Autor |
Wiadomość |
xfranex
Rejestracja: 23.01.2006 22:13 Posty: 16 Miejscowość: wziąść kase na Gryzzli ??
Quad: Yamaha Big Bear
|
Wysłany: 30.01.2007 13:02
Yamaha Big Bear 350 2001 r "rozrusznik" albo .....
Witam szanownych Quadowiczow i zwracam się do waz z pytanie " co się dzieje " . Mam problem z rozrusznikiem albo a raczej na pewno ze sprzegielkiem rozrusznika , w rozruszniku po kilku odpalaniach szczotki mi się rozsypuja , pekaja i się krusza , w czasie jazdy moge wcisnac rozrusznik i slysze ze kreci . Jak odpale za pomoca linki to bardzo jest cieszko pociagnac poprostu ciagne razem z rozrusznikiem bo nie odbilo sprzegielko ale jak odpali to odbije . może ktoś z was mial taki problem i chcialbym jakies rady , jesli wymiana sprzegielka ile tak na oko bym musial zabulic za części ?? i czy dal bym rade sam to zrobic w swoim warsztacie ?? Pozdrawiam
|
|
|
|
Buben
Rejestracja: 09.10.2006 21:08 Posty: 273 Miejscowość: okolice Kępna
Quad: Yamaha gryzly 660
|
Wysłany: 30.01.2007 13:58
Rozbierz rozrusznik i zobacz jak wygląda komutator[te szczotki]
bardziej wygląda na jakieś zwarcie lub co gorsza spalony wirnik
|
|
|
|
xfranex
Rejestracja: 23.01.2006 22:13 Posty: 16 Miejscowość: wziąść kase na Gryzzli ??
Quad: Yamaha Big Bear
|
Wysłany: 30.01.2007 17:02
Komutator jest w bardzo dobrym stanie niedawno wymienialem od Yamachy innej , ale jest idetyczny bo poprzedni mi się spalil w sumie z ta wada kupilem quada . A szczotki to jak już nie kreci to znaczy ze się rozsypaly , popekaly . O jaki wirnik ci chodzi ?? Pozdrawiam
|
|
|
|
Buben
Rejestracja: 09.10.2006 21:08 Posty: 273 Miejscowość: okolice Kępna
Quad: Yamaha gryzly 660
|
Wysłany: 30.01.2007 20:13
Nie wiem jak w tym rozruszniku ale szczotki wytrzymują długo
jeżeli coś się dzieje z wirnikiem sypią się momentalnie
napisz jak zachowuje się rozrusznik wymontowany
podłącz go do aku i zobacz jak chodzi
|
|
|
|
xfranex
Rejestracja: 23.01.2006 22:13 Posty: 16 Miejscowość: wziąść kase na Gryzzli ??
Quad: Yamaha Big Bear
|
Wysłany: 31.01.2007 20:56
No ok zrobię tak jak mowisz ale dlaczego tak jest ze jak zaczynam ciagnac za linke do odpalania to nie odbije sprzegielko tylko razem z rozrusznikiem muszę ciagnac i strasznie cieszko idzie , i wydaje mi się ze w czasie jazdy nie powinno dac rady zakrecic rozrusznikiem a u mnie da się . Wkopalem się z tym quadem ale to tak jest za pierwszym razem , już duzo części przy nim wymienilem i nie moge uzbierac na przedni naped a w opisie tylko to bylo uszkodzone Pozdrawiam
|
|
|
|
Buben
Rejestracja: 09.10.2006 21:08 Posty: 273 Miejscowość: okolice Kępna
Quad: Yamaha gryzly 660
|
Wysłany: 31.01.2007 21:51
Spróbuj rozebrać ten rozrusznik i go dobrze przemyj benzyną extrakcyjną i przedmuchaj wszystko do sucha obejrzyj sprzęgiełko czy działa [porównaj najlepiej z serwisówką] może jest coś źle zmontowane
rozrusznikiem możesz zakręcić w trakcie jazdy[tzn będzie działał to nie samochód]
ale widzę,że ten rozrusznik to małe piwo w porównaniu z przednim mostem
musiałeś chyba kupić bardzo okazyjnie?
|
|
|
|
aXcid
Rejestracja: 06.09.2004 14:17 Posty: 3014 Miejscowość: Okolice Warszawy
Quad: Zbyt dużo quadów ;)
|
Wysłany: 31.01.2007 22:27
Buben napisał(a): rozrusznikiem możesz zakręcić w trakcie jazdy[tzn będzie działał to nie samochód]
Możesz owszem, parę takich zakręceń i sprzęgło jednokierunkowe pójdzie się kochać. NIGDY, pod żadnym pozorem nie powinno się dotykać rozrusznika w trakcie pracy silnika.
_________________ Pozdrawiam, Piotr "aXcid" Winiarski
|
|
|
|
Buben
Rejestracja: 09.10.2006 21:08 Posty: 273 Miejscowość: okolice Kępna
Quad: Yamaha gryzly 660
|
Wysłany: 31.01.2007 22:38
xfranex napisał(a): i wydaje mi się ze w czasie jazdy nie powinno dac rady zakrecic rozrusznikiem a u mnie da się
napisałem,że można
nie napisałem żeby to robić
|
|
|
|
xfranex
Rejestracja: 23.01.2006 22:13 Posty: 16 Miejscowość: wziąść kase na Gryzzli ??
Quad: Yamaha Big Bear
|
Wysłany: 01.02.2007 09:14
No wiem wiem ze nie powinno się ruszac w czasie jazdy przycisku "start" ale tylko chcialem powiedziec ze to dziala podczas jazdy i myslalem ze to będzie wazne podczas tej rozmowy ale nie robie tego . Tego quada kupilem za 7 tys mial być super a wyszla z tego dorzynana maszyna , widac też ze rama byla spawana wlasnorecznie spawy jak na moscie 1000 lecia ale co już qo mam i muszę inwestowac po groszy a kiedys będzie cos z tego . Pozdrawiam i dzięki za podpowiedzi
|
|
|
|