Witam
Założyłem końcówkę wydechu firmy hmf i rózne opinię słyszałem że trzeba do tego załoźyc dedykowane dysze do gaznika a gość z serwisu Yamaha że to jest nie potrzebne i niewiem gdzie leży prawda? " Yamaha YFZ 450 "

Powiem Ci, że sam się zastanawiam czy i jaki sens jest wymieniać dysze. Końcówka wydechu i tak jest przecież powiedzmy na końcu procesu spalania mieszanki. A wydech tylko po to by odprowadzić spaliny.
Jak na mój rozum dyszami nie wydalasz spalin z silnika. Ale... ja się mogę mylić.

Niewiem jak na to patrzyć ,podobno po wymianie na przelotowy silnik dostaje większą ilość paliwa czy powietrza i wypala do gniazda zaworów a gość z Yamaha mówił dokładnie co Ty może to tylko chwyt marketingowy ....

Jeśli tak jest to wystarczy wyregulować mieszankę dyszami. I to tyle.
Poza tym jeśli dobrze rozumuję silnik sam z siebie nie może dostać większej dawki ani paliwa ani powietrza. Zmianą wydechy nie zwiększasz średnicy ani tłoka ani komór ssących więc jak dla mnie teoria wyssana z palca.
Ale to moje zdanie.

Tu chyba gość na forum pisał że po wyjęciu kryzys z wydechu orginalnego że to spowodowało wpalenie gniazd zaworów a może to był zbieg okoliczności

Dziwne ja jeżdżę bez kryzy głowicę zdejmowałem do remontu i jakoś nic nie było wypalone ... Zbieg okoliczności ?

Powiedz mi czy po wyjęciu kryzy masz wystrzały w ťłumiku po gwałtownym dodaniu i odjęciu gazu?

jeżeli chcesz oprocz huku chcesz miec najlepsze parametry pracy silnika i tym samym osiagi to przedyszuj gaźnik u kogos kto ma o tym pojecie a zobaczysz jaka będzie różnica.
Robilem to samo na.seryjnym tlumiku po wyjeciu kryzy.
Efekt znakomity !

O wyjmowaniu kryzy, wypalanych gniazdach bylo na tym.forum wielokrotnie pisane.

To są właśnie te różne opinie gadałem z gościem od Yamaha na łemat zmiany ťłumika i dyszto zasugerował wydech tak ale dysze ,to chyba mam za dużo pieniędzy i tu jest problem żeby znaleźć tego odpowiedniego kogoś co naprawdę się na tym zna no i weź dużo jest takich co tak tak my to zrobimy a później człowiek nie dogada że sprzętem też znam takie kwestie...

Nie, nie zaobserwowałem żadnych strzałów.