Taki sam jak bubi120

Dopisuje się do Motula.

nigdy CASTROL
only MOTUL

mi też nie dawno poszedł tłok korba itp od czego nie wiem ale teraz wymienione to już i trzeba dotrzeć a takto to się nic nie psuło :D

Mnie ostatnio doszły słuchy , że roczniki 2009 są awaryjne pod względem silnika ( podobno wybuchają silniki ) a w roczniku 2010 usunęli już tą wadę

WITAM
Jeżdżę przepraszam jeździłem YFZ 450r od kwietnia (kupiłem mówkę rok 2009) byłem bardzo z miej zadowolony do początku lipca kiedy przy przebiegu 40 mh silnik staną złapała korba no i tak do wymiany cały korbowód łożyska uszczelki cena w serwisie ok 540 euro plus tłok cylinder do szlifu robocizna także koszt naprawy między 3500 a 4000 tysiące (czekam jeszcze na części)
Yamahę używałem do jazdy po torach ale wcale jej nie katowałem olej był wymieniany co 8-10 mh filtr powietrza UNI czyszczony praktycznie co każdy wyjazd ani razu mi się nie zdarzyło żeby się zaświeciła kontrolka od przegrzania silnika mimo to silnik staną i to podczas spokojnej jazdy (to była jakaś 3 min jazdy właśnie rozpoczynałem 2 okrążenie)!!!!!!!!!
I co wy o tym myślicie?????
Bo jak się moi koledzy z toru o tym dowiedzieli to nikt w to nie wierzył każdy z nich mówił "przy twojej jeździe jak to jest możliwe" no i jeszcze powtarzali moje słowa "kupię nówkę to trochę sobie bez problemów pojeżdżę"noto sobie pojeździłem!!!!!
Ponowię pytanie CO WY O TYM MYŚLICIE?????

Hmm skoro tak padają to trzeba wywęszyć sprawę w silniku póki jeszcze chodzi Coś być musi bo samo z siebie się to nie bierze. Popatrzę na zagranicznych forach. Dziękx za smutne info

Właśnie o tym napisałem wcześniej.
U mnie w mieście jest bardzo fajny salon Yamahy i powiedzieli mi, że YFZ450R rocznik 2009 ma błędy , które spowodowane były wadą konstruktora.
W 2010 roku wada jest usunięta razem w wszystkimi , więc tylko jeździć.

P.S Konstruktor podobno chciał stworzyć zbyt silną maszynę i to dlatego tak szybko padały

-- dodano 21.07.2010 23:15 --

Laleczka a teraz na czym jeżdzisz??

Szczerze to pierwszy raz słyszę o takim wypadku. Według mnie trafiłeś na wadliwy egzemplarz - np. źle/niedokładnie zmontowany.
Generalnie te sprzęty raczej zostały dobrze przyjęte i użytkownicy nie narzekają.


Nie zgodzę się. Jakie konkretnie tamten rocznik ma błędy? Jak zapytasz to ci enigmatycznie odpowiedzą. Gadają tak bo chcą sprzedać nowy model. Na rynku jest wiele mocniejszych maszyn, które aż tak szybko się nie zużywają. Pamiętaj, proszę że sprzęty kupowane w oficjalnej sieci tzw. seryjne są projektowane przy założeniu współczynnika redukcji - właśnie po to żeby nie były wykręcona na maksa, a były bardziej trwałe.
Moje zdanie takie: YFZ450R jest bardzo udanym modelem, precyzyjnie reagującym na gaz i mającym spory potencjał do tuningu

FIŚMAN , też prawda , że chcą wcisnąć nowy model.
Czyli można brać oba modele czy sugerować się też wadami tego pierwszego rocznika.

Jak zrobię a są szanse że to będzie początek przyszłego tygodnia to znowu zasiądę na siodle YFZ 450r i zacznę go na nowo spokojnie docierać z nadzieją że ta awaria to było jakieś nieporozumienie.
Najgorsze z tego jest to że korbowód zakładam znowu seryjny bo w Polsce nie ma nic z tuningowych znalazłem w USA ale nie mam czasu czekać, myślę że pochodzi więcej niż ten założony w fabryce!!!!!

Laleczka na pewno są tuningowe. na 100%

To jak sądzicie brać rocznik 09 czy 10 ??
Cena różni się o 3,5 tys

a który ci się bardziej podoba?

weź rocznika 10 moim zdaniem puźniej przy ewentualnej sprzedaży zawszę będzie ten rok 10 przy sprzedaży