Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - "Od fabrycznego :| - do przeprawowego :D " Kymco 500iIRS
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 28.04.2024 09:57



Odpowiedz  [ 141 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna
"Od fabrycznego :| - do przeprawowego :D " Kymco 500iIRS 
Autor Wiadomość
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.05.2012 16:47
Posty: 695
Miejscowość: Wrocław
Imię: Tomek
Quad: G700 WTHC 2014
Poprzednie quady: G700 - 2007
PostWysłany: 06.03.2014 00:16 
Re: "Od fabrycznego :| - do przeprawowego :D " Kymco 500
Polecam G550 dla żony......

a tak w ogóle, to każdy Quad generuje koszty. Czym mniej dbasz i grzebiesz, tym większe koszty.

Wiadomo, że czym więcej gadgetów ma quad zamontowanych to więcej może się popsuć.

Jeżeli chodzi o dostępność i ceny części to Yamaha Grizzly jest bardzo dobrze obstawiona......... większość naprawiasz młotkiem i przecinakiem. Nie potrzebujesz żadnych komputerów do diagnostyki itd.... mając podstawowy zestaw narzędzi w domu, możesz przeprowadzić 95% napraw sam.

Wiadomo, że każdy ma plusy i minusy....
Powiem Ci tak - nigdy nie oddałem swojej Yamaszki do serwisu i nikt mi nigdy nie pomagał przy żadnej naprawie... a jak wejdziesz na mój blog to się przekonasz ile rzeczy naprawiałem lub przerabiałem w mojej Grizzly, jedyne co zleciłem komuś innemu to przełożenie opon na felgach i tyle :-)

Z drugiej strony, nigdy nie maiłem innego Quada i muszę mieć na uwadze, że mam trochę małą wiedzę co do naprawy innych maszyn, chociaż miałem okazję pogrzebać przy innych, jak komuś pomagałem coś naprawiać przy innych markach Quadów.

Jak znasz Scheltona, to zapytaj go jakie Quady sprawiają najmniej kłopotów podczas napraw. Nie pytaj które się najmniej psują, bo to pojęcie względne....
Jestem ciekawy co odpowie ??

_________________
Tomek- LEJEK - LTD 2014, Atomowa INTEGRACJA 1+2, W.I.L. Albania Adwenture 2014, Lejkowa Ekspedycja ADRIA 2015, LTD II - Edycja Andrzejkowa, Montenegro Trip 2017.


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.01.2014 10:53
Posty: 3005
Imię: Jacek
Quad: Renegade 850XXC, CF Moto 500
Poprzednie quady: MXU 500i IRS,KingKaczka 750, Renegade 800X
PostWysłany: 06.03.2014 01:15 
Re: "Od fabrycznego :| - do przeprawowego :D " Kymco 500
LEJEK napisał(a):
Polecam G550 dla żony......

a tak w ogóle, to każdy Quad generuje koszty. Czym mniej dbasz i grzebiesz, tym większe koszty.

Wiadomo, że czym więcej gadgetów ma quad zamontowanych to więcej może się popsuć.

Jeżeli chodzi o dostępność i ceny części to Yamaha Grizzly jest bardzo dobrze obstawiona......... większość naprawiasz młotkiem i przecinakiem. Nie potrzebujesz żadnych komputerów do diagnostyki itd.... mając podstawowy zestaw narzędzi w domu, możesz przeprowadzić 95% napraw sam.

Wiadomo, że każdy ma plusy i minusy....
Powiem Ci tak - nigdy nie oddałem swojej Yamaszki do serwisu i nikt mi nigdy nie pomagał przy żadnej naprawie... a jak wejdziesz na mój blog to się przekonasz ile rzeczy naprawiałem lub przerabiałem w mojej Grizzly, jedyne co zleciłem komuś innemu to przełożenie opon na felgach i tyle :-)

Z drugiej strony, nigdy nie maiłem innego Quada i muszę mieć na uwadze, że mam trochę małą wiedzę co do naprawy innych maszyn, chociaż miałem okazję pogrzebać przy innych, jak komuś pomagałem coś naprawiać przy innych markach Quadów.

Jak znasz Scheltona, to zapytaj go jakie Quady sprawiają najmniej kłopotów podczas napraw. Nie pytaj które się najmniej psują, bo to pojęcie względne....
Jestem ciekawy co odpowie ??


