Autor |
Wiadomość |
piecia83
Rejestracja: 20.01.2013 20:03 Posty: 11
Quad: Yamaha Raptor 350
|
Wysłany: 20.01.2013 20:59
Jadę po swoja maszynkę ale...
...kompletnie nie znam się na quadach! Kumpel który lata już trochę czasu nawalil i nietety Jadę po raptorka sam. Powiedzcie mi na co mam zwrocic uwage przy kupnie...gdzie zerkac, co sprawdzac zeby nie wziąć zloma. Dodam ze raptorek sprzedaje osoba prywatna. Starzy gosc prowadzacy firme itp. Niby kupil nowke w Niemczech. Tam na niej troszke jezdzil i przywiozl ja teraz do Polski. Po zdjeciach quadzik wyglada na lalunie chociaz wiem ze zddjecia to nie wszystko. Postaram się tu wrzucic jakies foto. Dopiero zaczynam przygode z quadami i nie chce na starcie być zrobiony w jajo. Z gory dzięki za cenne wkazowki! -- dodano 20.01.2013 20:59 --Oto foto:
Ostatnio zmieniony przez piecia83, 20.01.2013 20:59, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
|
Emhyr
Rejestracja: 08.08.2006 10:56 Posty: 2705 Miejscowość: Łdz okolice
Quad: Banshee 350 2T
|
Wysłany: 20.01.2013 21:12
Re: Jadę po swoja maszynkę ale...
więc, tak to co możesz sam sprawdzić, to wszystkie luzy, tzn trzeba "pomacać" i poszarpać za wahacze przednie, tylny, kolumnę kierownicza,przednie koła (czy aby nie ma luzy na łożyskach) można poszarpać osią tylną, zębatka i tarcza tylna (w przód i w tył czy nie ma luzów na wieloklinie osi) sprawdzić stan tarcz hamulcowych (grubość, zadziory, wyraźnie wytarty rant no i przede wszystkim szukaj skrzywień) przed wyjazdem zadzwonił bym do sprzedawcy i poprosił o NIE rozgrzewanie maszyny przed Twoim przyjazdem (sprawdź czy silnik jest zimny) jeśli są problemy z rozruchem to na ciepłym silniku ich nie zauważysz, kolejna sprawa to stan opon - zawsze to jakiś argument do negocjacji, przy jeździe próbnej rozpędź się do 20-30-40 km/h i puść kierownice, quada nie powinno za bardzo ściągać (wcześniej upewnij się nawet naciskając oponę czy we wszystkich jest podobne ciśnienie) obejrzyj silnik na okoliczność wycieków, możesz sprawdzić poziom oleju (jeśli będzie mało to już świadczy o sposobie traktowania sprzętu przez sprzedawce) , to samo się tyczy filtra powietrza, zerknij w jakim jest stanie, jeśli jest bardzo brudny to jw. edit jeśli o czym zapomniałem zerknij na ten temat http://www.atvpolska.pl/forum/viewtopic.php?f=22&t=12250
_________________ Każdy kilometr to wyzwanie. Banshee Re-Building in progres... done ! Kupię klasyki jak LT500R/250r,TRX250R mogą być do remontu, zapraszam na PW http://tiny.pl/qvbxd <-- Polski klub sympatyków Yamahy Banshee na Facebooku
Ostatnio zmieniony przez Emhyr, 20.01.2013 21:12, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
|
piecia83
Rejestracja: 20.01.2013 20:03 Posty: 11
Quad: Yamaha Raptor 350
|
Wysłany: 20.01.2013 21:16
Re: Jadę po swoja maszynkę ale...
dzięki za wskazowki. na pewno się przydadza. Nie chce też grac przy sprzedawcy zwyklego amatora. Zabiore go od razu na przeglad. Tam mi może wszystko powiedza. Poza ttym dogadany jestem ze przed kupnem robimy przeglad. Zalezy mi na zarejestrowaniu raptorka. Jesli przejdzie to go biore. Mam nadzieje ze na przegladzie dowiem się o nim co nie co.
|
|
|
|
hosse
Rejestracja: 15.11.2012 17:03 Posty: 102 Miejscowość: Gdynia/Głodowo
Imię: Arek
Quad: Suzuki ltz 400 2004
Poprzednie quady: Yamaha Raptor YFM350R
|
Wysłany: 20.01.2013 21:17
Re: Jadę po swoja maszynkę ale...
A ile sobie liczy za tego quada właściciel
|
|
|
|
piecia83
Rejestracja: 20.01.2013 20:03 Posty: 11
Quad: Yamaha Raptor 350
|
Wysłany: 20.01.2013 21:21
Re: Jadę po swoja maszynkę ale...
Niby 9000zl
|
|
|
|
Emhyr
Rejestracja: 08.08.2006 10:56 Posty: 2705 Miejscowość: Łdz okolice
Quad: Banshee 350 2T
|
Wysłany: 20.01.2013 21:22
Re: Jadę po swoja maszynkę ale...
piecia83 jeśli chcesz wybrać się na przegląd do jakiejś stacji kontroli pojazdów, to sprawdź gdzie takie stacje znajdują się w okolicy, znam przypadki (akurat chodziło o samochód) ze sprzedający był dobrym "ziomkiem" pana diagnosty który stwierdził ze auto które NIE posiadało podłużnic jest w idealnym stanie... , więc jeśli właściciel zechce Cię zabrać do jakiejś stacji to wybierz inna, z ówcześnie przygotowanej listy PS 9000 PLN to dobra cena, jeśli jest w tak dobry stanie technicznym jak się prezentuje
_________________ Każdy kilometr to wyzwanie. Banshee Re-Building in progres... done ! Kupię klasyki jak LT500R/250r,TRX250R mogą być do remontu, zapraszam na PW http://tiny.pl/qvbxd <-- Polski klub sympatyków Yamahy Banshee na Facebooku
|
|
|
|
piecia83
Rejestracja: 20.01.2013 20:03 Posty: 11
Quad: Yamaha Raptor 350
|
Wysłany: 22.01.2013 20:58
Re: Jadę po swoja maszynkę ale...
