Witam.Chciałem dziś przepalić quada, jednak nie chciał ruszyć rozrusznik.Próbowałem szarpakiem nie dało się. Pomyślałem zatarło silnik - masakra. Dopiero co miesiąc temu wymieniłem nowy olej motul więc zaglądam na bagnet oleju a tam full pod sam korek.Patrze a kranik nie był zamkniety od dwóch tygodni. Spuściłem olej z benzyną teraz planuje kupić nowy olej i zalać i pytanie, muszę wymieniać filtr oleju? ma dopiero miesiąc i może 2 mth przepracowane.

A ile kosztuje filtr, ubedzie Ci jak go wymienisz.

Ja wychodzę z założenia, że jak wymieniam olej to zawsze z filtrem, wtedy mam pewność, że jest ok. Nie wiem jak u Ciebie ale mój kosztuje grosze (25zł) i aż żal by było nie wymienić.

To nie filtr tylko kranik i z tego co pamiętam Grizzly ma podciśnieniowy w ,którym jest membrana jak zostanie uszkodzona to paliwo wlewa się do króćca a później przez tłoka do oleju .

Grizzly na pewno nie ma gaźnika pociśnieniowego. Olej spuszczony, zalany silnik na nowo i silnik odpalił od strzału