550tka byłaby super ale...nowa 40k+ z rejestracją, używane ok 25k+ za to nie budzą żadnego zaufania, wszystko albo z podejrzanych komisów albo po oględzinach z bliska byłbyś skłonny zapłacić za nie conajmniej 5 tys mniej. Yamaha i Honda to świetny sprzęt ale przeceniany. Przeceniany w tym kontekście, że nawet złom złożony z 3 innych w strasznym stanie sprzedający wyceniają w sposób nie adekwatny do rzeczywistej wartości tych egzemplarzy.
Każdy jest zadbany, trzymany pod kocem, nie topiony, jeżdżony w niedzielę do kościoła, a Niemiec jak sprzedawał to płakał. Niestety płacze zazwyczaj nabywca.
Mam nadzieję, że coś przez kilka miesięcy się trafi ale raczej nie nastawiam się na to i nie zamierzam jechać dalej niż 100km.
Będę szukał używanego Grizzly, Foremana, Rincona albo wezmę nowego Sportsmana 570.
Myślałem o KQ ale mam wrażenie z wyczytanych opinii, że są podobnie toporne w prowadzeniu do MXU500 czy Arctic Cata.

Zdanie Sheltona znam, najmniej kłopotów sprawiają quady.....regularnie serwisowane :^^D:
Ze względu na dostęp części poleca marki motocyklowe (czyli Japonia). Żona jeździ bardzo delikatnie więc sprzętu nie przeforsuje, nie miewa głupich pomysłów, nie szarżuje więc nawet delikatniejszy sprzęt jakim jest Polaris powinien posłużyć. Poza tym mamy Maqa oblatanego w Polarisach i można go w razie czego dręczyć o pomoc.

_________________
Szukam towarzyszy do wspólnych wypadów z okolic Babic, Ożarowa Mazowieckiego i ogólnie zachodniej części Wa-wy


Ostatnio zmieniony przez DKfan, 06.03.2014 01:15, edytowano w sumie 1 raz



 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.05.2012 16:47
Posty: 695
Miejscowość: Wrocław
Imię: Tomek
Quad: G700 WTHC 2014
Poprzednie quady: G700 - 2007
PostWysłany: 26.03.2014 00:14 
Re: "Od fabrycznego :| - do przeprawowego :D " Kymco 500
DKfan zrobiłeś to zawieszenie ???

_________________
Tomek- LEJEK - LTD 2014, Atomowa INTEGRACJA 1+2, W.I.L. Albania Adwenture 2014, Lejkowa Ekspedycja ADRIA 2015, LTD II - Edycja Andrzejkowa, Montenegro Trip 2017.


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.01.2014 10:53
Posty: 3005
Imię: Jacek
Quad: Renegade 850XXC, CF Moto 500
Poprzednie quady: MXU 500i IRS,KingKaczka 750, Renegade 800X
PostWysłany: 28.03.2014 02:49 
Re: "Od fabrycznego :| - do przeprawowego :D " Kymco 500
LEJEK napisał(a):
DKfan zrobiłeś to zawieszenie ???


Zawieszenie i nie tylko....
Zacznijmy od zawieszenia.
Ze względu na brak dostępnych plastikowych tulei wahaczy w MotoLandzie dałem do wytoczenia komplet 24 tulei z Ertalonu. Rozmawialiśmy co prawda o różnych tworzywach od poliuretanu przez poliamid aż po textron, jednak ertalon był najszybciej dostępny i to czas zadecydował o jego użyciu.
Niestety na wytoczenie czekałem 10 dni,a odebrane tuleje odbiegały wymiarem kryzy o +0,5mm od oryginału, konieczne były poprawki we własnym zakresie.
Swoją drogą absurdem jest że importer Kymco przed sezonem posiada w magazynie 4 szt tulei, gdy na jeden pojazd przypada ich 24. Czas oczekiwania 5-6 tygodni... jednak w kwietniu mają być.....
Pogratulować polityki magazynowej częściami wysoko rotującymi.

Image

Tulejka po lewej to rękodzieło z Ertalonu po prawej oryginał.
W tak zwanym międzyczasie czekając na elementy zawieszenia można było dokonać innych niezbędnych czynności serwisowych.
-regulacja zaworów
-wymiana płynu chłodniczego
-konserwacja linki gazu, czyli po prostu smarowanie
-wymiana świecy
-rozcięcie i ponowne zespawanie przedniej klamki hamulcowej , które miało na celu zmniejszenie odległości pomiędzy klamką, a rączką kierownicy. Teraz mogę jeździć jak w motocyklu z 2 palcami na klamce. Tu należą się podziękowania Sheltonowi że chciało mu się to zrobić.
Image

-naprawa styków stacyjki, teraz zapłon nie pada w czasie jazdy
-nowy wyłącznik od świateł, stary nie wytrzymał konfrontacji z wodą
Image

