Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - Wymiana łożyska w 660 4x4
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 16.04.2024 18:50



Odpowiedz  [ 7 posty(ów) ] 
Wymiana łożyska w 660 4x4 
Autor Wiadomość

Rejestracja: 13.01.2021 13:43
Posty: 11
Imię: Rafał
Quad: Yamaha Grizzly 660 4x4 2006
Poprzednie quady: -
PostWysłany: 10.03.2021 19:28 
Wymiana łożyska w 660 4x4
Koledzy.
Jak wspominałem już w innym poście, nadeszła konieczność wymiany tylnych łożysk w moim niedźwiadku.
Na ten moment zakupiłem japońskie Koyo, ściągnąłem koło i proszę Was o wskazówki od czego zacząć. W jakiej kolejności, co odkręcić, co przytrzymać, gdzie trzeba uważać i być delikatnym a gdzie należy "pociągnąć z buły" :D

Załączam fotki jak to u mnie wygląda.
Z góry dziękuję za podzielenie się doświadczeniem.


Załączniki:
03.JPG
03.JPG [ 125.31 KiB | Obejrzany 3021 razy ]
02.JPG
02.JPG [ 108.59 KiB | Obejrzany 3021 razy ]
01.JPG
01.JPG [ 114.12 KiB | Obejrzany 3021 razy ]
 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.07.2011 18:41
Posty: 2586
Miejscowość: Dolny Śląsk
Imię: Jarek
Quad: TraktoReX 680 :)
Poprzednie quady: Kawka w ciapki 650
PostWysłany: 11.03.2021 19:31 
Re: Wymiana łożyska w 660 4x4
Dobrze by było w pierwszej kolejności go umyć ;) , a wracając do tematu to daj tylny hamulec, odegnij zabezpieczenie nakrętki piasty, zdejmij piastę potem gorne i dolne mocowanie wahacza i lecisz na praskę aby wyjąć stare łożysko i dać nowe , noe zapomnij o nowym zabezpieczeniu nakrętki, do do sily dokręcania to w serwis manualu masz wszystko podane , obowiazkowo musisz sobie ściągnąć tą książkę .


 
Profil

Rejestracja: 13.01.2021 13:43
Posty: 11
Imię: Rafał
Quad: Yamaha Grizzly 660 4x4 2006
Poprzednie quady: -
PostWysłany: 12.03.2021 07:50 
Re: Wymiana łożyska w 660 4x4
Dziękuję Jarek.
Jeszcze przed przeczytaniem porad od Ciebie zabrałem się za temat. Udało się doprowadzić temat do końca z sukcesem.
Parę uwag i fotek ode mnie, może komuś się przydadzą.

1. :wizi: Cholera, no nie umyłem go do tej roboty i tego już się nie da odzobaczyć :D
2. Nakrętka piasty jest naprawdę porządnie przykręcona. Warianty z przedłużkami do klucza nic nie dawały. Konieczne było przytrzymanie niedźwiadka na hamulcu, ale byłem sam, więc zacisnąłem hamulec ręczny i spiąłem go w tej pozycji trytką razem z manetką. Sprawdziło się w 100%.
Dopiero jak odpaliłem klucz pneumatyczny to rogal wrócił na twarz. Trochę trzeba było potrzymać klucz na rozruchu, ale poszło idealnie.
3. Na koniec po skręceniu całości nakrętka dała się ponownie zakuć, żeby zabezpieczyć przed wykręceniem. Parę uderzeń punktakiem i już.
4. Odnośnie siły dokręcenia, dokręciłem tak żeby pozycja nakrętki była identyczna jak przy demontażu - generalnie to taka siła, że z ręki i z przedłużką bardziej już się dokręcić nie dało.
5. Górne i dolne mocowanie wahacza zeszło bez kłopotu, ale musiałem przy składaniu dobrze posmarować (użyłem smaru miedziowego) - smarowniczka (kalimetka) jak widać nigdy nie była użyta przed poprzedniego właściciela.
6. Proces wybijania łożyska:
- należy ściągnąć pierścień sprężynujący zabezpieczający łożysko (jest zabrudzony i go nie widać, ale należy o nim pamiętać)
- łożysko wyciskałem na porządnym imadle (nie miałem dostępu do praski) - poszło gładko
- delikatnie wyczyściłem miejsce osadzeń wytrzepanych łożysk i osadziłem je ta samą metodą jaką ściągałem
7. Jak już pisałem wcześniej, montaż całości poszedł gładko i bez problemów.

Przede mną jeszcze do rozwiązania temat bicia na boki kierownicy od prędkości ok 40km/h. Jak na razie sprawdziłem opony i czy nie ma w środku syfu - wszystko OK. Nie wiem czy zajechane łożyska z tyłu mogły mieć na to wpływ, ale to się niebawem okaże. Jakim tropem iść, w celu sprawdzenia wspomnianych ruchów kierownicy?

