Autor |
Wiadomość |
BuBu
A.P.T. Poznań Team
Rejestracja: 05.02.2008 14:47 Posty: 2826 Miejscowość: okolice Poznania
Quad: nima
Poprzednie quady: Raptor 350, LTZ400, 2xRaptor 660, Renegade 800, G700
|
Wysłany: 01.12.2012 08:01
Re: Czy winne łożysko kierunkowe
valdar napisał(a): Shelton napisał(a): Dobrze, że obudowy nie pękły O tym to nawet nie chce myśleć, prasa 20T robiłem to z umiarem. Dzwon rozebrany łożysko na stole, jakim sposobem wyciągnąć te małe łożysko z dzwona ? Ja nie dałem rady go wygrzebac. Dałem kumplowi, a ten sądząc po kolorze stali, nieźle go grzał.
|
|
|
|
valdar
Rejestracja: 09.10.2007 19:41 Posty: 142 Miejscowość: Jastrzębie - Zdrój
Quad: Yamaha G - 7
|
Wysłany: 13.12.2012 21:14
Re: Czy winne łożysko kierunkowe
BuBu napisał(a): Przyjrzę się też jednemu łożysku o którym zapomnieliśmy. Zewnętrzne łożysko wariatora w obudowie (3). Zamówiłem łożysko (3) oryginalne w serwisie. Po rozpakowaniu i oględzinach w/w łożyska, okazało się że nowe ma większe luzy niż stare z przebiegiem. Porównanie dokonuje w palcach ruszając łożyskiem na boki. Pytanie jak to możliwe, i które założyć, stare czy nowe ?
|
|
|
|
BuBu
A.P.T. Poznań Team
Rejestracja: 05.02.2008 14:47 Posty: 2826 Miejscowość: okolice Poznania
Quad: nima
Poprzednie quady: Raptor 350, LTZ400, 2xRaptor 660, Renegade 800, G700
|
Wysłany: 14.12.2012 21:06
Re: Czy winne łożysko kierunkowe
Na boki może mieć luz, pionowo nie powinno, a tego nie jesteś w stanie trzymając w dłoniach ustalić. Zakładaj nowe.
|
|
|
|
valdar
Rejestracja: 09.10.2007 19:41 Posty: 142 Miejscowość: Jastrzębie - Zdrój
Quad: Yamaha G - 7
|
Wysłany: 15.12.2012 14:06
Re: Czy winne łożysko kierunkowe
Łożysko (3) nasmarować zwykłym smarem do łożysk ? Czy lepszy smar molibdenowy ten z saszetek z przegubów? Bo w łożysku oryginalnie był czarny smar, chyba że się zabrudził . . .
Ostatnio zmieniony przez valdar, 15.12.2012 14:06, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
|
gutek68
Rejestracja: 12.08.2010 09:18 Posty: 57
Quad: G700
|
Wysłany: 08.08.2013 08:19
Re: Czy winne łożysko kierunkowe
Co do smarów , to moim zdaniem należy stosować te z serwisówki . Wracam do odgłosów wariatora . Po oczyszczeniu wnętrza , nowy smar ( Yamalube do wariatorów ) . Po złożeniu wariatora kręce ręcznie i cisza , jazda i super cisza . Rozgrzanie i kilka kilometrow , dodaniu gazu na lekkim piachu i dzwonienie (H) . Po tych kilku kilometrach demontaż ,kręce ręcznie i słysze jak podzwaniają rolki , jak bez smaru .Rolki na miejscu , smar jest ( ilości smaru i czynności w/g serwisówki ). Pomiar rolek - trzymają dopuszczalny wymiar , lecz są różnice w średnicy o 2,5 dychy , jedne mniejsze . Ponawiam pytanie : wymienić te rolki . Tak jak pisałem poprzednio , wymiana łożysk i klejenie - brak głośnego stukania . Proszę o rade z rolkami .