-konserwacja siłownika blokady mostu, który zacinał się z powodu brudu.
-wymiana oleju w obu mostach
-poprawione mocowanie tabliczki znamionowej na ramie
-naprawa świateł dodatkowych które działały gdy im się podobało, a na koniec nie podobało im się na stałe. Przyczyną było usmażone gniazdo bezpiecznika w skrzynce bezpieczników. Odpowiadające za to przewody zostały wycięte ze skrzynki i spięte niezależnym wodoodpornym bezpiecznikiem. To ten na czerwonym grubym przewodzie.
Image

Gdy znajdę trochę czasu prawdopodobnie wywalę całą skrzynkę i zastosuje osobne wodoodporne gniazda dla wszystkich obwodów.
Pozostało mi jeszcze umocować przekaźniki w takiej pozycji by w ich gniazdach nie stała woda. zrobię jakieś mocowanie do bocznych ścianek.
Instalacja wyciągarki, a za jakiś czas wymiana górnych sworzni zwrotnic i lewej wewnętrznej końcówki drążka kierowniczego.

Co najważniejsze ustało ściąganie w prawo, kierownica jest lekko skrzywiona ale quad jedzie prosto, a skrzywienie na tyle niewielkie że można się przyzwyczaić. Pojazd prowadzi się zupełnie inaczej na szybkich asfaltowych przelotówkach, można spokojnie trzymać 70-80 km/h bez wyciągania książeczki do nabożeństwa. Oczywiście mega stabilności nie ma ale to już zasługa opon Kenda Executioner, gdyby zamiast nich były BH1 można by latać bez stresu jeszcze szybciej.

Niestety naprawa zajęła w sumie miesiąc, o tydzień za długo bo nie wyrobię się na Quadowe Bezdroża 2 na które bardzo chciałem pojechać. W domu będę dopiero za tydzień w czwartek i nie zdążę przygotować sprzętu. Mimo że dzięki dobremu sercu małżonki stałem się posiadaczem Garmina Oregon 450 będę musiał zaczekać do następnego razu

_________________
Szukam towarzyszy do wspólnych wypadów z okolic Babic, Ożarowa Mazowieckiego i ogólnie zachodniej części Wa-wy


 
Profil
Moderator Działu Polaris
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2010 12:07
Posty: 6567
Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
PostWysłany: 28.03.2014 10:04 
Re: "Od fabrycznego :| - do przeprawowego :D " Kymco 500
Sporo zrobiłeś, gratulacje :okok:
Maszyna przestała ściągać po wymianie tulei zawieszenia? Jeżeli masz przestawioną kierownicę, to spokojnie możesz sam to wyregulować w 15 minut. Wystarczy poluzować kontry od wewnętrznych i zewnętrznych końcówek drążków kierowniczych, bez zdejmowania kół, a potem obrócić obydwa drążki w tą samą stronę o taki sam kąt. Nie ma się co bać, że rozreguluje się zbieżność, bo na drążkach są miejsca pod klucz płaski do celów regulacji, więc łatwo można zauważyć o jaki kąt zostaną obrócone. Można też zrobić zdjęcia położenia elementów przez operacją, jeżeli pamięć kogoś zawodzi. Powinno wystarczyć około 1/4 - 1/3 obrotu. Potem kontrujesz tylko zewnętrzne nakrętki i jedziesz po asfalcie obserwując ustawienie kierownicy. Jeżeli jest równo, to dociągasz wszystkie nakrętki kontrujące i po krzyku.

_________________
... no looking back

Wyprawy maqowe - blog


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.05.2012 16:47
Posty: 695
Miejscowość: Wrocław
Imię: Tomek
Quad: G700 WTHC 2014
Poprzednie quady: G700 - 2007
PostWysłany: 28.03.2014 10:17 
Re: "Od fabrycznego :| - do przeprawowego :D " Kymco 500
u..... to grubo...... bardzo grubo.....

Z tym zawieszeniem to chyba miałem rację.... kwestia luzów była, no i wymiana końcówek drążków i sworznia dopełni efektu....

Co do elektryki - to pomimo wielu przeróbek (czytaj poprawek), to i tak katastrofa widzę....

Trochę jestem w szoku, że przy tak niewielkim przebiegu popsuło się tyle rzeczy, czysto eksploatacyjnych..... !! Na dodatek wiem jak jeździł Grzesiu - (uczył się) bardzo spokojnie.

Jednak co Japonia, to Japonia....

Widzę, że maszyna znalazła właściwego pana, który sam wyszukuje usterki, a co najważniejsze radzi sobie z nimi....... tym sposobem Quad ma szansę pojeździć...

