witam w tej chwili posiadam Quada 250 jest on produkcji chinskiej ma 18 koni lecz mam zamiar zmienić na jakiś firomowy bo wtych chińskich to wiadmomo nie trzeba komentowac lecz moja maszynka dobrze dziła ale jest już za słaba . I tak sobie pomyślałem nad Yamaha Grizzly 350 4X4 zastanawiam się czy nie będzie dla mnie za słaba ile ona ma koni zw wypowiedzi wielkie dzięki

Korci mnie żeby kupić Yamahe Grizzly 660 ale nie wiem czy taka duż moc będzie mi potrzebna

jeszcze zapomniałem dodać że chodzi mi o Yamahe Grizzly 350 4WD

660 nie jest wcale taka mocna, chociażmocy w zupełności wystarcza.
Bierz 660 bo 350 pojezdzisz rok i będzie dla ciebie za słaba

G350 to naprawdę dobry sprzęt. Wiadomo G660 lepszy, większy, szybszy i w ogóle
Koszty utrzymania i zakupu przemawiają za G350 a i w terenie potrafi nieźle zaskoczyć posiadaczy 660

G350 to naprawdę dobry sprzęt. Wiadomo G660 lepszy, większy, szybszy itp, itd.
Koszty utrzymania i zakupu przemawiają za G350 a i w terenie potrafi nieźle zaskoczyć posiadaczy 660 To zależy czy zastanawiasz się nad nowym G350 a np. 2-3 letnim G660. Jak tak to ja bym się rozglądał za używanym G660 w dobrym stanie. A jeśli obydwa używane to brał bym G350/Bruin - wyjdzie taniej.

bo te 350 tą są z tym nie zależnym tylnym zawieszeniem i taką belką . to lepszy jest ten z niezależnym Łukasz a ile koni ma twoja 350

ok. 25 KM A co do wersji to ja mam ten ze sztywną belką i jednym bębnem. Teraz robią je z niezależnym zawieszeniem tylnym i tarczowymi hamulcami na tylnej osi. Nie można powiedzieć, przynajmniej w kwestii zawieszenia, że to lepsze a to gorsze. Sztywna belka jest mniej komfortowa ale za to bardziej wytrzymała i lepsza na trawersach. A tarcze z tyłu hmm...same plusy poza większymi kosztami przy wymianie klocków.

Ciekawa też jest 450 ma już chłodzenie cieczą i 30 koni i cena też jest fajna i ma niezależne zwieszenie tył i dużo wielkośćia nie odbiega od 660 czy 700 również bardzi ciekawy misiek

kup G660 bo jak kupisz 350 to pochwili będziesz żałował a moc jest w sam raz przyzwyczaisz się ja z chińczyka przesiadłem się na G700 i teraz nie żałuje a jak bym kupił jakieś 350 lub 450 to pewno bym już kombinowal z wymiana, to jest moje zdanie,nie kupujesz pierwszego quada wiec 660 spoko dla ciebie pozdr.

A Ty chcesz nowe czy używane te sprzęty, bo to wiele zmienia

wiesz wole używany bo nie bedze tak szkoda ja jestem szalony i jeżdze jak wariat jak Kupię sobie pożądny sprzęt to chcem się zmierzyć w jakiś zawodach przeprawowych

Wiec bierz miska660,350 szybko ci się snudzi a jak jestes szalony to może warto pomyslec nad oska?

ja również popieram kolegów. Jeżeli masz możliwość kupienia G660 to nie zastanawiaj się. Tylko weź pod uwagę że używany to używany i nieraz można trafić na niezłego grata
A co do nowego G350 z IRS to zapomnieliście napisać, że ma ponadto blokadę przedniego mostu