Siemka
Mam pytanko mam aktualnie Raptora 660 ale niestety psuje się może z mojej winy (chociaż dbam o niego jak nie wiem) ale niestety... Więc jestem w trakcie sprzedarzy i zamierzam kupić cos innego tylko co? YFZ 450 ? nie chce zmieniac na cos słabszego więc rapi 350 itp. odpadają ale mam ponad 180cm wzrostu i czy YFZ będzie dobrym wyborem, może jeszcze raz wchodzić w rapiego 660 ? dodam jeszcze że rapi 660 już jest troszkę "za słaby" dla mnie i czy YFZ będzie szybszy i zrywniejszy ...
Pozdrawiam

To zalezy czy nadal chcesz sportowego quada czy przeprawowke YFZ450 będzie mocniejszy ale to quad typowo na tor nie ma wstecznego i do jazdy amatorskiej nie polecam Co moge polecic Rapi 700 Albo nowy TRX700 ale to zalezy od kasy TRX będzie nowa konstrukcja wiec ja pozostane przy Rapim 700

rapi 700 odpada brak środków jest trochę droższy od pozostałych więc odpada... przeprawówka odpada chce cos sportowego dalej... jedyny minus właśnie YFZ to ten wsteczny ale w rapim nie uzywam go często raz za czas nastawiony jestem bardziej na trasy szutrowe niż lasy błoto więc coraz bardziej zastanawiam się nad YFZ ... bo co powiecie o kolejnym r660 ?

Kolejny Rapi660 nie jest zlym pomyslem Widzialem na allegro kilka wersji w stanie niemal idealnym , a zawsze można jakis tuning do 2000PLN mysle ze z silnika da się podniesc moc YFZ hmmmm nie jestem co do niego przekonany , będzie on na pewno mniejszy od Rapiego A co do R700 to zalezy za ile sprzedaz tego obecnego quadzika ja widzialem za 17800 R700 z USA 2006/07 r. w bdb stanie

nie no aż tyle nie wezme za 660 więc rapi 700 odpada
proszę o dalsze wypowiedzi najlepiej kogos kto zamienił r660 na YFZ albo YFZ na r660 ...

A wiec gdybym mial przesiasc się z 660 na 450 to bralbym TRX450 mialem okazje jeździć Naprawde mocny quad konkurent dla YFZ również nie ma wstecznego ale jest wiekszy gabarytowo LTR też jest w stawce ale TRX jest moim zdaniem najlepszy i można go tanio dostac

Może DS 650?

odpada :p

Moja opinia:
- pozostań przy Rapim660, tylko wymień na nowszy, bo ogranicza cię kasa, bo sprzęt jest bardziej uniwersalny od YFZ, bo jest duuużo części, bo znasz tą maszynę, bo jest wygodniejszy od torowców, bo jest tańszy w utrzymaniu, ....

hmm na nowszy ? mój był z 2005 więc nie wiem czy taki stary ale chodzi mi o to że podobno raptory 660 są wadliwe i droższe w utrzymaniu niż YFZ

Ja nie wiem ..... Sam miałem Raptora 660 z 2005r i jedyne usterki jakie w nim wystąpiły , to : spalone sprzęgło , ale to raczej z winy ogranicznika mocy na wstecznym biegu - zakopałem się i jedynym wyjazdem był wyjazd do tyłu , musiałem więc bardzo pomagać sobie sprzęgłem . No i po jakimś czasie się zjarało . Druga usterka , to łożyska tylnego wahacza - jak się później okazało też raczej z mojej winy - w wyniku nie dokręconej ośki .
Pozatym sprzęt sprawował się super , choć łatwego życia ze mną nie miał . Żadnych innych awarii przez ponad półtora roku . Jak tak czytam , że tak Ci się ten rapi sypie , to troszkę mnie zdziwko ogarnia . No chyba , że trafiłeś na mocno skatowane "zwłoki Raptora"?

to jeszcze mam pytanko czym rózni się wersja YFZ od wersji YFZ duncan ? która jest lepsza...

Duncan jest zdecydowanie lepsza, bo bardziej przystosowana do sportu, tzn:
- podłogi
- rolgaz
- wydech
-....okleina