dławik jest ok, ewidentnie jest niestety złamany króciec linki,
poniżej zdjęcie
linkę też przy okazji skontroluję i podsmaruję - dzięki Bucz
DawidTczew szukałem podobnego gaźnika ale znalazłem tylko taki do Kodiaka za 400
W Zabrzu w MotoHybrid ściągną mi ten zestaw dedykowany do Yam. XV 1600, mogę namacać ale nie kupować /u nich odziwo 103zł/ więc trzymam kciuki.. dam znać..
-- dodano 13.04.2016 23:21 --admin, przepraszam, że nie zedytowałem ale nie widzę tego nigdzie...
wracając do tematu
dostałem w moje ręce ten zestaw naprawczy do XV 1600 99'-02' - 100zł -
króciec pasuje jest metalowy to się przynajmniej nie połamie - trzeba przełożyć jedną mała uszczelkę z oryginału bo w zamienniku nie dali, niestety daje inne ułożenie dławika.
oryginalna sprężyna jest za duża, z zestawu mniejsza ale też daje inne ułożenie w sensie, że dławik pozostaje lekko wysunięty.
Na lince mam regulację ale mam ją wkręconą na maxa a i tak linka za krótka żeby domknąć, w service manualu napisano, że dławik powinien poruszać się wewnątrz o 15 mm między full otwarciem a full zamknięciem - aktualnie porusza się o 14 mm a do tego jest w stosunku do króćca bliżej niż na oryginale czyli zostaje uchylony - przynajmniej tak mi się wydaje
Pomysła na: dopasować dłuższą linkę z regulacją i spróbować ustawić ssanie tak aby domykało się do końca.
Problem zapalania wstępnie zażegnany - wymieniony filtr paliwa (miałem taki na przewodzie zasilającym i wymieniona świeca na nową - stara była kosmicznie czorna)
Swoją drogą czy Wy przewód paliwowy macie dodatkowo w takiej osłonie? na części odcinka - ściągnąłem to chyba niepotrzebnie wydaje mi się, że to miało pełnić funkcję osłony termicznej przewodu...
Generalnie obecnie jak zapalę na zestawie króciec z zamiennika sprężyna też i oryginalny dławik ( z zestawu ma za krótki trzpień) to obroty pomimo zamkniętego ssania są za wysokie.
Czy są tutaj jacyś spece od gaźników bo mam też wyjście awaryjne w sensie wyregulować obroty biegu jałowego - tylko pytanie brzmi czy to ma szanse powodzenia czy nie zmieni się "charakterystyka pracy gaźnika" i gdzieś tam na wysokich obrotach nie zacznie "mu brakować" albo "będzie za dużo" paliwa?
Czekam na komentarze, a poniżej zdjęcie starych i nowych cześci...
-- dodano 14.04.2016 22:54 --Drodzy mi... Sprawy potoczyły się następująco:
Wyśledziłem sobie w katalogu linkę która zbliżona jest do oryginalnej ale jest dłuższa... Okazało się, że linka do Ogara nada się najlepiej - regulacja te sprawy.... a pozatym 7.29zł w hurcie.
Okazało się, że w stosunku do oryginalnej końcówka/zaczep przy gaźniku jest za duży.... Szlifierka stołowa i szczypce po 15 minutach ostrożnego szlifowania, by nie zepsuć linki, poradziły sobie na tyle by mogła przejść przez nasz krócieć...
Górna końcówka zaczepiana do manetki jest ociupinkę inna mniejsza ale bez problemu wskakuje w gniazdo manetki i działa.
Generalnie metalowe kolanko wymagało delikatnego dogięcia w imadle, i z racji tego, że przed kolankiem / regulacją nie ma gumowego zakończenia dodatkowo nałożyłem koszulkę termokurczliwą.
Troszkę regulacji i ssanie chodzi aż miło...
Podsumowanie: oryginalny plastikowy króciec w Aso 240zł
metalowy krucieć plus dłuższa linka 107,29zł
a... no tak zapomniałem dodać, że mimo regulacji trzeba było użyć podkładki przy manetce, bo nie szło wyregulować ssania - zastosowałem stary połamany krócieć...
poniżej zdjęcia:
Zapraszam w razie pytań.