Inteligentny czlowiek z Ciebie jest zapewne wiec nie rozumiem dlaczego 1. poraz drugi obrazasz mnie, tym razem porownaniem do sluchaczy radia maryja. 2. Nie chcesz przeczytac tego co napisalem ze zrozumieniem.
jeżeli odbierasz moje posty jako uogulnienie to masz racje w tylko w tym wypadku jeżeli uogulnieniem NIE będzie nastepujace zdanie: "personel obozow koncentracyjnych to byli mili i sympatyczni ludzie". No bo czy poza mordowaniem ludzi na skale w histroii dotad niepsotykana po skonczonej pracy(sic!)nie szli oni do domow do dzieci i zon dla kotrych byli wspanialymi rodzicami, mezami, zonami? No przyznam sam ze ciezko się zrobilo i duszno od porownania
Nie można zarzucac mi braku obiektywizmu skoro takie watki co chwilia powstaja na tym forum oraz na forum "rownoleglym"
Ja osobiscie jak poraz kolejny przypominam mialem do czynienia z dwoma seriwsami w dwoch roznych miastach. Inni mieli wlasne doswiadczenia i je opisali.
Nie gotuje się we mnie też zolc ani zali wylewac nie zamierzam. Zal to stan smutku po stracie. Ja nic nie stracilem ani mi smutno nie jest. Poprostu opisuje przemyslenia jakie mialem po odwiedzinach w punktach dilerskich Yamahy oraz na podstawie opisow osob ktore mialy wlasne doswiadczenia w tym temacie. A opisuje dlatego bo nie moge zrozumiec jak można być tak krotkowzrocznym i niedostrzegac zagrozen plynacych z takiego dzialania
Sam prowadze firme i jeżeli jedna osoba mowi ze cos z nia nie tak to moge to zbagatelizowac, jeżeli mowia to dwie osoby to można o tym pomyslec w wolnej chwili ale jeżeli mowi tak spora liczba osob to najwyzsza pora przyjrzec się co do diabla jest nie tak.
O tym czy jestes dilerem Yamahy nie wiem, wnioskuje z Twojego postu ze nie. Z Twoich wczesniejszych postow również nigdy nic podobnego nie wywnioskowalem, natomiast przewaznie dawaly mi one spora dawke cennych informacji i stawialy Cię w moich oczach jako dobrego, godnego polecania fachowca oraz osobe ktora jeżeli może to się wiedza posiadana z innymi podzieli.
Co do przykladow i argumentow to opisywalem je na tym forum i nie będę się powtarzal, kto chce niech poszuka.jeżeli ktoś się poczul urazony w znieslawiony nic nie stoi na przeszkodzie aby wystapil na droge prawna.