Autor |
Wiadomość |
Pluszak
Rejestracja: 06.08.2004 10:52 Posty: 65 Miejscowość: Szczecin
Quad: Grizzly 660
|
Wysłany: 25.02.2009 13:00
Mam pytanko, czy w Grizzly 660 także wariator podlega regulacji jak piszecie powyżej?
Ciągle rwą mi się paski i za cholerę nie mogłem znaleźć przyczyny.
Z tego co pisał aX i po obejrzeniu jednego z pasków, które nie rozsypały się na strzępy, widzę na nim wyraźne rozwarstwienie, a trzymając pasek i patrząc wprost na niego(strzałki kierunku ruchu skierowane ku górze), po lewej stronie paska widoczny jest większe działanie siły, która stopniowo pasek uszkadzała (wyrwane częściowo zęby i nadtarta lewa strona paska)
Na podstawie powyższych postów i tego, jak pasek wygląda mogę tylko domyślać się, iż zrywanie pasków jest spowodowane skopanym kątem koła sprzęgła odśrodkowego.
Czy dobrze się domyślam aX?
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 25.02.2009 17:13
Gładzie kół nie mają wrzerów?
|
|
|
|
Pluszak
Rejestracja: 06.08.2004 10:52 Posty: 65 Miejscowość: Szczecin
Quad: Grizzly 660
|
Wysłany: 25.02.2009 18:05
W sumie to tarcze na sprzęgle mają tylko jeden próg. Nie jest on duży, ale palcem wyczuwalny (Powiem więcej, tarcze nie są sparowane, bo z braku laku i kasy, jedna z tarcz została zapożyczona z innego, używanego miśka)
Wcześniej, gdy jedna z tarcz nie była uszkodzona i były one oryginalnie sparowane, załatwiłem dwa paski. Progi były. Wyczuwalne w jednym tylko miejscu. Mniej wiecej na środku tarczy.
To jest bardzo dziwne, ponieważ tak, jak opiałem wcześniej, pasek został naruszony z lewej strony, a tarcza od strony silnika nie ma większych wytarć. Gorzej wygląda ta z większym progiem od strony osłony. I tutaj pasek wygląda zdecydowanie lepiej (kurde muszę to jeszcze raz sprawdzić)
Wszystko zaczyna się w ten sam sposób, czyli od rozwarstwiania paska. Tarcze w bębnie napinającym (czy jak on się zwie) wyglądają OK
A tak swoją drogą, to jaka jest żywotość tarcz wariatora w misku? Nasz ma na liczniku jakieś 15000km
Spróbuję jakieś fotki zapodać tego paska i ewentualnie tarcz.
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 25.02.2009 19:56
15000km? Hymm sporo. Czy rolki i reszta wariatora są ok? Co z drugim kołem sprzęgła? Było rozbierane?
|
|
|
|
palestyna
Rejestracja: 06.11.2006 23:45 Posty: 5038 Miejscowość: Dolny Śląsk
Quad: RMX 008 MA-NAC
Poprzednie quady: re-RMX
|
Wysłany: 25.02.2009 21:25
Użytkownicy polaris-ów są PEACE nastawienie do innych marek i pomagają jak tylko potrafią ale niestety bez wzajemności z drugiej strony
_________________ Quad turysta i drapreżyser http://youtube.com/puniek71 Najlepsze rolki w sieci http://www.youtube.com/watch?v=nku7zOpGIU0 Teoretycznie TAK praktycznie NIE wszystko zależy od interpretacji
|
|
|
|
Pluszak
Rejestracja: 06.08.2004 10:52 Posty: 65 Miejscowość: Szczecin
Quad: Grizzly 660
|
Wysłany: 26.02.2009 00:19
Wybaczcie Panowie szukałem tematu o paskach i ich zrywaniu, i akurat trafiłem na wzorcowo poprowadzony temat, lecz w dziale Polarisa
Gdybym nie wspomniał o Miśku, problem mógłby dotyczyć większości maszyn, które posiadają wariator.
