Mahuk - Rozwiałeś wątpliwości , generalnie jak już ktoś tu wspominał nie zmienia to pozytywnej opinii o marce , musimy zwracać szczególnie uwagę na ten punkt "newralgiczny" . Dzięki za fotki

Kymco mxu 400 - 550 km, bez problemów, chodzi jak szwajcarski zegarek, jakość wykonania autentycznie na wysokim poziomie.

1000 km gad z roku 2008, wymiana tulejek na wahaczach ( były straszne luzy ) no i pękła rama na wysokości hamulca nożnego, poza tym minimalna strata mocy
http://www.facebook.com/photo.php?pid=3 ... 1146674551
http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak- ... 3697_n.jpg

-- dodano 25.11.2010 19:08 --

sorry nie 1000 tylko 10,000

Ja się nie pochwalę bo wysiadł mi licznik 2 tyg. przed sprzedażą.. był włączony na trybie Trip czyli pokazywało tylko przebieg z ostatniej jazdy ale myślę, że z 5tyś było

Prawie 3000km i wymiana modułu zapłonowego od skrzyni biegów oczywiście oleje klocki hamulcowe za niedługo pasek ze sprzęgłem i co najgorsze to uszczelka pod cylindrem regulacja zaworów i pompa .

3500km i bez żadnych usterek, były tylko regulowane zawory przy 3000km co wyszło na plus-dużo lepiej odpala przy niskich temperaturach.

Kymco MAXXER 250 5360km. 2008rok 100km. wstecz wymiana łożyska w ośce i tulejki i sworzeń w wahaczu . Poza tym wymiana oleju w silniku i skrzyni co 800 km.i jeden raz klocki hamulcowe przednie i średnio co ok.300-400km. tylne pozatym wszystko ok. (oczywiście reg. zaworów co ok.1500km ) nie pobiera ani grama oleju .Użytkuje go 12-sto letni syn. Lejemy olej Castrol 10W40.Pozatymi sprawami wszystko OK.

Kymco KXR 250 sports 3485km 2005r wszystko fajnie chodzi ; D

MXU 300 - niecały miesiąc
396km, jutro pierwszy przegląd a dziś pierwsza wywrotka sfilmowana z 2 kamer
wkrótce wrzucę link do filmiku
bez zastrzeżeń ( strasznie coś mi brzęczy )

Witam!
Mam MXU 500 IRS od pół roku. Przejechane 1200km w trybie mieszanym 50/50. Jak narazie nic się nie dzieje! przegląd miałem na 300km i na 1000km. Po ustawieniu zaworów pali elegancko przy -19C dzisiaj!
pozdrawiam!!!

Znalazłem na jednej z aukcji Kymco 400 z przebiegiem ponad 18 tys. km:


Jak widać silniki 400'setek (Suzuki Eiger) dają radę .

5800 km Podstawowa eksploatacja plus:
-2 świece padły wymieniona fajka plus wstawiona irydowa(bajka innej nie chce więcej),
-Spawany tłumik środkowy urwało śruby wraz z mocowaniami od osłony,
-przepalona kostka od stacyjki
-zbieżność tak jak było pisane w temacie

i to chyba na tyle Kymco daje rade! oby 700-etka była tak udana

Ps. Manetki oxford ATV padły po roku użytkowania...

Na moim MXU 500 właśnie wybiło 8000 km .
Ponadprogramowe naprawy jakie pamiętam:
-wymiana łożysk w tylnym zawieszeniu przy 7500km
-wymiana łożysk oraz sworzni przy 4000km i przy 7500km
-wymiana klocków (jeśli pamiętam na 7500 trzeci raz)
-zerwany szarpak oraz linka hamulca ręcznego (po roku eksploatacji)
-przeciek na wałku przy szarpaku przy 7000km (wymiana simeringu 5 PLN)
-przeciek na przepuście gumowym (załatwiłem silikonem)
-świece jeśli pamiętam to ze 4 sztuki
-tej zimy zaczyna padać akumulator
-zaczął szwankować bieg wsteczny (czasami zaczyna zgrzytać ), tu szykuje się rozpoławianie silnika
Poza tym w silniku oraz napędach nic do tej pory nie robiłem. Stan oleju trzyma od wymiany do wymiany.

Polecam Kymco MXU 500 na ośce

MXU 150 nabite 12tysięcy bez większych usterek

MXU 500 - 11 tyś (z czego sam nabiłem ok 4 tyś)

Problemy :
- (opisywane na forum po zakupie - wałki rozrządu - winne błędy "wieku dziecięcego" - dysza olejowa za mała, teraz OK)
- normalna eksploatacja - łożyska , klocki, olej
- kończy żywot element informujący o załączonym biegu (nie istotny w bieżącej eksploatacji)
- wymieniony pasek (na wszelki wypadek), wymienione rolki (poprawiły charakterystykę), pierścienie na tłoku

Za chwilę dojdzie akumulator ...

Spalanie na poziomie 10 l /100km.