Witam. Mój problem polega na tym że blaster nie posiada niskich obrotów, po puszczeniu guzika po prostu gaśnie.. Próbowałem regulować obroty oraz powietrze ale nic się nie dzieje, maszyna pali jak jej się chce, raz rano przy -10 na strzała a raz wcale albo po 15 kopnięciach.. Czy to system tors ?

Witam .mialem podobny problem i czyszczenie gaznika mi pomogło mozesz też zobaczyc czy czasami ci się nie odkreciła od gaznika te pokretło co przychodzi linka od gazu (nw jak to się fachowo nazywa)

Mechanior czyścił i nic nie dało, pokazałem mu TORS i mówi że to ... więc wypierdzielił ( chyba ) teraz powiada że podobno cewka ma przebicie na przewodzie bo przewód jest razem albo po prostu padła.. Co się raz nie kopnie świeca od razu mokra, wymieniał kilka innych, jest iskra ale podobno nie taka jak powinna.. Śmieszne ale pojecie musi mieć, naprawiam u niego różne maszyny 10 lat wiec zaufany

Jak gaslo przy zdjeciu palca z cyngla to wystrzelil ci mikropstryczek od torsu który masz w manetce gazu, wystarczylo się go pozbyc


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Mój mechanior już mnie irytuje, od ponad dwóch tygodni ma quada, dopiero wymienił olej, dałe mu klocki i pewnie nawet nie zmienil a o reszcie nie wspomne Jutro biore maszynę i sam krece

-- dodano 27.01.2016 01:45 --

Mechanior zmienił cewkę, jest już w porządku. Tors wyperdoliłem w pidzied chyc za kierownice i obroty sa unormowane