Witam mam aktualnie 14 lat 160 cm wzrostu , 46 kg ale szybko teraz rosne ( dojrzewanie). Mam zamiar kupić w przyszłym roku quada . I tak zawsze chciałem Blastera ale :to 2 suw i boje się że co roku będzie gorzej jeżdził.I boje się , że będzie zasłaby bo mój kumpel ma Raptora 250 i powiem ze lekka cienizna. Więc zaczołem się zastanawiać nad większymi quadami : np. Suzuki ltz 400 lub YFZ 450. Czy te quady mnie nie porwą , czy dużo palą ,czy nie będą zaciężkie aby fajnie nimi manewrować. Thx z góry proszę także podawać inne quady.

Wydaje mi się, że na początek YFZ 450 to za ostra maszyna jak dla Ciebie..
Kup sobie yamaszke 350r i będziesz zadowolony, młody jesteś tam masz wsteczny yfzki nie podciągniesz do tyłu za mało masz siły.

Ja proponuje YFZ

Skoro proponujesz lekkiemu czternastolatkowi YFZ na pierwszego quada, uzasadnij dlaczego...

Pewnie już pisze ponieważ YFZ wagowo wiele nieodbiega od LTZ czy 350 ,jeżeli jest kryza wsadzona w tłumik i seryjna dysza YFZ jest słaba wiec na pewno go nieporwie,czternastolatek za rok będzie troszke wieklszy i ciezszy i nie ma sensu kupowac 350 czy LTZ gdzie za 2 lata będzie go sprzedawał bo będzie za słaby.YFZ jest mało awaryjna. W LTZ i Yamaha 350 są słabe i wąskie a do mocy bardzo szybko się przyzwyczaji. Na Mistrzostwach słowacji w Klasie pucharowej startuje 12 latek na bardzo podkreconej R
I naprawde jest szybki,wiec jeżeli nasz 14 latek będzie miał troszke mniej strachu niz jego ruwiesnicy to seryjna YFZ będzie bardzo szybo zasłaba co po moim dosiadczeniu mu gwarantuje.

założyłeś 3 temat ? Gratulacje !

Moim zdaniem po co się męczyć na 450? jak jej w pełni nie wykorzysta, lepiej byłoby kupić coś mniejszego podłapać techniki i gdy mocy zacznie brakować wtedy zmienić na 450 do której też mocy będzie musiał się z czasem przyzwyczaić

Moja propozycja to taka : Wyczynową 450 jak na razie wybił se z głowy ( wiadomo ,że do mocy prędzej czy później bys się mógł przyzwyczaic , ale tak jak napisał ,,komar'' - nie wykorzystasz jej i i nie wyrobisz se techniki gdyż to 450 i najlepiej zacząc przygode z czyms mniejszym ) typu : ( jak dla ciebie , w 100% polecam ) Raptor 350 , ltz 400 też może być ( i mocy mają naprawde pod dostatkiem jak dla nowicjuszy ) bądz Blastera 200( ale to 2t , nie wiem czy ci się spodoba ) Pozdro

Ja mam 15 lat, ważę 53kg, i mam 165 wzrostu. YFZ spokojnie mnie zadowala i nie mam problemu z jej ogarnięciem. Jeżeli masz już jakieś doświadczenie z quadami to polecam, a jak nie to lepiej kupić coś mniejszego.

Witam. Co do YFZ jako pierwszy quad to moje zdanie jest takie ze to trochę za mocny quad dla nowicjusza. Ja mam 5letnie doświedczenie w jezdzie quadami i od pół roku jeżdzę yfz450r i ak ją kupiłem to miałem zakręconą śróbkę od gazu ale mimo wszystko jest piekielna moc. jeżeli ktoś szybko się "objezdża" w takich sprzętach to da rade ale ze spokojem. Ja polecam coś słabszego jak na początek.


Pozdrawiam.

Co wy z tą mocą seryjna 450 jest słaba bez problemu ją ogarnie:):)

każdy wyraża tylko swoją opinię i nikomu jej nie narzuca "czolet" zrobi jak bd chciał przecież nikt mu nie zabroni

Jest bardzo dużo tematów na ten temat, wystarczy poszukać.Ja uważam że nie powinieneś kupować 450, mocy i tak nie wykorzystasz chociaż prędzej czy później do niej się przyzwyczaisz, po drugie nie masz jakiegokolwiek doświadczenia YFZ jest szeroka przez co bezpieczna ale usiądziesz na innym węższym quadzie i od razu rollka.. na ltz albo raptorku 350 podłapiesz znacznie więcej techniki różnią one się tym że w 450 na każdym biegu wyrwiesz trawę spod kół na 350 i 400 maksymalnie na 3 biegu. Teoretycznie nikt ci nie zabrania ale dla twojego dobra nie bierz 450.

Ja polecam banshee mocy na pewno nie zabraknie

sajmonyfz zastanów się co piszesz, tłoczysz tylko o tej mocy i tłumiku nic więcej, pomyśl też o jego gabarytach. Chłopak ma 14 lat, YFZ 450 to wyżyłowany quad dyskusji na ten temat było mnóstwo, gratuluje Ci ze ogarniasz go, bardziej mi się wydaje, że polecasz tego quada bo sam go masz. Chłopak zrobi sobie krzywdę i nic więcej, ten quad jest za mocny na początek nawet dla starszych niż te 14 lat. Proponuję rapi 350 w zupełności starczy. Jestem tego zdania co przemek51072. Maykel193 chyba masz za mało postów i za mało forum czytasz żeby wypisywać takie głupstwa... Banshe to samobójstwo dla osoby w wieku 14 lat a co dopiero na pierwszego gada.