Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - Nie mogę się doczekać pierwszej przejażdżki bo NIE PALI
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 16.04.2024 06:35



Odpowiedz  [ 12 posty(ów) ] 
Nie mogę się doczekać pierwszej przejażdżki bo NIE PALI 
Autor Wiadomość

Rejestracja: 13.01.2021 13:43
Posty: 11
Imię: Rafał
Quad: Yamaha Grizzly 660 4x4 2006
Poprzednie quady: -
PostWysłany: 13.01.2021 19:00 
Nie mogę się doczekać pierwszej przejażdżki bo NIE PALI
Witajcie.
Jak wspomniałem w powitaniu, na "stare lata" prawie przypadkiem stałem się posiadaczem mojego pierwszego w życiu quada :D . Niedźwiadka 660 4x4 AD 2006 - 9000km przebiegu. Bardzo mnie raduje ten przypadek - niestety jeszcze mi nie dane doświadczyć jazdy.
Maszynka stała 2 lata nie ruszana z czego pół roku stała na zewnątrz, lawetą przetransportowałem do siebie. Wg właściciela, quad śmigał bezproblemowo do czasu, kiedy musiał go odstawić na bocznicę.

Akumulator był już nie do uratowania więc wstawiłem nowy.
Pomimo nowego akumulatora pierwsza próba odpalenia to było "cyk, cyk!". Trop z przekaźnikiem był trafny, wymieniłem - kręci.
Do tego wymieniona świeca (irydowa), iskra jest. Spuszczone paliwko (wyciągnąłem wężyk za kranikiem i spuściłem, wymieniając zawartość zbiornika na nową).

Kolejne próby odpalenia to fiasko.
Rozrusznik kręci bez problemu, iskra jest.
Po dłuższym kręceniu, tudzież wspomożeniu się starterem w spraju quad zaczął nierówno pracować ale tylko na zaciągniętej do oporu dźwigni ssania. Lekkie jej odpuszczenie, lub lekkie naciśnięcie na gaz powoduje, że quad gaśnie - z charakterystycznym szarpnięciem.

Nie ma różnicy czy filtr powietrza jest założony czy usunięty - efekt jest taki sam.

Przy odpalaniu czasami silnik zamruczy na 1 sekundę. Jak na załączonym filmiku. https://www.youtube.com/watch?v=XpqR3WF528c

Po wychechłaniu akumulatora na kolejnych próbach czasami aż tyle pochodził: https://www.youtube.com/watch?v=t280wrvqtWw

Jakakolwiek praca silnika jest możliwa (jak już wspomniałem) tylko na maksymalnie zaciągnietym ssaniu, lekkie odpuszczenie lub dotknięcie dźwigni gazu powoduje, że silnik natychmiastowo gaśnie.

Podpowiedzcie proszę za co dalej się zabrać, bo śnieg nie śnieg, mróz nie mróz - trzeba się przejechać ;) :)


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.07.2011 18:41
Posty: 2586
Miejscowość: Dolny Śląsk
Imię: Jarek
Quad: TraktoReX 680 :)
Poprzednie quady: Kawka w ciapki 650
PostWysłany: 13.01.2021 19:10 
Re: Nie mogę się doczekać pierwszej przejażdżki bo NIE PALI
gaźnik dobrze wyczyścić i wyregulować a świeca ma być taka jaką zaleca producent jeśli jest irydowa to oki ale jeśli nie to wymień na zalecaną. sprawdź też linkę od ssania czy gdzieś nie tnie , ale obowiązkowo gaźnik wyczyść bo przez dwa lata stania różne rzeczy mogą wyjść tym bardziej ,że stał też pod chmurką


 
Profil

Rejestracja: 13.01.2021 13:43
Posty: 11
Imię: Rafał
Quad: Yamaha Grizzly 660 4x4 2006
Poprzednie quady: -
PostWysłany: 19.01.2021 08:01 
Re: Nie mogę się doczekać pierwszej przejażdżki bo NIE PALI
Dziękuję za sugestię. Jak na razie starałem się próbować grzebać z nadzieją, że obędzie się bez wyciągania gaźnika. Chyba jednak będę musiał się z tym zmierzyć.
Jako, że to moje początki pewnie łatwo nie będzie.
Z tego co czytałem bez demontażu zbiornika, nie warto się męczyć z gaźnikiem, więc zbiornik to wyzwanie nr 1 :D

Paliwo spuszczałem z rurki za kranikiem, więc chyba można wykluczyć problem na tej części instalacji - paliwko było czyste generalnie, ale może jakieś licho typu skropliny wody mogły w nim być.

