witam,
mam pytanie, czy ktoś miał problem z kodem 12 (czujnik wału)? brak iskry, ale nie mam pojęcia dlaczego.
Czujnik pomierzony i nie wykazuje różnicy z czujnikiem z grizzlaka, który działa. Stąd raczej jest pewność że czujnik jest OK, ale nie mamy pomysłu dlaczego brak iskry
Czy ktoś miał podobne objawy?? dodam że instalacja oczywiście sprawdzona

ja tak mialem wpolarisie oporność byla w normie a iskry brak

musisz sprawdzic najlepiej zamieniajac części z grizzlaka który dziala, magneto z iskrownikiem przeloz i zobacz, potem przeloz modul CDI, potem z przodu pod maska masz pewnie cewke i regulator napiecia, potem przewod z fajka i swiece. być może przewod się gdzies uszkodzil, przekladaj z dobrego i bedziesz wiedzial co padlo.

może się okazac ze wiecej rzeczy padlo np. modul i iskrownik przy magnecie.

nie ma to jak cenna rada

rozwiązanie zagadki:
jak wspomniałem miałem obok "dawcę", więc wszytko zostało w kierunku "iskry" sprawdzone. Uszkodzony okazał się ............ przekaźnik przedniego napędu. Zawiesił się i padł. Ma on wspólną masę z czujnikiem na wale stąd komputer wywalał błąd czujnika. Dodam tylko, że quad stał ok 2 m-cy nieużywany z załączonym przodem, skończył się prąd. Może to nie ma związku logicznego, ale ................

A wniosek - gadem trzeba jeździć i koniec

witam,

mam taki problem, przeciekała mi uszczelka obudowy alternatora, dodam że mój quad przed wymianą palił na dotyk, niestety po wymianie pojawił się błąd 12 i quad nie pali. Czy mogłem coś źle poskładać, jeżeli tak to co i jak rozwiązać ten problem

Błąd 12 to czujnik połorzenia wału korbowego błedny sygnał rozbiez jeszcze raz i dokładniej sprawdz