Mhhhh... Quadowe Bezdroża..... - ciężko Ci będzie tym sprzętem.
Moja rada - odchudź go maksymalnie i wywal bumpera przód. Załóż koła 26' i może wtedy uda się to przejechać..... :-)....... a i kup porządną wyciągarkę.....:-) (na pewno chłopaki przygotowali kilka wspinaczek) ;-)

_________________
Tomek- LEJEK - LTD 2014, Atomowa INTEGRACJA 1+2, W.I.L. Albania Adwenture 2014, Lejkowa Ekspedycja ADRIA 2015, LTD II - Edycja Andrzejkowa, Montenegro Trip 2017.


Ostatnio zmieniony przez Nazir, 29.03.2014 21:34, edytowano w sumie 1 raz



 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.01.2014 10:53
Posty: 3005
Imię: Jacek
Quad: Renegade 850XXC, CF Moto 500
Poprzednie quady: MXU 500i IRS,KingKaczka 750, Renegade 800X
PostWysłany: 29.03.2014 18:17 
Re: "Od fabrycznego :| - do przeprawowego :D " Kymco 500
LEJEK napisał(a):
u..... to grubo...... bardzo grubo.....

Z tym zawieszeniem to chyba miałem rację.... kwestia luzów była, no i wymiana końcówek drążków i sworznia dopełni efektu....


Cały czas Ci przecież mówiłem, że to luzy :uśmiech:
LEJEK napisał(a):
Co do elektryki - to pomimo wielu przeróbek (czytaj poprawek), to i tak katastrofa widzę....

Trochę jestem w szoku, że przy tak niewielkim przebiegu popsuło się tyle rzeczy, czysto eksploatacyjnych..... !! Na dodatek wiem jak jeździł Grzesiu - (uczył się) bardzo spokojnie.


Zobaczymy co będzie dalej z elektryką, na razie jeszcze mieści się w moim zakresie tolerancji, chociaż stacyjka padła zdecydowanie za szybko. Jak będę miał trochę zacięcia to wywalę tą "skrzynkę" bezpieczników i pozakładam pojedyncze wodoodporne gniazda bezpieczników.
Na razie muszę zamontować windę z heblem, który już do mnie idzie.

Co do eksploatacji, to może Wacek go trochę dociskał, a może tuleje w serii są po prostu takie marne bo Wgmparkot też na nie narzekał. Sprawdzimy co się będzie działo na ertalonowych, za jakieś 800km je oczyszczę i przesmaruje.

LEJEK napisał(a):
Jednak co Japonia, to Japonia....

Jak się wszystko dobrze poukłada to może w tym lub przyszłym roku dostanie kolegę z Japonii, a jak ni to może z USA. Zobaczymy w którym kierunku będzie przesuwało się moje jeżdżenie. naprawdę jest taka różnica w bezawaryjności? Np w stosunku do Twojego egzemplarza który nowy nie był?


LEJEK napisał(a):
Mhhhh... Quadowe Bezdroża..... - ciężko Ci będzie tym sprzętem.
Moja rada - odchudź go maksymalnie i wywal bumpera przód. Załóż koła 26' i może wtedy uda się to przejechać..... :-)....... a i kup porządną wyciągarkę.....:-) (na pewno chłopaki przygotowali kilka wspinaczek) ;-)


No nie zasmucaj mnie, widziałem że na liście startowej MXU500 się pojawiły, więc może nie będzie aż tak ciężko i nie jest to aż tak kiepski sprzęt.
Windę ma w miarę mocną 3500lbs a do tego zblocza, co do bumpera nie chcę się go pozbywać bo seryjny jest mniej niż symboliczny. Myślisz że MXU 500 jest zbyt słaby na podjazdy? Widziałem je atakujące o wiele bardziej wymagając podjazdy niż te na QB. A 26' jaki mają cel? Podnieść go?

Musisz mi więcej napisać co mają dać te modyfikacje i co chcesz nimi osiągnąć, bo ja też mam jakieś pomysły to podyskutujemy.

_________________
Szukam towarzyszy do wspólnych wypadów z okolic Babic, Ożarowa Mazowieckiego i ogólnie zachodniej części Wa-wy


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.05.2012 16:47
Posty: 695
Miejscowość: Wrocław
Imię: Tomek
Quad: G700 WTHC 2014
Poprzednie quady: G700 - 2007
PostWysłany: 29.03.2014 22:52 
Re: "Od fabrycznego :| - do przeprawowego :D " Kymco 500
Co do awarujności w czystym słowa znaczeniu, to zawsze i wszystkim się coś przytrafia.....
ale co do eksploatacji to jest wiele lepiej z Japończykami..... wiele, wiele...

