Witam. Niedawno kupiłem Raptora 350. Oddałem gaźnik do regulacji. Po odbiorze quada z serwisu zalalem go do pełna chwile pojezdzilem po zgaszeniu zauwazylem ze cieknie z wezyka przelewowego co wczesniej nie wystepowalo. Przez dwa dni nakapalo ponad 2 litry do butelki. Druga sprawa wazniejsza prawe tylne koło tzn opona jest bardziej wytarta. może jakies łozyska. Posiadam garaz można to samemu sprawdzic czy potrzeba jakiegos specjalistycznego sprzetu. Pozdro.

Po pierwsze: pisz w odpowiednim dziale (przeniosłem, bo dział "Stowarzyszenie" na pewno nie jest dedykowany do problemów technicznych!). Po drugie: jest coś takiego jak powitalnie, gdzie się przedstawiamy.
Po trzecie: być może masz nieszczelny kranik. Po czwarte: sprawdź ciśnienie w tylnych kołach oraz geometrię ośki.

Temat do zamkniecia. Zawór iglicowy wymieniony w gazniku i krzywa felga. Pozdro.

czy Twój Raptor jest szaro czerwony ma z przodu lampe homologacyjną i jak go kupiłeś był na oponach razar?

CZERWONY JEST KOLESZKI ALE NIE ZRWRUCILEM UWAGI JAKIE OPONY. DZISIAJ SPOJRZE TO NAPISZE. BLACHY MA ZE SWINOUJSCIA.

nie to się pomyliłem myślałem że kupił go od mojego od mojego taty ale nasz miał tablice skl