Witam,
na początku zaznacze że przestudiowałem dużo tematów, jednak nie znalazłem żadnego tematu bezpośrednio dotyczącego takiego problemu.
Posiadam YFZ 450 z całym wydechem Yoshimury , stożek i większe dysze w gaźniku .
Yamaha odpala dość dobrze na zimnym , na ciepłym trzeba dodać trochę gazu. Na niskich obrotach pracuje w miarę dobrze , na pełnym gazie również i jest przy tym bardzo mocny. Jednak przy jeździe `równej ` trzymając określone obroty głównie na średnich obrotach silnik co chwile dławi się , przygasa , zrywa , słychac bulgotanie z wydechu . Przy schodzeniu z obrotów czasami strzela . Wydaj mi się że silnik się zalewa , czy może problem tkwi gdzie indziej ? Silnik po remoncie , okolo 20 moto godzin temu . Mam zestaw naprawczy z oryginalnymi dyszami jednak nie wiem czy opłaca się je wciskać czy lepiej regulować na wiekszych przy tym wydechu ? Czy są jakies konsekwencje jeżdżenia na zbyt bogatej w paliwo mieszance jeżeli się zalewa ? może się coś stać przy takim dławieniu ?
Ostatnie pytanie : czy da radę wymontować gaźnik bez rozkręcania reszty części ?
Pozdrawiam