Co do QB to nie powiedziałem, że nie dasz rady..... podsunąłem Ci parę pomysłów, na które sam wpadniesz, ale dopiero po powrocie z QB.. ;-) ..... Wiem, że najlepsza nauka na własnych błędach, ale posłuchaj bardziej doświadczonych..... byłem na QB......:-) i nie tylko na QB.... ;-)

większe koła dają większy prześwit, a w MXU500 nie wygląda to najlepiej. Twój i tak jest już dźwignięty o 2 cm wyżej..... na seryjnym to w polną drogę nie da się wjechać bo zawisa...... :-)

_________________
Tomek- LEJEK - LTD 2014, Atomowa INTEGRACJA 1+2, W.I.L. Albania Adwenture 2014, Lejkowa Ekspedycja ADRIA 2015, LTD II - Edycja Andrzejkowa, Montenegro Trip 2017.


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.01.2014 10:53
Posty: 3005
Imię: Jacek
Quad: Renegade 850XXC, CF Moto 500
Poprzednie quady: MXU 500i IRS,KingKaczka 750, Renegade 800X
PostWysłany: 30.03.2014 00:23 
Re: "Od fabrycznego :| - do przeprawowego :D " Kymco 500
LEJEK napisał(a):
Co do awarujności w czystym słowa znaczeniu, to zawsze i wszystkim się coś przytrafia.....
ale co do eksploatacji to jest wiele lepiej z Japończykami..... wiele, wiele...

Co do QB to nie powiedziałem, że nie dasz rady..... podsunąłem Ci parę pomysłów, na które sam wpadniesz, ale dopiero po powrocie z QB.. ;-) ..... Wiem, że najlepsza nauka na własnych błędach, ale posłuchaj bardziej doświadczonych..... byłem na QB......:-) i nie tylko na QB.... ;-)

większe koła dają większy prześwit, a w MXU500 nie wygląda to najlepiej. Twój i tak jest już dźwignięty o 2 cm wyżej..... na seryjnym to w polną drogę nie da się wjechać bo zawisa...... :-)


Królem prześwitów jest Arctic 700, muszę kiedyś podjechać i obejrzeć toto z bliska. Robertmuszka na nim psy wiesza, ale wydaje mi się że przesadza twierdząc że to chinol, AC robią 50km od Polarisa zapewne nie jest to Japonia ale z dostępem do części nie ma problemu (magazyn na EU w Czechach dostawa 2-7 dni) no i ze stanów można sprowadzać co się zamarzy. Niestety mało o nim na forum i trudno zweryfikować jego jakość.

Nie wiem czy w mój 500 dalej inwestować, mógłbym...opony, tuningowy wariator i sprzęgło itd tylko mam wrażenie, że ten sprzęt osiągnął już kres swojego potencjału. Wydaje mi się że lepiej te kilka tys dołożyć do nowego zakupu a ten tylko naprawiać i poprawiać jego niedoskonałości. Jakkolwiek nadal mam mentlik w głowie czego szukać. Nadal dryfuję od G550/700 przez BF aż po Arctica 700.

Co do QB problemu nie będę miał bo i tak nie wystartuję, sprzęt nadal nie doprowadzony do stanu pozwalającego na start. Zabrakło mi tygodnia o który spóźnił się tokarz.

Tak z ciekawości jakie opony byś do niego polecał? Nie wątpię w Twoje doświadczenie tylko się zastanawiałem gdzie upatrujesz największego upośledzenia tego sprzętu i rozumiem że to zbyt niski prześwit.
Coś jeszcze?

_________________
Szukam towarzyszy do wspólnych wypadów z okolic Babic, Ożarowa Mazowieckiego i ogólnie zachodniej części Wa-wy


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.05.2012 16:47
Posty: 695
Miejscowość: Wrocław
Imię: Tomek
Quad: G700 WTHC 2014
Poprzednie quady: G700 - 2007
PostWysłany: 30.03.2014 17:46 
Re: "Od fabrycznego :| - do przeprawowego :D " Kymco 500
Co do inwestycji, to masz rację - nie inwestuj za dużo, bo z tego i tak super maszyny nie zrobisz. To co można było to już jest zrobione i wiele lepiej już nie będzie...... poza tym szkoda kasy, lepiej odłożyć i kupić jakąś bardziej wyczynową maszynę..... :-)

Co do sprzętu i moich, podkreślam moich zarzutów to: niedostatek mocy, mały prześwit, długi przód, duża masa.... - sporo tego....
Dlaczego tak uważam ?! Bo bacznie obserwowałem tą maszynę podczas naszych wspólnych (z Grzesiem) wyjazdów w naprawdę sporym gronie innych maszyn i raiderów i widziałem z czym były problemy..... dlatego namówiłem Grześka na coś innego..... i dziś jest posiadaczem pięknej Grizzly 700 z 2010 roku.
To wszystko co wymieniłem bardzo negatywnie wpływa na właściwości terenowe....... Oczywiście nie załamuj się, to jest maszyna dla przeciętnego człowieczka, który bóg wie czego nie wymaga i nie jeździ na niej wyczynowo. Nazwijmy ją może jako "pojazd do przemieszczania się w terenie nie utwardzonym" i takie zadanie na pewno spełnia.