Tak czułem, że będę musiał podjąć tą gaźnikową rękawicę - chyba, że jeszcze powinienem coś sprawdzić przed tym zabiegiem. ?

Odnośnie linek, wydaje mi się, że jest wszystko OK. Odbijają dobrze, chodzą lekko i płynnie.

Nie cytujemy postów, pod którymi bezpośrednio odpowiadamy! //Nazir

-- dodano 19.01.2021 08:01 --

ZROBIONE! :hura:

Nie powiem, nawalczyłem się przy pierwszym podejściu do ściągania zbiornika paliwa. Założeniem było nie rozbierać plastików z przodu a dostać się do śrub trzymających zbiornik. Powyginałem sobie na gorąco parę kluczy żeby ułatwić sobie dostęp do śrub, świecy itp (ale i tak ciśnienie i :wnerw: na wysokim poziome przy wygrzebywaniu gaźnika).

Jak pisałem wcześniej Grizzly nie palił jak na załączonych filmikach. Czasami wchodził na wolne, nierówne obroty ale wyłącznie za zaciągniętym do maksimum ssaniu - przy lekkim odpuszczeniu lub dotknięciu dźwigni gazu gasł z lekkim szarpnięciem.

Wymieniłem świecę, spuściłem całe paliwo (wlałem 98'mkę).
Po wyciągnięciu gaźnika dokonałem oględzin króćców - okazały się w idealnym stanie (swoją drogą w 660'tce są grube, sztywne i krótkie i chyba ciężko, żeby skruszały czy doszło do jakiejś perforacji i łapania lewego powietrza). Fo gaźnika dobrałem się zgodnie z instrukcją, która chodzi po internecie. Miałem problem ze śrubami, ale wspomogłem się z rozwagą wkrętarką impaktem i powiem, że to było super rozwiązanie - śruby puściły bez większej walki i nie został ślad po ich odkręcaniu. Po otwarciu komory pływakowej oraz górnej pokrywy gaźnika wyszła masakra, która byłem powodem problemów. Paliwo jak było w gaźniku jak by zżelowane. Dysze były pozanurzane jak by w kisielu. Dramat. Wyczyściłem dokładnie benzyną, przedmuchałem dokładnie sprężonym powietrzem. Zmontowałem spowrotem. Quad odpalił jak by był prosto z fabryki. :D
Dodatkowo wymieniłem olej i filtr oleju (Motul 7100 + KN-303), przedmuchałem i natłuściłem filtr powietrza (Motul Air filtr Spray) i idąc za ciosem wymieniłem olej w dyferencjałach (Motul 80W90).
Pozostaje mi czekać do wiosny :-) Do tego czasu muszę jeszcze pomyśleć co można wymienić, poprawić, naprawić ...


Ostatnio zmieniony przez rafknives 19.01.2021 08:01, edytowano w sumie 2 razy



 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.07.2006 08:18
Posty: 340
Miejscowość: okolice Lublina
Quad: Honda Rincon 680
PostWysłany: 19.01.2021 08:25 
Re: Nie mogę się doczekać pierwszej przejażdżki bo NIE PALI
A z tym czekaniem do wiosny to o co chodzi? ;)

_________________
Quady są zaraźliwe ale się nie rozmnażają...

UNO KLUB POLSKA


 
Profil Tlen Gadu-Gadu WWW

Rejestracja: 13.01.2021 13:43
Posty: 11
Imię: Rafał
Quad: Yamaha Grizzly 660 4x4 2006
Poprzednie quady: -
PostWysłany: 19.01.2021 12:57 
Re: Nie mogę się doczekać pierwszej przejażdżki bo NIE PALI
W sumie to czekanie do wiosny to wynik tego, że zmarzluch się ze mnie na "stare lata" zrobił :)


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.07.2006 08:18
Posty: 340
Miejscowość: okolice Lublina
Quad: Honda Rincon 680
PostWysłany: 19.01.2021 15:47 
Re: Nie mogę się doczekać pierwszej przejażdżki bo NIE PALI
Ale wiesz, że na quadzie w zimie nie trzeba wcale marznąć?
Wystarczy się ubrać i prędzej się spocisz niż zmarzniesz.

