[quote="finder"]W motor-Landzie proponuja plug firmy Volcan, polska konstrukcja.
http://www.volcan.pl/index.php?option=c ... =8&lang=pl

Panowie ja jestem z Tarnowa i byłem w siedzibie firmy Volcan - Metalmix oblukałem go i na oko wydaje się być bardzo solidny i funkcjonalny cena 1400 zl
Tak jak wcześniej wspominałem kupiłem http://allegro.pl/plug-sniezny-do-quada ... 14130.html jota w jotę to samo z mniejszą kasę i już z wyciągarką A co się okazało, te firmy razem ze sobą współpracują i jak jedna nie ma części lub całych zestawów to miedzy sobą tymi pługami handlują.

Co do ceny to akurat swoj plug dostalem za free
Faktycznie dokladnie jest taki sam.
ponieważ link z allegro zniknie niebawem, wstawiam bezposredni namiar na firme i produkt który kupiles
http://quady-import.com/towar-126-P%C5% ... C5%BB.html

-- dodano 20.11.2011 11:02 --

Dzisiaj niedziela
Bez pośpiechy wstałem o 7 i w drogę.

Quad ma już przejechane 255km, niecałe 12 motogodzin, cały czas nie mam żadnych problemów.
Po kolejnym tankowaniu, wyliczyłem spalanie - 9,2 l/100.

W lesie jeżdżę coraz szybciej i coraz mniej ostrożniej.
Dzisiaj po raz pierwszy zaliczyłem glebę.
Zobaczyłem dość strome wzniesienie, dałem moc na maxa, przypomniałem sobie w razie czego który to przedni hamulec. Gad bez zająknięcia wspiął się na sam szczyt, który okazał się półmetrowa krawędzią za która był od razu bardzo stromy zjazd, niestety wpadłem lewym kołem w głęboką koleinę, położyło mnie na lewej stronie, wyleciałem na bok, a gadzina sama jakoś się podniosła i zjechała na dół . Oczywiście pierwsze straty, ułamało się jakies mocowanie przy lampie.
Niedługo przegląd, wymienię co tam będzie trzeba.

-- dodano 27.11.2011 03:41 --

26.11.2011
przebieg - 325km / 14,1mh

Dowiadywałem się w sprawie przeglądu, otrzymałem informacje ze muszę go zrobić po przejechaniu 300 ale nie pozniej niż 500 km
Czekam zatem na 20 motogodzinę.

Dzisiaj pomyślałem sobie ze nadszedł luz czas na własny przegląd
Zajrzałem do filtru powietrza, idealnie czysty, jeżdżenie po wilgotnym piachu i liściach w lesie w ogóle nie powoduje dużych zabrudzeń.
Przed skrzynia z filtrem znajduje się przepustnica do której dochodzi linka gazu. Odkręciłem plastikowa pokrywkę. W środku znajdowała się blaszka ograniczająca jej obrót. Poszukałem krótkiego śrubokrętu z gwiazdka wielkość 25, wyjąłem blaszkę spod śruby mocującej.
Obrót przepustnicy zwiększył się o 40%.

Przy manetce znajduje się śruba którą również można ograniczyć obrót przepustnicy. W łatwy sposób dokrecając ją można ograniczyć otwarczie przepustnicy np. gdy dajemy pojazd dziecku lub niedoswiadczonemu kierowcy, lub jak wyjeżdżamy na ulice publiczna żeby moc nie przekraczała 15 KM

Witam, ja mam wersję gaźnikową i tam ograniczeniem była tuleja doprowadzająca powietrze chyba z filtra do gażnika. (zmniejszała otwór). Należało zdemontować zwężkę aby silniczek oddychał "pełną piersią" Pozdrawiam MIKI

U mnie też czarna wdowa siedziała w dolocie powietrza do cylindra , ktoś mi ostatnio mówił że może być zdławiony jeszcze na wylocie - tylko zastanawiam się gdzie

Zbliża się zima i nasze pojazdy będą miały coraz trudniej odpalać i tu pojawia się przemyślenie po co wybierałem wersję wtryskową, nie dość że więcej elektroniki to jeszcze gorzej odpala. Moja żona jeździ starym gaźnikowcem i jest bez porównania lepszy niż Kymco ze swoim wtryskiem tam wystarczy lekkie muśnięcie startera i maszyna chodzi a wtrysk musi swoje zakręcić no i jeszcze ten czas pracy pompy paliwowej, wszyscy odjadą a ja jeszcze nie odpaliłem. Nie wiem panowie czy macie taki sam objaw z wtryskami ale to nie jest tylko moja opinia gdyż większość znajomych która lata na quadach i ma gady wtryskowe ma te same przypadłości. Pojawia się więc pytanie w czym jest lepszy wtrysk więcej pali, gorzej odpala, nie jest tak agresywny w swojej pracy no i większa podatność na awarię i większe koszty naprawy.

mój gad jest na gaźniku ale sposób Andrzeja 4X4 sprawdza się idealnie i nigdy nie mam problemów z odpaleniem.

Tu jest filmik

Nagram filmik jak odpala wtrysk i zobaczycie jak mu ciężko to przychodzi. Oczywiście jak już załapie to po 2sek łapie równą pracę, ale sama czynność odpalania w porównaniu do gaźnika jest o wiele gorsza. Przy gaźniku wystarczy lekkie muśnięcie startera i działa. Ale co zrobić elektronika idzie do przodu a jakość do tyłu a raczej do chin.