Załączam parę fotek z walki z łożyskiem.

Zdrówka
Rafał


Załączniki:
Komentarz do pliku: Bez klucza pneumatycznego z odkręceniem nakrętki piasty bym sobie nie poradził.
03zr.JPG
03zr.JPG [ 134.47 KiB | Obejrzany 2999 razy ]
Komentarz do pliku: W trakcie roboty.
02zr.JPG
02zr.JPG [ 115.56 KiB | Obejrzany 2999 razy ]
Komentarz do pliku: W trakcie roboty.
01zr.JPG
01zr.JPG [ 104.87 KiB | Obejrzany 2999 razy ]
 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.07.2011 18:41
Posty: 2586
Miejscowość: Dolny Śląsk
Imię: Jarek
Quad: TraktoReX 680 :)
Poprzednie quady: Kawka w ciapki 650
PostWysłany: 12.03.2021 10:13 
Re: Wymiana łożyska w 660 4x4
Pierwsze co może wpływać na bicie kierownicy to opony , ja tak mialem przy modelu wanda jakieś tam po wymianie na all trak bicie ustało , drugie co to końcówki drążków ale to byś czuł luz jak złapiesz oponę na godzinie 9 i 15 tej i lekko poruszasz raz lewą raz prawą ręką ,dobrze by było zablokować kierownicę przy tym , łapiąc na 12 i 6 tej sprawdzisz przy okazji łożyska , następna rzecz to walnięta felga. Ogólnie musisz ruszać kołami łapać ręką w odpowiednich miejscach zawieszenia (drążki,wahacze czy sworznie ) i sprawdzić gdzie jest luz lub gdzie puka , pamietaj aby starać się wymieniać wszystko parami - zaoszczędzi ci to trochę czasu


 
Profil

Rejestracja: 13.01.2021 13:43
Posty: 11
Imię: Rafał
Quad: Yamaha Grizzly 660 4x4 2006
Poprzednie quady: -
PostWysłany: 16.03.2021 20:28 
Re: Wymiana łożyska w 660 4x4
Jeszcze raz dziękuję Jarek.
Wymieniłem końcówki drążków, ale jeszcze nie miałem okazji sprawdzić efektu. Po próbie napiszę, czy problem całkiem zażegnany.

Czy zbieżność reguluje się zmieniając kręcąc drążkiem jak na załączonej fotce?

Przy wymianie końcówek starałem się dokładnie rozmierzyć odległości, wspomagałem się długą poziomicą, liczyłem zwoje na śrubie obu drążków itp, żeby było identycznie po obu stronach. Co wyszło to się okaże, ale trzeba się teoretycznie przygotować na ewentualną regulację.

Zdrówka! :D


Załączniki:
drazek_ok.JPG
drazek_ok.JPG [ 99.39 KiB | Obejrzany 2952 razy ]
 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.07.2011 18:41
Posty: 2586
Miejscowość: Dolny Śląsk
Imię: Jarek
Quad: TraktoReX 680 :)
Poprzednie quady: Kawka w ciapki 650
PostWysłany: 17.03.2021 06:26 
Re: Wymiana łożyska w 660 4x4
Zbieżność powinieneś mieć podaną w serwis manualu, czy ma być zbieżnie czy rozbieżnie, najlepiej zrobić to raz na stacji diagnostycznej a potem zmierzyć wartości od końcówki do końcówki i samemu później w razie potrzeby wymieniać , co do kręcenia drążkiem to tak tym się reguluje


Ostatnio zmieniony przez jarecki13 17.03.2021 06:26, edytowano w sumie 2 razy



 
Profil

Rejestracja: 13.01.2021 13:43
Posty: 11
Imię: Rafał
Quad: Yamaha Grizzly 660 4x4 2006
Poprzednie quady: -
PostWysłany: 18.03.2021 08:27 
Re: Wymiana łożyska w 660 4x4
Dokładnie rozmierzyłem ilość zwojów na końcówkach drążków wewnętrznych i zewnętrznych i ustawiłem identyczne po lewej i prawej stronie. Z pomocą poziomicy z libelkami zbieżność ustawiłem prawie na 0, z bardzo delikatną rozbieżnością.
Przy najbliższej przejażdżce poobserwuję jak się maszynka zachowuje, sprawdzę tylko na asfalcie, żeby było widać po oponach jak pracują.
Niestety, chyba nie nastąpi to za szybko - parę osób z najbliższego otoczenia z COVID, więc się uziemiłem w celu obserwacji. :oczy:


Ostatnio zmieniony przez rafknives, 18.03.2021 08:27, edytowano w sumie 1 raz



 
Profil
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 7 posty(ów) ] 

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 10 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.