_________________
Quady są zaraźliwe ale się nie rozmnażają...

UNO KLUB POLSKA


 
Profil Tlen Gadu-Gadu WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.07.2011 18:41
Posty: 2586
Miejscowość: Dolny Śląsk
Imię: Jarek
Quad: TraktoReX 680 :)
Poprzednie quady: Kawka w ciapki 650
PostWysłany: 19.01.2021 17:04 
Re: Nie mogę się doczekać pierwszej przejażdżki bo NIE PALI
:okok: :okok: :okok:


 
Profil

Rejestracja: 13.01.2021 13:43
Posty: 11
Imię: Rafał
Quad: Yamaha Grizzly 660 4x4 2006
Poprzednie quady: -
PostWysłany: 25.01.2021 09:45 
Re: Nie mogę się doczekać pierwszej przejażdżki bo NIE PALI
No dobra. Nie mogę wymiękać. W weekend będzie wycieczka po okolicy. Pozniej się będę rozgrzewał :pijoki:

:D :D :D

-- dodano 21.01.2021 18:25 --

Dzisiaj trochę pieściłem maszynkę i zauważyłem bardzo znaczny luz na łożyskach z tylu. Z ta przypadłością chyba trzeba odłożyć planowana przejażdżkę. :wnerw:
Trzeba się za to zabrać koniecznie, podpowiecie coś? Trudny demontaż?
Wycisnąć mam gdzie bo u kolegi w warsztacie dostępna praska. Z góry dzięki.

-- dodano 25.01.2021 09:45 --

Glaca napisał(a):
Ale wiesz, że na quadzie w zimie nie trzeba wcale marznąć?
Wystarczy się ubrać i prędzej się spocisz niż zmarzniesz.


Długo nie trzeba było mnie przekonywać. :lol: :lol: :lol:

https://www.youtube.com/watch?v=Otlk4P7PmgQ

:metal:


Ostatnio zmieniony przez rafknives 25.01.2021 09:45, edytowano w sumie 2 razy



 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.07.2006 08:18
Posty: 340
Miejscowość: okolice Lublina
Quad: Honda Rincon 680
PostWysłany: 25.01.2021 10:06 
Re: Nie mogę się doczekać pierwszej przejażdżki bo NIE PALI
Hyhy, dobreee :D
My w sobotę upalaliśmy i jutro planujemy :D

https://youtu.be/laxShRWjnts

_________________
Quady są zaraźliwe ale się nie rozmnażają...

UNO KLUB POLSKA


 
Profil Tlen Gadu-Gadu WWW

Rejestracja: 13.01.2021 13:43
Posty: 11
Imię: Rafał
Quad: Yamaha Grizzly 660 4x4 2006
Poprzednie quady: -
PostWysłany: 25.01.2021 13:23 
Re: Nie mogę się doczekać pierwszej przejażdżki bo NIE PALI
U mnie jeszcze nie ten etap wtajemniczenia (Niezłe nurkowania 8) )

Do tego u mnie do wymiany łożyska z tyłu - muszę się niezwłocznie za to zabrać. Aktualnie czekam na łożyska które zakupiłem w necie (Koyo) i później będę rozkminiał temat. Jak na coś specjalnie należy zwrócić uwagę to dajcie znać.


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.07.2006 08:18
Posty: 340
Miejscowość: okolice Lublina
Quad: Honda Rincon 680
PostWysłany: 25.01.2021 13:33 
Re: Nie mogę się doczekać pierwszej przejażdżki bo NIE PALI
Zmienialiśmy w bigredzie z przodu - max godzina roboty. Budowa taka sama jak w prostej osobówce....

_________________
Quady są zaraźliwe ale się nie rozmnażają...

UNO KLUB POLSKA


 
Profil Tlen Gadu-Gadu WWW

Rejestracja: 13.01.2021 13:43
Posty: 11
Imię: Rafał
Quad: Yamaha Grizzly 660 4x4 2006
Poprzednie quady: -
PostWysłany: 25.01.2021 13:57 
Re: Nie mogę się doczekać pierwszej przejażdżki bo NIE PALI
Dzięki.
Mam nadzieję, że mi też tak sprawnie pójdzie. :D


 
Profil
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 12 posty(ów) ] 

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.