_________________ Pozdrawiam gutek68
|
|
|
|
bubek
Rejestracja: 21.08.2014 19:51 Posty: 2
Imię: Karol
Quad: g700
|
Wysłany: 03.10.2014 20:06
Re: Czy winne łożysko kierunkowe
Witam mam pytanie takie zdarzyło mi się kilka razy usłyszeć stukniecie w trakcie zwalniania quadem dosłownie raz zastukało a zdarzyło się to kilka razy w różnych sytuacjach. Czytając obstawiam łożysko jednokierunkowe pytanie moje jest takie czy mogę z tym jeszcze trochę pojezdzic czy nalezy to od razu zrobić aby nie zrobiło to wiekszych wydatków?
-- dodano 03.10.2014 21:06 --
pytanko mam koledzy jutro skladam Sprzęt tylko powiedzcie mi czy napis outside ma być w kierunku silnika czy na zewnatrz po złożeniu
Ostatnio zmieniony przez bubek, 03.10.2014 20:06, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
|
Marcin94
Rejestracja: 29.09.2009 11:05 Posty: 1026
Imię: Marcin
Quad: Yamaha Grizzly 700
Poprzednie quady: Bashan 200
|
Wysłany: 03.10.2014 20:22
Re: Czy winne łożysko kierunkowe
bubek Napis na zewnątrz silnika.
_________________ Jest Yamaha Grizzly 700 FI Kupię plastikowe osłony wahaczy tył do Yamahy Grizzly 700. Jak coś to PW.
|
|
|
|
bubek
Rejestracja: 21.08.2014 19:51 Posty: 2
Imię: Karol
Quad: g700
|
Wysłany: 05.10.2014 10:09
Re: Czy winne łożysko kierunkowe
wszystko złożone działa pięknie panowie kompletnie inna jazda
|
|
|
|
kiedrro
Rejestracja: 06.01.2015 16:20 Posty: 55 Miejscowość: Chojnice
Imię: Paweł
Quad: Grizzly 700
Poprzednie quady: Yamaha Raptor 660, CF Moto 500 LONG
|
Wysłany: 20.11.2017 14:50
Re: Czy winne łożysko kierunkowe
Witam wiem że temat wałkowany dużo razy ale nie mogę zbić dzwona sprzęgła z obudowy. Czy to aż tak mocno trzyma na tym dużym łożysku czy jest jakieś zabezpieczenie.
|
|
|
|
GÓRAL TOMEK
Rejestracja: 29.01.2016 00:19 Posty: 86
Imię: Tomek
Quad: Yamaha Grizzly
Poprzednie quady: Chinczyk
|
Wysłany: 22.11.2017 00:13
Re: Czy winne łożysko kierunkowe
kolego tam jest zabezpieczenie
|
|
|
|
kiedrro
Rejestracja: 06.01.2015 16:20 Posty: 55 Miejscowość: Chojnice
Imię: Paweł
Quad: Grizzly 700
Poprzednie quady: Yamaha Raptor 660, CF Moto 500 LONG
|
Wysłany: 22.11.2017 07:40
Re: Czy winne łożysko kierunkowe
dzięki lozysko już wyciagniete
|
|
|
|
Igoras79
Rejestracja: 08.02.2018 21:19 Posty: 1
Imię: Daniel
Quad: Yamaha Grizzly 550 FI
Poprzednie quady: Honda TRX500FA,Honda Trx680 Rincon,Honda TRX 250 ex ,
|
Wysłany: 08.02.2018 21:54
Re: Czy winne łożysko kierunkowe
Witam. jestem tu nowicjuszem, chociaż Waszymi cennymi poradami posiłkuję się już od kilku lat , od kiedy zacząłem przygodę z quadami. Odgrzewam temat stuków w skrzyni CVT Yamaha Grizzly 550 - miałem podobny problem w swoim miśku , myślałem,że to w silniku stuka, ale po rozkręceniu przekładni okazało się,że przyczyną stuków był luz między wałem a dzwonem(8) -przymocowane są do siebie za pomocą nitów - wizyta na prasie i dociśnięcie nitów rozwiązało problem. Ponadto przy rozbieraniu przekładni sprzęgło jednokierunkowe, również upadło mi na podłogę i rozsypało się, ale poskładałem , złożyłem i zrobiłem na nim już min 500 km - działa do dzisiaj.
|
|
|
|