Co do AC - twardy, ciężki, paliwożerny (ten 1000cc).... nie mam dokładnej opinii, bo tylko jeden z kolegów jeździ takim 1000 cc. Zainwestował w inne zawieszenie i kilka drobiazgów przerobił, ale mimo to uważam, że to maszyna bardziej wyprawowa niż wyczynowa.....
Na ostatnim wypadzie bacznie go obserwowałem. Mocy to mu nie brak, ale jednak jego masa i długość wyraźnie daje się we znaki. Nie jest tak zwinny jak np. Can Am, czy Grizzly.... lecz na daleką trasę z sporym ładunkiem na pewno jest idealny.....
Popatrzyłem sobie na wahacze i wszystko co pod spodem...... jak bym nie wiedziała że oglądam AC to bym pomyslał że oglądam Chińczyka lub coś podobnego..... podobny do Kymco pod spodem..... z tego co wiem, wszelkie tulejki zawieszenia, a zwłaszcza tył też nie są długowieczne i po 1500 km podlegają wymianie.... (jak w Kymco ;-) ). Kolega wymieniał to wiem.... Cena zakupu też nie jest niska takiej maszyny, więc z taką kasę wybrał bym coś z USA, lub Japoni.....
Odradzam KQ, nad BF zastanów się dobrze..... - poczytaj na forum.... ;-)

Opony ?? Mhhh .....? A co zamierzasz robić tym Quadaem i gdzie, lub jak jeździć ???

_________________
Tomek- LEJEK - LTD 2014, Atomowa INTEGRACJA 1+2, W.I.L. Albania Adwenture 2014, Lejkowa Ekspedycja ADRIA 2015, LTD II - Edycja Andrzejkowa, Montenegro Trip 2017.


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08.03.2010 11:32
Posty: 1139
Miejscowość: Bieszczady
Quad: Can -am Renegade 570 Xxc
Poprzednie quady: Grizzly 700,Grizzly 660,Kingquad 750,Grizzly 700,Rincon 680,Kingquad 750 EPS,Outlander 650,Grizzly 550,Brute Force 750,Kodiak 450 IRS
PostWysłany: 30.03.2014 19:00 
Re: "Od fabrycznego :| - do przeprawowego :D " Kymco 500
Arctic Cat 1000 oglądałem i to dokładnie u znajomego mechanika i podzielam zdanie LEJEK
jakbym nie widział logo AC to bym na 100% myślał że to Chinol,kolega mówił że gorszego badziewia w życiu nie naprawiał.


 
Profil

Rejestracja: 11.11.2013 13:37
Posty: 19
Miejscowość: Wrocław
Imię: Grzegorz
Quad: Yamaha Grizzly 700 :)
Poprzednie quady: Kymco 500i IRS
PostWysłany: 30.03.2014 19:32 
Re: "Od fabrycznego :| - do przeprawowego :D " Kymco 500
Cześć

Jako były właściciel czerwonej bestii zwanej Kymco 500 i IRS, pozwolę włączyć się do dyskusji... Sprzęt jest bardzo fajny, ale po jakimś czasie użytkowania, przynajmniej mnie zaczęły drażnić pewne rzeczy... Był to mój pierwszy quad, i cieszę się że było to Kymco a nie jakiś chinol ( bo pewnie już bym miał dość quadów :lol: )... Jak dla mnie spełnił swoją rolę w 100%, tzn zaraził mnie jazdą po bezdrożach, nigdy mnie nie zawiódł pod kątem awaryjności, zawsze mogłem na niego liczyć... Ale było jakieś ale... i od tygodnia jeżdżę na Grizzly 700 i powiem tak: komfort jazdy, prowadzenie, moc, zawieszenie - zupełnie inna bajka niż w Kymco. Jest po prostu dużo lepiej :) W mojej ocenie zamiast robić kolejne modyfikacje, czerp przyjemność z tego co masz ( a masz naprawdę dobry sprzęt ) i odkładaj kasę na Yamahę :lol:
Planowałeś kupić quada dla żony... Może jej przekaż Kymco a sobie poszukaj Grizzly??? Jest to jakieś rozwiązanie... Może się mylę ale żonie w zupełności 500 wystarczy na długi czas...

pozdrawiam

G.


