Witam posiadam nowo kupionego quada Grizzly 700 2016 rok i mam problem...
Czy to normalnie, nie dziwne że ubywa mi oleju w silniku? Nie jestem w stanie określić ile ale ubywa bp już dolalem z 400ml
Quada mam od nowości aktualny rpzebieg to 1600km
Czy to aby normalne ?
Czym się zainteresować w owym przypadku
Z góry bardzo dziękuję za pomoc i wskazówki a dodam że nic nie kopci ani nic

Jeździsz po równym, czy górki, dołki i przechyły, jak dbasz o filtr powietrza.

W sumie to zwykle górki przechyly dosyć duże mało kiedy po rownym
W sumie to nie wiem co z filtrem na ten moment muszę sprawdzić raz czyscilem a teraz nie wiem jak wyglada a czym go najlepiej czyścić? Bo on jest taki dziwny klejacy się może olej się tam wlewa ?

Jak jeździsz po nierówny, to olej ucieka, więc nie problem, wymieniaj co ok 1000 km razem z filtrem, wymieniam też wtedy oleje w dyfrach.
Filtr powietrza należy wyprać co jakiś czas i nasaczac olejem do filtrów powietrza gabkowych. Ja porę w benzynie zwykłej.

Aha okey dziękuję za pomoc czyli nie przejmować się tylko pilnować dbać i wymieniać na czas i wszystko będzie wporzadku

Niestety, z nowymi Grizzly jest coś nie tak. Z kolegami kupiliśmy pięć sztuk model 2016 wszystkie nowe i każdy z nich bierze olej, czego nie było w poprzednich modelach. Biorą różne ilości zależy od rodzaju terenu, sposobu jazdy itp. Mój średnio na wyprawę gdzie dostaje trochę po tyłku, czyli wypalone ok. 3/4 zbiornika paliwa i przebieg m/w. 100 km bierze patrząc na bagnet od max do min. a czasem jest poniżej min. ok 2-3mm. Kumple ostatnio polecieli na wyprawę ok.200km. w jedną i podobnie w drugą stronę na trzy dniowy wypad, szutry, lasy, czasami trochę asfaltu, jazda szybka, dynamiczna. Jeden spalił litr oleju w jedną i litr w drugą stronę !!!! To jest katastrofa quad ma niewiele ponad 2000km przebiegu nie topiony ni nic, producent się nie popisał Jaka jest tego przyczyna ? jeszcze nikt nie wie bo to nowsza konstrukcja silnika, nowa głowica a chyba u mechaników nie rozbierali jeszcze tych silników by mogli coś powiedzieć. Trzeba po prostu pilnować, dolewać oleju i jazda bracia oby trakcji nam nigdy nie brakowało

Masakra, wiec model 2014 , jaki posiadam to jednak rarytas.
Kurcze, a gdzie kupowaliscie te sprzęty, może ktoś cos zle poskładał.

Cześć Tomku
Zakup w Łomiankach?
Nie wiem czy pamiętasz z naszej bandy białego G7. Taka sama historia była.

Stary silnik, jeżeli chodzi o zużycie oleju na pewno jest lepszy ale w moim poprzednim G700 silnik wybuchł mi dwa razy

-- dodano 03.11.2018 18:20 --



Cześć Maciek , tak pamiętam tego białego Grizzly a nasze kupione w Łomiankach ale to przecież nie ich wina

U nas koles kupował w Sieradzu i problemów z olejem nie było rocznik 2017.

Biały też był z Łomianek. Piotrek podejrzewał, że ktoś musiał uruchomić silnik bez oleju i stąd problem. Robił remont silnika i maszyna jeździ z nami do dzisiaj.
One chyba przyjeżdzają do dilera suche. Nie zalewają ich olejem.

Jeden z kolegów kupił najnowszego G700 z nowym już licznikiem i kołami 14 cali ale dopiero raz jeździł. Zobaczymy co będzie u niego ?
Może coś poprawili w tym temacie z np. pierścieniami i nie będzie takich cyrków jak np. z VW które paliły olej jakby na nim miały chodzić zamiast bęzyny.

-- dodano 03.11.2018 18:56 --

Jakby rzeczywiście przyjeżdżały suche to należy przeprowadzić odpowiednią procedurę uruchomienia po zalaniu olejem.
Ale nie chce mi się w to wierzyć.

No właśnie nie pamietam jak to było. W każdym razie białego Piotrek sprzedał a następnego, nowszego brał zdaje się w salonie Yamahy. Mieli nic z nim nie robić. Przywieźli mu go na podwórko w skrzyni i sam go przygotował

Czyli nie quad , a nie znajaca się obsługa, kurcze, jak w ceefkch.

Nie wiadomo czy obsługa, ale wątek oleju pojawił się gdzieś w naszych rozmowach. Zapytam go za dwa tygodnie na wyprawie.
Nie było chyba na forum o braniu oleju przez Grizzly. Skoro się trafia jednak teraz aż pięć sztuk, kupionych w tym samym miejscu co biały Piotrka, to można nabrać podejrzeń.