Plus jest wlasnie taki ze będę mogl wybrac stacje diagnostyczna i dopiero po przejsciu przegladu finalizuje transakcje. Mam nadzieje ze wsystko będzie ok.
-- dodano 22.01.2013 20:58 --
NO I MAM...jest piekna yamaszka...jest... ale zawsze jest jakies ale...i już pierwszy problem... Po odpaleniu gasnie...popracuje chwile, traci obroty i gasnie... Na luzie jak dodam gazu to też gasnie.. Jak jezdze to jest ok..nie gasnie ale jak tylko wciskam sprzeglo to znow traci obroty.. może mi ktoś cos podpowie co to może być? Znajomy mi podpowiada ze to zwykla regulacja zaworow... może ktoś z Was spotkal się już z czyms takim ? proszę o jakies porady.
Ostatnio zmieniony przez piecia83, 22.01.2013 20:58, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
|
user
|
Wysłany: 22.01.2013 21:06
Re: Jadę po swoja maszynkę ale...
Gaźnik - regulacja obrotów biegu jałowego?
|
|
|
|
piecia83
Rejestracja: 20.01.2013 20:03 Posty: 11
Quad: Yamaha Raptor 350
|
Wysłany: 22.01.2013 21:43
Re: Jadę po swoja maszynkę ale...
kompletnie się na tym nie znam....chyba oddam do mechaniora...drogi taki cymes?
-- dodano 22.01.2013 21:43 --
chyba ze chodzi o ta srubke do regulacji obrotow? probowalem...nic nie daje... dodam ze po odpaleniu silnik nierowno pracuje...pyrka pyrka i klops...
Ostatnio zmieniony przez piecia83, 22.01.2013 21:43, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
|
user
|
Wysłany: 22.01.2013 21:58
Re: Jadę po swoja maszynkę ale...
piecia83 napisał(a): dodam ze po odpaleniu silnik nierowno pracuje...pyrka pyrka i klops.. Odpalasz go na ssaniu?
|
|
|
|
piecia83
Rejestracja: 20.01.2013 20:03 Posty: 11
Quad: Yamaha Raptor 350
|
Wysłany: 22.01.2013 22:31
Re: Jadę po swoja maszynkę ale...
tak...na ssaniu trochę dluzej pracuje na biegu jalowym...ale tylko wylaczam ssanie i kupa...
|
|
|
|
skipior94
Rejestracja: 24.07.2012 21:11 Posty: 201 Miejscowość: Białystok
Quad: Yamaha Raptor 350
Poprzednie quady: Loncin 110
|
Wysłany: 23.01.2013 22:18
Re: Jadę po swoja maszynkę ale...
piecia83 napisał(a): tak...na ssaniu trochę dluzej pracuje na biegu jalowym...ale tylko wylaczam ssanie i kupa... To musisz wyregulować gaźnik, poza tym kręciłeś śrubką na włączonym silniku czy bawiłeś się nią i dopiero później próbowałeś uruchomić quada ? ;P
|
|
|
|
piecia83
Rejestracja: 20.01.2013 20:03 Posty: 11
Quad: Yamaha Raptor 350
|
Wysłany: 25.01.2013 15:42
Re: Jadę po swoja maszynkę ale...
Sytuacja opanowana Śrubka od obrotow wrocila na swoje pierwotne polozenie Okazuje się ze trzeba bylo trochę przepalic gada i dac mu ostro w palnik Wczoraj z kolezkami przegonilismy go trochę i zdazyl się cud! Równiutka praca, zero krztuszenia i ani razu nie zgasł. Fakt ze maszynka stala nie palona okolo roku czasu i potrzebowala się rozruszac Ale mam jeszcze jedno pytanie...czy problem z biegami wystepuje w kazdym raptorku 350? Opisze o co chodzi: podczas jazdy wszystko ladnie pieknie chodzi, biegi wchodza super, ale gdy się zatrzymam i chce wrzucic na luz to już muszę trochę sprzeglem kombinowac zeby tryby się zazebily i pozniej wlaczyc jedynke i dopiero luz. Czy to normalne zjawisko? Czy szukam dziury w calym? P.S dzięki za pomoc i zainteresowanie
|
|
|
|
Emhyr
Rejestracja: 08.08.2006 10:56 Posty: 2705 Miejscowość: Łdz okolice
Quad: Banshee 350 2T
|
Wysłany: 25.01.2013 16:06
Re: Jadę po swoja maszynkę ale...
u mnie też ciężko znaleźć luz na odpalonym ale jest to wykonalne, co prawda nie mam Raptora tylko banshee.. raczej chyba wszyscy maja ten problem
_________________ Każdy kilometr to wyzwanie. Banshee Re-Building in progres... done ! Kupię klasyki jak LT500R/250r,TRX250R mogą być do remontu, zapraszam na PW http://tiny.pl/qvbxd <-- Polski klub sympatyków Yamahy Banshee na Facebooku
|
|
|
|
POUQUADANY
Rejestracja: 04.01.2011 22:37 Posty: 285 Miejscowość: Śląsk
Quad: Suzuki Kingquad
Poprzednie quady: Kymco MXU 300 -3714km bez awarii !
|
Wysłany: 25.01.2013 16:10
Re: Jadę po swoja maszynkę ale...
spróbuj pobujać quadem podczas zmiany biegów, prawie zawsze pomaga, prawie wszyscy tak mają
|
|
|
|