Ogólna zasada działania wariatora jest taka sama w kombajnie, jak i w quadzie, a więc troszkę fachowych informacji przyda się nie tylko w rozwiązaniu mojego problemu.
Pod tym względem wiedza Axcida i Sheltona jest bezcenna dla wszystkch...
Wróćmy jednak do odpowiedzi na zadane pytania:
Rolki były wymieniane na nowe, te całe ślizgacze, czy jak to się nazywa zostały stare. Wariator od strony rolek wygląda tak, jak po przejechaniu 15000km
Przed zmontowaniem wszystkiego, koło było wyczyszczone do sucha, rolki osadzone w swoich miejscach a wszystko skręcone i zamontowane. Po odpaleniu pasek ułożył się i wariator reagował na zwiększenie obrotów tak, jak powinien.
Nie wiem, czy to ma znaczenie, ale tylne koła w quadzie zostały zmienione z fabrycznych na znacznie szersze i z głębszym bieżnikiem. To z pewnością powoduje większe opory i poślizg paska.
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 26.02.2009 08:16
Jak oglądasz wariator wgłebienia tam, gdzie pracują rolki są głębokie i regularne?
|
|
|
|
Pluszak
Rejestracja: 06.08.2004 10:52 Posty: 65 Miejscowość: Szczecin
Quad: Grizzly 660
|
Wysłany: 26.02.2009 08:47
Teraz to wszystko jest złożone, ale z tego co pamiętam, to w dwóch lub trzech gniazdach gdzie osadzone są rolki, widać większe ślady zużycia niż w innych gniazdach.
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 26.02.2009 09:11
Może się rolki zawieszają szkoda, że nie masz zdjęć. Zresztą temat trzeba podzielić. Moderatorzy - zapraszam.
To ułatwi sprawę:
|
|
|
|
Seba_gtc
ATVFunsQuad Member
Rejestracja: 02.11.2007 21:55 Posty: 3986 Miejscowość: Jaworzno i okolice:)
Quad: KQ 700 i kilkanaĹCię PolarisĂłw :D
|
Wysłany: 26.02.2009 09:22
Podzielone, coby troszkę porządku wprowadzić
|
|
|
|
Pluszak
Rejestracja: 06.08.2004 10:52 Posty: 65 Miejscowość: Szczecin
Quad: Grizzly 660
|
Wysłany: 26.02.2009 10:06
Dziękuję Seba
Na dniach będzie okazja do rozkręcenia wariatora. Wtedy porobię kilka fotek w makro i umieszczę na forum
Niebawem się odezwę.
Pozdrawiam
|
|
|
|
Pluszak
Rejestracja: 06.08.2004 10:52 Posty: 65 Miejscowość: Szczecin
Quad: Grizzly 660
|
Wysłany: 23.03.2009 13:05
Tak, jak obiecałem, w poniższym linku znajdują się fotki wariatora:
http://www.rafkow.webd.pl/Grizzly/wariator/
Pasek jest wymieniony na nowy. Wariator jak na razie reguje bez problemów.
Czas pokaże, czy zostanie zerwany kolejny pasek.
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 23.03.2009 13:13
A jak się mają rolki?
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 23.03.2009 13:17
A jak się mają rolki?
|
|
|
|
Pluszak
Rejestracja: 06.08.2004 10:52 Posty: 65 Miejscowość: Szczecin
Quad: Grizzly 660
|
Wysłany: 24.03.2009 12:00
Rolki nie są popękane, lecz mają rysy powstające przy normalnym toczeniu się ich po gładziach wariatora.
Wewnętrzne, metalowe tulejki posiadają lekki luz i tak na upartego, to można by je bez problemu z nich wypchnąć
Ten nowy pasek, który założyłem (DAYTONA) jest obustronnie "ozębowany" i nie posiada poprzecznego przekroju w kształcie rombu, lecz jest lekko ścięty na krawędzach (mam nadzieję, że przy takim pasku, siły będą się inaczej rozkładać)
Shelton, co sądzisz o zdjęciach? czy wariator jeszcze pożyje?
|
|
|
|