W MXU 500 irs ssanie jest automatyczne więc opanowałem swoją technikę odpalania. Przy automatycznym wyłączeniu ssania zawsze gasł silnik i trzeba było jeszcze raz kręcić rozrusznikiem. Po uruchomieniu delikatnie dodaję gazu przez około minutę. W tym czasie ssanie zostaje wyłączone i silnik dalej pracuje już na wolnych obrotach. Dodam, że takie manewry potrzebne są dopiero około 0 stopni. Jak jest cieplej nic nie trzeba robić-odpalam i czekam aż silnik nagrzeje się. Dalej już tylko jazda. Pzdr MIKI
PS Gaźnik naprawi każdy serwis i Pan złota rączka. Z wtryskiem to już inna bajka. No i w gaźniku brak pompy paliwowej, która potrafi być często awaryjna.

Zabieram się za czyszczenie gaźnika od ponad roku ale zawsze znajduje sobie coś innego do roboty bo porostu nie chcę czegoś rozwalić

Rozmawiałem ze znajomymi od motocykli z gaźnikiem i werdykt jest jeden ; oddać do fachury (nie mylić z Panem Mietkiem Złotą Rączką)

Mnie tam co do wtrysku kreci takie cos -
http://www.powercommander.com/powercommander/Products/PowerCommanderV/powercommander_v.aspx
tylko muszę do niemiachow co to sprzedaja napisac, czy maja mapy do Kymco 500i.

-- dodano 08.12.2011 02:01 --

wgmparkot na Taiwanie temperatura nie spada ponizej 7stopni, to jak mieli ustalic sklad mieszanki w przypadku jak czujnik temperatuty podaje do moduly 0 stopni albo mniej

Finder skoro sprzedają swoje quady na cały świat nie trudno się domyśleć że w innych rejonach są również niskie temperatury, których nie trzeba mieć u siebie żeby sprawdzić jak pojazd na takie reaguje, gdyż można je sztucznie stworzyć i nie potrzeba do tego gigantycznych nakładów finansowych.
Co do map do Kymco to jak będziesz miał jakiś namiar na sprzedawce to ja też się pisze.

wgmparkot przecież żartuję z tą temperaturą.
Nie bez powodu montuje się w w samochodach większe akumulatory do silniku wtryskowego i wywala z quadów możliwość zapalania linka,. Benzyna musi dostać się do silnika i trwa to 2-3 sekundy. Po prostu trzeba kręcić dłużej rozrusznikiem.

Quad stał 2 tygodnie nietykany, postanowiłem zrobić filmik z odpalania
temperatura dziś rano 0 stopni. Garaż nieogrzewany.
Już zapomniałem że przy zapalaniu trzeba przełączyć z P na N



Dzisiaj w końcu pierwsza dłuższa jazda po odblokowaniu linki gazu.
Teraz podczas jazdy to już trzeba naprawde uważać.
Trochę dzisiaj dałem mu w kość, po drodze dużo błota
po powrocie 10 minut szorowania pod karherem.

aktualny przebieg:
373km/ 16 motogodzin
spalanie ponad 12 l/100km

Finder wież że żartujesz ale coś w tym prawdy musi być może nie do końca ze sprawdzeniem temperatury chodź podejrzewając że tego też nie robią, ale jest to ich pierwszy wtrysk zamontowany w quadzie i tak jak wiele firm również japońskie borykają się z błędami wieku dziecięcego. Mój niestety trochę gorzej sobie radzi z odpalaniem ale ma już 1700km i 130mh i nie jest delikatnie traktowany.
PS. Ja swojemu jak dam w kość to szoruje go min 2 godz.

witajcie,
wątek w sam raz dla mnie bo użytkownikiem MXU500 jestem dokładnie od poniedziałku.czytając wątek uśmiałem się, bo rozterki związane z zakupem (gdzie, kiedy, co i czy akurat tu a nie gdzie indziej) przeżywałem dokłądnie w tym samym czasie.
mimo, że jestem z ustronia morskiego kupiłem swojego Kymco w Gliwicach w hurtownik B.Laks przy Knurowskiej. za 23000 dostałem pojazd wyposażony w wyciągarke i pług. do wrzesnia byłem motocylistą z Hondą CBF600N pod dachem więc tu obawiałem się gaźnika bo już kilkanaście lat z jakimkolwiek gaźnikowym pojazdem nie miałem do czynienia...ale ufff...póki co bez bólu.
na zegarze 80km/6rbh i przegląd na 150 km przede mną. już wiem, że wydatków kilka mnie czeka (osłony rąk, manetki czy body podwozia) ale sprawia mi to wiele więcej frajdy niż kilkuset kilomentrowe gonitwy motocyklem. jakość koreańskiego pojazdu też mnie nie rozczarowała.
co do nurtujących mnie pytań to podstawowe jest jedno- gdzie jeździć?motorem to było proste...tu okazuje się obłożone zakazami wszelkimi . w mojej okolicy jak nie las, to plaża i trudno było przez te 6rbh uniknąć jakichś konfliktów z prawem ...
co do liczenia przebiegu-prowadzicie jakieś notatki co do rbh? początkowo to proste i można pamiętać ale z czasem

To witamy wśród Kymco Maniaków !


z maszyny będziesz zadowolony , po cenie widzę że udało Ci się jeszcze dostać ośkę czy to irs'a kupiłeś za 23 tyś ?