z sąsiedniego forum Yamahy wolverine 450 4x4 - taką właśnie posiadam. Mam problem z olejem w tylnym dyfrze pomimo że od wymiany przejechałem już 250 km. Dzisiaj pojeździłem trochę i znowu wyrzuciło mi olej z tylnego dyfra. Po przejechaniu około 10 km sprawdziłem pozom i po odkręceniu korka olej był widoczny wiec nie jest źle ale kolor lekko biały. Wygląd ma taki jakby był napowietrzony (małe bąbelki powietrza). Po roztarciu oleju na dłoni ma kolor prawidłowy (jutro sprawdzę jak postoi cała noc). Wygląda na to że jakoś napowietrza się bardzo przy niskich temp. i wzrasta jego objętość i mi go wywala. Olej zalany to Castrol MTX (http://allegro.pl/olej-przekladniowy-ca ... 30776.html) . Proszę Panów o radę co z tym dalej robić gdyż zaczynam się martwić, jakie oleje macie Wy zalane?? Nie macie takich objawów??

-- dodano 18.12.2010 21:15 --

Ktoś pomoże?? Doradzi??

KUP NOWY DYFER

Dzięki za odpowiedź, Tobie też życzę wszystkiego najlepszego i mądrych wypowiedzi i odpowiedzi na forum.

niewiem czy jestem w temacie ale czy tam nie ma czasami odpowietrzenia tylniego dyfra odpowietrznika ???????? jak jest to może coś z nim jest nie tak

Tak jak poprzednik pisze to raczej wina odpowietrzenia. Napowietrzonie oleju spowodowane jest wilgotym powietrzem zasysanym do dyfra po skończonej jezdzie. Jak olej stygnie zmniejsza swą objetość i zasysa wilgotne powietrze. Być może wlot odpowietrznika jest w miejscu gdzie powstaje para wodna , bądz jest dziurawy. Sprawdz szczelność i wylot odpowietrznika (powinien kończyć się koło kiery). Nie muszę ci mówić jak zabójcza jest ta mieszanka dla dyfra...
Powodzenia