Milem tak samo. Kupiłem odpowiednia śrubę i dwie nakrętki. Nakrętki nakręciłem na śrubę cały zestaw załadowałem w gniazdo łożyska( uprzednio moczyło się kilka dni w odrdzewiaczu. Duża dźwignia do tego stukanie młotkiem i puściło
Gorzej było wyjąć łożysko fdyż przerdzewiało i rozpadło skę w drobny mak. Aby wyjaść zewnętrzny wieniec dopasowałem rurkę przez która przełożyłem śrubę z podkładką i dokręcające śrubę zsunołem wieniec z ramy.
Uważaj na całe mocowanie, dość łatwo je przekrzywić co powoduje wiele problemów w dalszej eksploatacji.
Powodzenia