Witam jestem posiadaczem Grizzly 700 z 2008 roku w którym właśnie wymieniłem stator który się spalił, wraz z tym wymieniłem olej z nowy filtrem. Chłodnice zalałem nowym płynem chłodniczym. Po pierwszym odpaleniu wszystko dobrze chodziło po dodaniu gazu zapaliła się kontrolka EPS i quad zaczął strzelać z wydechu. Ładowanie jest stale nie spada ani nie wzrasta. Czy ktoś może wie co może być tego przyczyną?

nie spada i nie wzrasta a jaka jest jego wartosc

14 volt, przy dodaniu gazu max 14.2 Volta.

-- dodano 20.09.2018 11:09 --

Dzisiaj również wymieniłem regulator napięcia ale nic to nie zmieniło ładowanie jak było takie jest, błąd EPS bez zmian.

Ładowanie będzie spadać, kiedy zapalisz dodatkowe odbiorniki prądu. Poziom 14V i w okolicach bez zapalonych świateł jest ok.

To wiem właśnie że jest okej ale błąd EPS nadal się pali czyli wszystko działa już nie mam pomysłu co to może być.

A nie próbowałeś ustalić dlaczego spalił się stator?

-- dodano 20.09.2018 12:03 --

Tu poczytaj: viewtopic.php?f=19&t=26212

U mnie łańcuszek nie ma prawie wgl luzu ślizg nie wytarty i ciężko mi określić przyczynę dlaczego się spalił, ponieważ quada pożyczyłem dziadkowi potrzebował go do czegoś przy budowie, myślę właśnie czy go nie przeciążył czymś czy coś w tym stylu, oddał mi go i już nie miał ładowania myślałem może że akumulator do wymiany, nowy aku i sytuacja dalej taka sama więc ciężko mi określić co bylo tego przyczyną że się spalił, mam najechane 5300km dopiero i nie katuje go ostro czy coś w tym stylu.

Ale poczytaj temat dalej. Jest tam również o bezpieczniku.