Autor |
Wiadomość |
michal13
Rejestracja: 21.08.2009 19:48 Posty: 68 Miejscowość: Wawa YelonkY
Quad: Banshee
|
Wysłany: 21.08.2009 20:10
problem Banshee
witam mam banshee i mam problem typu ze podczas rozpędzania się na prostej na maxa na wszystkich 5 biegach wkreca mi się na obroty a przy 6 biegu niewchodzi w obroty niewkreca się kiedy zredukuje na 5 wkeca się normalnie dobrze na 5 leci oporowo może ktoś cos poradzi??
_________________ http://www.youtube.com/user/banshee2909 ... KE28Q8eRBY
|
|
|
|
Emhyr
Rejestracja: 08.08.2006 10:56 Posty: 2705 Miejscowość: Łdz okolice
Quad: Banshee 350 2T
|
Wysłany: 21.08.2009 20:24
Re: problem Banshee
na 6 nie wkreca? tzn jakbys wysprzeglil ? czy poprostu muli bardzo...
_________________ Każdy kilometr to wyzwanie. Banshee Re-Building in progres... done ! Kupię klasyki jak LT500R/250r,TRX250R mogą być do remontu, zapraszam na PW http://tiny.pl/qvbxd <-- Polski klub sympatyków Yamahy Banshee na Facebooku
|
|
|
|
michal13
Rejestracja: 21.08.2009 19:48 Posty: 68 Miejscowość: Wawa YelonkY
Quad: Banshee
|
Wysłany: 21.08.2009 20:29
Re: problem Banshee
tak można powiedziec muli bardzo nie jedzie po prostu zerow wkrecania się na obroty
_________________ http://www.youtube.com/user/banshee2909 ... KE28Q8eRBY
|
|
|
|
Emhyr
Rejestracja: 08.08.2006 10:56 Posty: 2705 Miejscowość: Łdz okolice
Quad: Banshee 350 2T
|
Wysłany: 21.08.2009 20:41
Re: problem Banshee
hmmm u mnie byl podobny problem gdy odkrecila się nakretka z przedniej zebatki, tyle ze na kazdym biegu brakowalo góry obrotow, może poprzedni wlasciciel cos pokombinowal ze skrzynia...
_________________ Każdy kilometr to wyzwanie. Banshee Re-Building in progres... done ! Kupię klasyki jak LT500R/250r,TRX250R mogą być do remontu, zapraszam na PW http://tiny.pl/qvbxd <-- Polski klub sympatyków Yamahy Banshee na Facebooku
|
|
|
|
michal13
Rejestracja: 21.08.2009 19:48 Posty: 68 Miejscowość: Wawa YelonkY
Quad: Banshee
|
Wysłany: 21.08.2009 20:50
Re: problem Banshee
niedawno robile szlif itd byl po kapitalnym remoncie latalo wszystko oki i po jakims czasie zaczelo się wlasnie cos dziac z 6 tak jakby powietrze albo paliwo ale filterek wyczyszczony gazniki też sam niewiem a po odbiorze z warszatu bylo oki przez jakis czas an wszystkich 5 biegach się normalnie rozpedza a na 6 się niewkreca w obroty a tak apropo nakretki na przednia zebatke niewiem czy już dorobiles czy kupiles mi przy remacie mechanior dorabial gdzies w warsztacie bo tezr mialm problem gwint slaby
_________________ http://www.youtube.com/user/banshee2909 ... KE28Q8eRBY
|
|
|
|
Emhyr
Rejestracja: 08.08.2006 10:56 Posty: 2705 Miejscowość: Łdz okolice
Quad: Banshee 350 2T
|
Wysłany: 21.08.2009 21:07
Re: problem Banshee
nakretka dorobiona już:) gwint tam byl dosc nietypowy i w sklepach nie bylo takich nakretek. eot
_________________ Każdy kilometr to wyzwanie. Banshee Re-Building in progres... done ! Kupię klasyki jak LT500R/250r,TRX250R mogą być do remontu, zapraszam na PW http://tiny.pl/qvbxd <-- Polski klub sympatyków Yamahy Banshee na Facebooku
|
|
|
|
michal13
Rejestracja: 21.08.2009 19:48 Posty: 68 Miejscowość: Wawa YelonkY
Quad: Banshee
|
Wysłany: 21.08.2009 21:10
Re: problem Banshee
to spoko ze już mozesz polatac a co do 6 hyba będę musial wstawic do Yamahy na polczynska może cos wymysla oni:(
_________________ http://www.youtube.com/user/banshee2909 ... KE28Q8eRBY
|
|
|
|
Emhyr
Rejestracja: 08.08.2006 10:56 Posty: 2705 Miejscowość: Łdz okolice
Quad: Banshee 350 2T
|
Wysłany: 21.08.2009 21:15
Re: problem Banshee
niestety z lataniem niebardzo bo na wahaczu polawilo się pekniecie... u mnie czasem wystepuje cos typu blokowania się biegow do góry, np 1,2,3,4, i jest koniec redukcja z 4 na 3 potem znowu w gore i wbija 5 i 6 mysle ze poprostu skrzynia już przeszla swoje, nie wiem jak traktowal ja poprzedni wlasciciel no i powoli do remontu silnika się szykuje.
_________________ Każdy kilometr to wyzwanie. Banshee Re-Building in progres... done ! Kupię klasyki jak LT500R/250r,TRX250R mogą być do remontu, zapraszam na PW http://tiny.pl/qvbxd <-- Polski klub sympatyków Yamahy Banshee na Facebooku
|
|
|
|
michal13
Rejestracja: 21.08.2009 19:48 Posty: 68 Miejscowość: Wawa YelonkY
Quad: Banshee
|
Wysłany: 21.08.2009 21:29
Re: problem Banshee
ja mam pospawany prawy wahacz ale to nie moja sprawka tylko poprzedniego wlasciciela ,ja jak kupilem swoje banshee pojezdzilem 3 razy i cos mnie tknelo abym sprawdził w jakimstanie to wszystko jest w silniku bo palil slabo na zimnym silniku i jak byl dobrze rozgrzany silnik to mi gasl okazalo się ze na jednym korbowodzie wisialo pol tloka tak byl już rozwalony a drugi już byl też pekniety czyli też ostro dostawal i na poczatku trafilo mi się sporo pracy i wydatku teraz powoli wszystko jest ogarniete i zaczyna cos jeździć tylko ta 6 teraz
_________________ http://www.youtube.com/user/banshee2909 ... KE28Q8eRBY
|
|
|
|