Witam
Tak jak w temacie, Raptor z 2006 roku podbiera dość sporo oleju, po rozgrzaniu silnika kopci na czarno. Mam podejrzenia, ze został przegrzany. Chciałem zaczekać z remontem na koniec sezonu, i pobawić się w zimie, ale trochę boje się, zeby go jeszcze bardziej nie dojechać. Mieszkam niestety w takiej okolicy, ze solidnych mechaników od motocykli czy quadów jest jak na lekarstwo. Postanowiłem, ze sam wezmę się za remont, zaznaczam ze nie jestem całkowitym laikiem w mechanice, jednak chciałem zasięgnąć opinii kogoś, kto miał do czynienia z tymi silnikami. Na co zwrócić szczególną uwagę, co może mnie zaskoczyć? Wiem, ze wszystko wyjdzie jak będę miał silnik na stole w częściach, jednak co mam kupić w ciemno? Komplet uszczelnień, uszczelniacze zaworów, pierścienie? Co jeszcze? Za wszelkie rady i podpowiedzi z góry dzięki

-- dodano 05.09.2010 17:24 --

Mimo ze zero zainteresowanych w moim poście napiszę co się okazało podczas remontu.
Po pierwsze, spore ubytki oleju miały swoją przyczynę w uszkodzonym uszczelniaczu przy zębatce zdawczej, wymiana banalna, koszt 25zł oryginał. Przyczyny dymienia były niejednoznaczne, wymiana uszczelniaczy zaworowych to podstawa, jednak mając tłok na wierzchu konieczna wydaje się wymiana kompletu pierścieni. Problem jest tego typu, ze nawet jeśli na pierścieniach odpowiedzialnych za kompresje nie widac oznak zniszczenia, to pierścień olejowy mógł stracić swoja sprężystość, przez co przepuszcza olej. Koszt pierścieni 150zł oryginał. W moim przypadku konieczna była jeszcze wymiana sworznia tłokowego, ponieważ miał ślady lekkiego wypracowania. Koszt 65zł oryginał. do tego dochodzi zestaw uszczelnień na górę silnika, koszt zamiennika 150zł. W sumie cały remont zamknął się w kwocie około 400zł. Dla kogoś z zacięciem majsterkowicza temat naprawdę do realizacji na własną rękę. oczywiście z serwisówką w ręce...

dzięki za posta, masz może serwisówkę, z którą pracowałeś? mam chyba ten sam problem i tą samą sytuację,.. mechanikę jako tako ogarniam, ale boję się tego trochę robić samodzielnie .. czy mógłbyś udzielić mi kilku wskazówek i ew poprowadzić przy remoncie?

http://www.eupload.pl/files/JYFSGTQJ/raptor350.pdf

Pod tym linkiem jest serwisówka rozbieranie silnika zaczyna się od strony 228.
Co mogę doradzić... rozebranie silnika to połowa sukcesu, ważne jest żeby poprawnie zdiagnozować problemy. Jedyna sprawa, jaką nie potrafiłem zrobić sam, to rozebranie zaworów ( nie mailem odpowiedniego narzędzia) z tym pomogli mi w warsztacie samochodowym, tam również docierałem zawory (czynność prosta tylko trzeba mieć odpowiednie pasty) od razu mówię ze każdy przeciętny nawet mechanik będzie potrafił ci z tym pomóc. W razie jakichkolwiek innych wątpliwości pytaj.