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.05.2012 16:47
Posty: 695
Miejscowość: Wrocław
Imię: Tomek
Quad: G700 WTHC 2014
Poprzednie quady: G700 - 2007
PostWysłany: 30.03.2014 22:20 
Re: "Od fabrycznego :| - do przeprawowego :D " Kymco 500
I oto sedno sprawy.

Jako pierwsza tego typu maszyna użytkownika do nauki i zapoznania się jest ok. Jak ktoś złapie bakcyla i zechce wycisnąć trochę więcej ze sprzętu - poczuje pewne ograniczenia, dlatego Grzesiu przesiadł się na g700 i jak widzisz na razie jest zadowolony...... (co prawda to dopiero tydzień) :-)

-- dodano 30.03.2014 23:20 --

Tak naprawdę większość wymian sprzętu ma swój zalążek z środowiskiem quadowym w którym człowiek się znajdzie.

Pisałem to już wcześniej gdzieś na jakimś innym temacie......

- wiesz dlaczego Grześ zmienił Quada ??? - bo kolega ma innego !!

tak, tak.... tak to jest... jak by Grzesiek jeździł z posiadaczami Can Am - to dziś miał by Can Am-a :-)....

Póki Grześ jeździł sam, to nie widział co można wyprawiać i co go ogranicza, bo sam by nigdy nie pomyślał, .......że "ten" rów da się przejechać, ......że pod "tą" górę da się wjechać, ...... że przejedzie przez "to" bagno..... :-) itd...... sam by tego nie próbował.....

dopiero głupi koledzy (Lejek :what: ) pokazali i okazało się, że się da, ale nie każdym sprzętem...... :bezradny:

Dobrze to ująłem Grześ ???

Pomimo to DKfan nie przejmuj się tym co piszemy...... najpierw pojeździj i zobacz czy to co masz wystarcza i zaspokaja twoje potrzeby i umiejętności. Jak zacznie Ci czegoś brakować, to znaczy, że wpadłeś na wyższy poziom wtajemniczenia i wtedy nie będziesz miał wątpliwości, że wymieniasz Quada........ a co kupisz, to jeszcze nie wiesz, bo przytrafi się sytuacja, że kolega z którym jeździsz da się przejechać Can Am i jak się napalisz, to nawet nie mrugniesz okiem i już będzie stał Can Am na podwórku....... :lol:

Może to śmieszne co napisałem, ale mam trochę znajomych z Quadowego grona, którzy wymieniali sprzęty nie raz i 80% decyzji zapadała w ten właśnie sposób.

Pewnie zapytasz dlaczego kupiłem Grizzly po raz drugi.....?? ;-)

No bo jest jeszcze kolejna grupa ludzi, którzy potrafią coś zrobić samemu, a nie tylko gaz naciskać, dlatego kupuję drugi raz Grizzly, bo po pierwsze znam tą maszynę lepiej niż własną żonę, po drugie jest jeszcze bardziej dopracowana, tania w utrzymaniu (jak w ogóle można tak o Quadzie powiedzieć), mało awaryjna, wszystko w niej sporo wytrzymuje, prosta w budowie, wygodna, jest gdzie co przywiązać, jedno tłokowy silnik, itd, itp......wszystkona ten temat pisałem już wcześniej i każdy moje zdanie zna na temat Grizzly 550/700.... :-)

_________________
Tomek- LEJEK - LTD 2014, Atomowa INTEGRACJA 1+2, W.I.L. Albania Adwenture 2014, Lejkowa Ekspedycja ADRIA 2015, LTD II - Edycja Andrzejkowa, Montenegro Trip 2017.


Ostatnio zmieniony przez LEJEK, 30.03.2014 22:20, edytowano w sumie 1 raz



 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.01.2014 10:53
Posty: 3005
Imię: Jacek
Quad: Renegade 850XXC, CF Moto 500
Poprzednie quady: MXU 500i IRS,KingKaczka 750, Renegade 800X
PostWysłany: 31.03.2014 16:05 
Re: "Od fabrycznego :| - do przeprawowego :D " Kymco 500
Grzoj napisał(a):
... i od tygodnia jeżdżę na Grizzly 700 i powiem tak: komfort jazdy, prowadzenie, moc, zawieszenie - zupełnie inna bajka niż w Kymco. Jest po prostu dużo lepiej :) W mojej ocenie zamiast robić kolejne modyfikacje, czerp przyjemność z tego co masz ( a masz naprawdę dobry sprzęt ) i odkładaj kasę na Yamahę :lol:
Planowałeś kupić quada dla żony... Może jej przekaż Kymco a sobie poszukaj Grizzly??? Jest to jakieś rozwiązanie... Może się mylę ale żonie w zupełności 500 wystarczy na długi czas...

pozdrawiam

G.

