Witam wszystkich. Dziś zauważyłem w moim miśku, że jak złapię za przedni wałek napedowy łaczacy przedni dyfer z silnikiem to jest tam luz wzdłuż osi, oraz góra dół. Czy tak ma być czy coś trzeba wymieniać i czy dużo z tym roboty. Dzięki za ewentualna pomoc. Pozdrawiam

Musisz dokładniej sprawdzić rozbierając, to się okaże

Witaj.
Typowa usterka g660.Zrobiły się luzy na wieloklinach.Koszt naprawy to około: wał nowy 1200 zł na allegro i flansza przy silniku koło 350 zł.
Jest też rozwiązanie dużo tańsze.Wysyłasz wał do pewnego ślusarza, który wydłuża ten wał o około 1 cm za pomocą tulei, która jest montowana na gorąco i obspawana.Wał jest też centrowany.
Dzięki temu wał wchodzi dalej do flanszy a jak się okazuje tylko z 2 cm wieloklinów pracują i się wycierają, teraz jak wał jest dłuższy to wchodzi głębiej i spotykają się wielokliny który są jak nowe.
Kilka wałów tak zrobił i quady jeżdżą do dziś już niektóre z 2 lata.Koszt naprawy wyniósł mnie 320 zł.
Wał dotarł do mnie 3 dni temu, ale jeszcze nie zakładałem.
Ja o tym dowiedziałem się właśnie z forum.
Telefon do tego fachmana jak chcesz to na priv zapraszam

witam : )
ja miałem ostatnio ten sam problem luz przy silniku i luz od strony przedniego dyfra. Mechanik wymienił łożysko i uszczelniacz od strony dyfra a od strony silnika coś tam skręcił. Zero jakichkolwiek luzów,wziął ode mnie 160 zł ,'' i powiedział że przy silniku likwiduje się luz jakąs śrubą'' tak czy inaczej przejachałem od tego czasu około 300 km i żadne luzy się nie pojawiły.

'' i powiedział że przy silniku likwiduje się luz jakąs śrubą''

jakąś śrubą tam nie ma żadnej regulacji jest tylko nakrętka w piastce chyba ze się mylę i macie inaczej to
zbudowane

i o tą nakrętkę właśnie chodzi spróbuj ją dokręcić

jak ją dokręci to kielich będzie bardziej dociągnięty do silnika , nic to nie da
najprostszy sposób z jakim się spotkałem to przecięcie ośki w połowie i napawanie materiału wydłużając ośkę o 2 cm, póżniej obtoczenie ,rozwiązanie tanie ale ośka osłabiona
najlepszym rozwiązaniem jakie spotkałem to zastosowanie sprężyny wewnątrz przegubu (przy silniku ) która to sprężyna odpycha przegub od ośki w kierunku silnika
naprawiłem w ten sposób już 3 660-tki i jeżdżą do dzisiaj bez żadnego luzu,takie rozwiązanie kosztowało
1000 zł (nowa ośka z zablokowaniem sprężyny wewnątrz przegubu)robiła to firma specjalizująca się w naprawie przegubów

nic z tego to nie jest takie proste jak piszesz tu chodzi o długość tego wału napędowego jak kolega Andrzej pisał
i jeszcze jedno po tym przecięciu walu i przedłużeniu trzeba uważać przy włączaniu reduktora bo można to ukręcić ja dwa razy zapomniałem przy napędzie samo 4x4 śmiga koledze już dwa lata

sory ja z przedni napęd mam na wał kardana ,a nie na przegub może dlatego mój wywód był do kitu sory

nazgul65
Twój na krzyżakach jest najlepszym rozwiazaniem
zachodzę o głowę czemu fabryka zamieniła krzyżaki na przeguby ???

nazgul65 tak z ciekawości który masz rok miśka bo pierwsze słyszę ze był wał kardana w 660

misiek d-s-o
do 2004 produkowali na krzyżakach
w 2005 zmienili na przeguby i sprawę zje......i .

ja mam quada z 2004 r i jest na przegubach

ja mam rocznik 2004 i jest na krzyżaku przedni napęd

U mnie jest tak
http://www.bikebandit.com/houseofmotorc ... 5sch251925

To krzyżaki czy przeguby ?