Nie ma wody we wtyczce? Zmierz zakres w omah TPSa lub w voltach. Masz podane w serwis manualu.

Shelton wybacz ale nie mam pojęcia o czym piszesz , jutro jeszcze sprawdzę czy te wtyczki są na100 % ok, jeśli tak to zostawiam tak jak jest, czyli z "buuuuu".....Dodam jeszcze, że to jest na 100% wina za dużej dawki powietrza gdyż bez pokrywki na boxie jeszcze bardziej robi "buuuu" ale jak założe pokrywke to już miej, szkoda, że nie ma konkretnej srobki od regulacji powietrza

Pisze abyś sprawdził kabel miernikiem elektrycznym

Hymm nie schodzi z obrotów. Pytanie czy ktoś założył drugą dyszę ze zestawu czy nie... różne już cuda widziałem...

Teraz schodzi z obrotów dobrze i w górnych obrotach idzie do konca, czyli do odciny, ale buuu robi cały czas po gwałtownym dodaniu gazu, nie wiemczemu,nie wiem jakim cudem to weliminowac, chyba się nie da za "BOGA". Teraz jest dysza 144, i zawleczka na piątym od góry, miałem już różnekombinacje, dysza 165 i zawleczna na samym dole i quad schodził z obrotów, ale nie kręcił maksymalnych obrotów w górze, ale oczywiscie buuu było, dysza 155 i to samo, cały czas ma te bu , nie da się tego wyeliminowac moim zdaniem, na 100% dostaje za dużo powietrza ! gdy jezdze bez pokrywki na boxie to jeszcze gorzej robi buuu a jak zaloze to mniej. Jak by była konkretna śróbkaod regulacji dawki powietrza bo bło by super, a tak ? Buuuuu i buuuu

Śrubka nie - dysza. Czy dysza powietrzna tzw. pilot jet (main jet to główna) jest zmieniona - pytam poraz kolejny.

Tak jest zmieniona, poprzedni właściciel zapewniał mnie, że został założony cały komplet dynojeta. Więc pewnie jest bo dał mi pudełko z resztą dysz i była tam ta seryjna dysza od powietrza (pilot)

Czy przepustnica, linka nie ma zaicęć... może się nie zamyka... do końca lub pracuje za ciężko... kończą się pomysły.

Przepustnica chodzi leciutko, otwiera się na maxa, spradzałem, otwiera się na samą górę, i schodzi lekko pozostawiająć coś koło pół centymetra wolnego miejsca w gazniku. Sorki ale możesz mnie nie zrozumiec, ale wiesz o co chodzi .

Rozebrany był gaźnik i dokładnie czyszczony?

2 razy to robiłęm przed wczoraj. I nic

Niestety bez obejrzenia nic więcej nie wymyślę. Można pisać długo i namiętnie nie widząc tematu. To trochę jak wizyta u wróżki. Znajdź sobie najbliższy warsztat i zleć mu naprawę.

dzięki za pomoc pozdrawiam

Spróbuj zrobić jeszcze inny manewr - dysz nie ruszaj, bo jeśli odcina ci kulturalnie na wysokich obrotach i dobrze się kręci na niskich, to problemem jest samo ustawienie iglicy. Uzbrój się w cierpliwość i "przeleć" wszystkie ustawienia SAMEJ iglicy, pamiętając o tym że najbogatszą mieszankę (najwięcej paliwa) silnik dostaje wtedy, gdy zawleczka jest ustawiona na ostatnim rowku od góry.
Jeśli to nie pomoże, trzeba sprawdzić poziom paliwa w komorze pływakowej.

Witam ponownie, jutro będę się starał przestawiać iglicę na każdy ząbek na dysze 144. Znajomy powiedział mi, że "buuu" to wina nie iglicy, dyszy, itd, itd, tylko tego czegoś co jest w środku gaznika, że jak daje się gaz to podaje paliwo i to jakoby ma za słabą wydajnosc i w początkowej fazie jak damy szybko gaz to za mało podaje i mi też się wydaje, ze w tym trzeba by szukać rozwiązania Co z tym myślicie? Po za tym chciałbym aby inni posiadacze YFZ 450 napisali mi czy ich quada też gasną po gwałtownym dodaniu gazu ?