Tak czytam o tym czujniku w klamce i generalnie to sprawdzę ten guziczek, możliwe że się zasyfił.
Ale....
tutaj taka ciekawostka, otóż lewa klamka w moim G450 pochodzi z G700 bo przerabiałem układ hamulcowy z linkowo-hydraulicznego na pełną hydraulikę, po tej wymianie pozostał mi dwu żyłowy przewód wpinany do oryginalnej klamki i nie bardzo wiedziałem jak to ze sobą skleić (różne gniazda w obu klamkach), więc przewód zaizolowałem i sobie był. Zasada odpalania nie zmieniła się przez to, nie było tylko możliwości zmiany biegu bo nie reagował na wciskanie klamki tylko hamulca nożnego , ale z tym sobie poradziłem. Jednak nadal jak wcześniej można było odpalać tylko gdy nacisnąłem klamkę nawet na neutralnym gdzie teoretycznie na N nie trzeba było klamki wciskać by odpalić, wymagana ona była do odpalania na biegu. U mnie nigdy nie chciał kręcić na biegu, tylko neutralny i klamka wduszona (w pierwszym poście trochę źle napisałem). Później gdzieś czytałem w temacie jakimś że te przewody są od czujnika i odpalania quada, więc je podłączyłem do klamki, ale nic się nie zmieniło, ale nvm...
Wydaje mi się że u mnie jest to powiązane bardziej jakoś z światłem stop niż z tym czujnikiem/guziczkiem w klamce, że gdy się zapala stop to odblokowuje się możliwość kręcenia rozrusznikiem, więc albo tak już z fabryki wyszło, albo poprzedni właściciel jakąś rzeźbę stworzył
Tak czy siak dzięki, jutro ogarnę ten pstryczek czy tam się jakiś syf nie zebrał i nie blokuje w jakiś sposób.