Witam forumowiczów. Mam problem ze swoim Kymco od dłuższego czasu. Otóż jeśli ilość paliwa w zbiorniku spadnie do połowy zaczyna się dziać dziwny problem, paliwo przestaje dopływać do gaźnika. Muszę dmuchnąć do baku żeby zrobić ciśnienie by paliwo doplynelo. Spokój na kilka kilometrów i dalej znów to samo. Filtry drożne

Napowietrzanie zbiornika drożne?

Nie wiem czy coś takiego jest w ogóle chyba że w korku musiał bym sprawdzić

Otpowietrzenie zbiornika musi być , a i jeszcze musisz sprawdzić jak się leje paliwo czy kranik ma drożność
może być syf lub woda w zbiorniku
możesz jeszcze sprawdzić jadąc z odkręconym korkiem zbiornika czy problem się pojawi

Układ jest drożny. Wymieniony filtr paliwa i wyczyszczony kranik razem z filterkami w zbiorniku. Odpowietrzenie jak jest to tylko i wyłącznie w korku ponieważ bak innego wyjścia poza kranikiem nie ma. A korek nie ma dziurki na środku jak w niektórych quadach. Korek zostawiam poluzowany do takiego stopnia że paliwo czasem ucieknie przez korek. Rozbiorę ten korek może w nim coś jest jak nic innego nie ma

-- dodano 25.09.2017 09:05 --

Spróbuję powiesić korek żeby był swobodny dostęp powietrza. Jeśli to będzie przyczyną zmienię korek na taki z cyckiem na wężyk. Poprzednia Yamaha miała taki korek tutaj tego brak. Choć problem ten nie zawsze się pojawia i tu jest problem. Pytanie kolejne potwierdzające moja teorie. Czy w szczelnym zbiorniku powstałe podciśnienie może spowodować brak przepływu paliwa na ściągniętym wężyku paliwowym?

Zdecydowanie tak. Na 99,9999 % uszkodzone odpowietrzenie.

Lecę sprawdzić korek

-- dodano 25.09.2017 13:38 --

Faktycznie jest tam jakieś mizerne odpowietrzenie. Jakiś syf był. Silnik pracował przez 20 min i było OK. Zobaczymy jak będzie to wyglądało podczas jazdy

-- dodano 26.09.2017 20:29 --

Nadal nie dociera paliwo... Po godzinnej jeździe 2 razy musiałem dmuchać w bak :/ Dodatkowo zostawiłem poluzowany korek. Nic to nie pomogło, tylko benzyny trochę zgubiłem.

-- dodano 29.09.2017 20:54 --

Jakieś sugestie?

Nie mam wiedzy jaki tam jest kranik ale może sterowany podciśnieniowo. Jeśli tak to i tutaj bym sprawdził sprawność układu.

Okej, jeśli już mowa o gaźniku ...

Gaźnik to Keihin CVK-34 ( link - https://www.amazon.com/Arctic-Cat-Carbu ... B00JLJXLPM )

Na zdjęciach widać małe czarne ustrojstwo z którego wychodzi kabel zakończony wtyczką 2-pinową. Podpowie mi ktoś co to może być ? Śmiem twierdzić że jest to ssanie automatyczne ale pewności 100% nie mam. W czym rzecz ... Po odłączeniu tej kostki 2-pinowej problem z gaśnięciem quada i falowaniem obrotów ( pojawia się to tylko na zimnym silniku ) zniknął. Po rozgrzaniu silnika do 70 st. C Nie zamula go ani nic z tych rzeczy. Na zimnym czy rozgrzanym silniku wchodzi bezproblemowo na maksymalne obroty. Odpalił również bez problemu.

Jeśli jest to ssanie to po odłączeniu tej kostki quad będzie bez ssania wtedy ? Nic się nie stanie ?

-- dodano 02.10.2017 19:10 --

Znalazłem jeszcze tutaj na forum coś takiego




Wątpliwość pozostała mi jedna jedyna. Po odłączeniu tego elektronicznego ssania, ssanie to zostanie na jakiej pozycji ?

-- dodano 08.10.2017 20:13 --

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Witam ponownie !

Chyba czeka mnie rozkręcanie gaźnika i wyczyszczenie go. Chcę najpierw Was zapytać o radę by nie robić nic na darmo. Wyjęcie gaźnika ( w moim przypadku ) zajmuje chwile czasu. Robiąc to spokojnie i dokładnie zajęło by to ponad 2 godziny

Otóż quad po odpaleniu nadal gaśnie od czasu do czasu... Na zimnym silniku po gwałtownym dodaniu gazu dławi go przez 3s po czym obroty wzrastają ( na ciepłym dławi go na ułamki sekundy ). Po odpuszczeniu gazu strzela z tłumika. Czasami zdarzy się, że steli w filtr powietrza. Filtr powietrza myty, nasączony ( przejechane na nim z 50km ) brak na nim jakich kolwiek zanieczyszczeń. Dopływ paliwa do gaźnika bez zarzutów. Brak problemów z odpalaniem. Stan świecy - taki jak na zdjęciu. Jakieś sugestie ?

Czyszczenie gaźnika i regulacja to podstawa.
Zacznij od tego.