Grzesiu, myślę że różnica w tej chwili nie jest aż tak duża jak Ci się wydaje. Pamiętaj że jeździłeś na mocno rozklekotanym zawieszeniu w tej chwili czerwona bestia śmiga na wszystkich nowych tulejach zarówno zewnętrznych jak i wewnętrznych i dokładnie tak samo mogę powiedzieć. To inna bajka. Musiałbyś porównać prowadzenie na wykasowanych luzach vs. Twoja G7. Na pewno jest różnica w mocy co do reszty trudno powiedzieć jak bardzo się różnią. Gdybym zmienił opony Na Big Horny byłoby jeszcze lepiej ale w zasadzie tego nie potrzebuję, nie śmigam po asfalcie szybciej niż 80km/h a do tej prędkości prowadzi się b dobrze.

Jeżeli chodzi o kupno innego sprzętu to postawiłem na taką koncepcję jak mówisz, żona przejmie ode mnie ten sprzęcik a ja kupię coś mocniejszego.[
LEJEK napisał(a):
I oto sedno sprawy.

Jako pierwsza tego typu maszyna użytkownika do nauki i zapoznania się jest ok. Jak ktoś złapie bakcyla i zechce wycisnąć trochę więcej ze sprzętu - poczuje pewne ograniczenia, dlatego Grzesiu przesiadł się na g700 i jak widzisz na razie jest zadowolony...... (co prawda to dopiero tydzień) :-)

-- dodano 30.03.2014 23:20 --

Tak naprawdę większość wymian sprzętu ma swój zalążek z środowiskiem quadowym w którym człowiek się znajdzie.

.......

Może to śmieszne co napisałem, ale mam trochę znajomych z Quadowego grona, którzy wymieniali sprzęty nie raz i 80% decyzji zapadała w ten właśnie sposób.

Zobaczymy , jak na razie jeżdżę sam (w moim rejonie jakoś nikogo nie znalazłem do tej pory kto jeździ) więc jestem wolny od jakichkolwiek wpływów.
Za Innym sprzętem nie rozglądam się dla tego że w tym mi czego brakuje tylko powstał pomysł drugiego quada, więc czemu ma nie być z wyższej półki. Ale mętlik w głowie mam całkowity. Skutecznie zniechęciliście mnie do Arctica, Polarisa też się boję czytając jego sekcję na forum i widząc ile rozmaitych upierdliwych usterek się w nim pojawia.

_________________
Szukam towarzyszy do wspólnych wypadów z okolic Babic, Ożarowa Mazowieckiego i ogólnie zachodniej części Wa-wy


 
Profil

Rejestracja: 11.11.2013 13:37
Posty: 19
Miejscowość: Wrocław
Imię: Grzegorz
Quad: Yamaha Grizzly 700 :)
Poprzednie quady: Kymco 500i IRS
PostWysłany: 31.03.2014 19:43 
Re: "Od fabrycznego :| - do przeprawowego :D " Kymco 500
Póki Grześ jeździł sam, to nie widział co można wyprawiać i co go ogranicza, bo sam by nigdy nie pomyślał, .......że "ten" rów da się przejechać, ......że pod "tą" górę da się wjechać, ...... że przejedzie przez "to" bagno..... :-) itd...... sam by tego nie próbował.....

dopiero głupi koledzy (Lejek :what: ) pokazali i okazało się, że się da, ale nie każdym sprzętem...... :bezradny:

Dobrze to ująłem Grześ ???


Bardzo dobrze to ująłeś :) Ale co bym teraz robił gdyby nie taki Lejek? Sam nie wiem... Chyba uczyłbym się szydełkowania :>


Grzesiu, myślę że różnica w tej chwili nie jest aż tak duża jak Ci się wydaje. Pamiętaj że jeździłeś na mocno rozklekotanym zawieszeniu w tej chwili czerwona bestia śmiga na wszystkich nowych tulejach zarówno zewnętrznych jak i wewnętrznych i dokładnie tak samo mogę powiedzieć. To inna bajka. Musiałbyś porównać prowadzenie na wykasowanych luzach vs. Twoja G7.

Jacku rozbudziłeś moją ciekawość... Jak Tomek odbierze swojego nowego Misia to może jakaś wspólna ustawka :lol: Ty pojeździsz na G700 a ja jak pozwolisz dosiądę czerwoną bestię :lol:
Później siądziemy i porównamy oba sprzęty... :pijoki:


 
Profil
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 141 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 35 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.