Ja miałem filterek siatkowy MANN-a i to samo się działo.
Zmieniłem na oryginalny i wszystko jest ok.
Też jest siatkowy a działa ok.
Ma ten uchwyt gumowy zapinam go na miejsce i tyle.
Jak dla mnie wart jest tych pieniędzy.

A am Pytanko do Ciebie. Posiadasz w baku dwa filterki ? Jeden od pozycji ON i drugi od rezerwy. Również takie drobne sitko

W baku mam dwa wyjścia.
Jedno z taką rurka która ma sitko na górze.
Drugie wyjście to rezerwa i tam nie ma nic.Tylko dziura na dnie baku.

-- dodano 26.02.2018 22:31 --

To jest coś takiego.
Kranik inny ale rurka i to co w baku prawie identyczne.

Zastanawiam się jeszcze czy wzbogacić mieszankę ponieważ rura szybko robi się czerwona i strzela w tłumik po puszczeniu gazu. Praca silnika jest równa odpala bez problemów. Filtr czysty nasaczony, gaźnik czysty przedmuchana każda część powietrzem. Zawory po regulacji. Nie przeszkadza to w niczym. Technicznie sprawny lecz rura czerwona i strzela. Zastanawiam się czy rury nie owinąć czymś ale nie wiem jak to się je z wys temp spalin wewnątrz i błotem z zewnątrz

Nie powinna się robić czerwona a przynajmniej nie tak szybko.
U mnie nigdy nie zaobserwowałem czerwonej rury.
Najczęściej tak się dzieje od:
gaźnik do regulacji
zawory do regulacji.
Kiedyś też w jakimś crossie tak miałem i po zmianie paliwa na chyba 95 przestało.
Może też być delikatnie przestawiony rozrząd.

-- dodano 27.02.2018 09:36 --

A przypomniało mi się jeszcze. Objaw czerwonego kolanka może być też przez nieszczelność połączenia kolanko/cylinder.

Stawiam na zbyt uboga mieszankę

Zobacz na świece.
Jak będzie szara,stalowa, biała to ubogo.
Czarna za bogato.

Będę musiał najpierw dobrze go przepalic

-- dodano 27.02.2018 19:14 --

Jeszcze mam pytanie co do filterka. Jaka jest średnica króćców na wężyk (w mm) ?

Hmm kurcze nie pamiętam a teraz nie będę patrzył bo zimno a stoi w garażu.

-- dodano 27.02.2018 18:30 --

To jest to więc 6mm i tak mi się wydaje że bryłę będzie.
https://www.rooader.pl/produkt/20167-fi ... Kymco.html

Kurcze. Dziwna sprawa...

Co zaobserwowałem.
Na filterku gaźnik nie ma siły zassać paliwa, ściągnę wężyk z gaźnika i nic nie leci z wężyka... Filterek jest prawie cały zawalony powietrzem. Paliwa coś tam leci po ściance.

Na wężyku bez filterka problemu nie ma paliwo cały czas leci, nie zacina się przepływ. Ubolewam trochę nad tym brakiem filterka ale cóż... Kupię nowy filterek i jeśli problem będzie się powtarzał to trzeba będzie się pożegnać z filterkiem i pozostać z jednym filterkiem w baku.

Wszystkie te sklepy są daleko ode mnie i z wysyłką wyniesie mnie 40-45zł za filterek... Niebawem będę zamawiał części do motocykli i mają tam też filterki. Myślałem o czymś takim: http://allegro.pl/ir-filtr-paliwa-yamah ... 42995.html

lub na przewód 10mm ale to bym musiał dokładać zwężki 8/10mm bo 10mm na gaźnik nie ściągnę tak mocno żeby paliwo nie ciekło z niego. 8mm może być tutaj zbawieniem, chcę zrobić to tak by nie zmniejszać przekroju przepływu. Dławienie jest nie uniknione bo będzie filterek.

Miałem tak samo.
Później wywaliłem filtr i jeździłem bez.
Wszystko było dobrze do czasu aż brakło mi paliwa i musiałem jechać na rezerwie.
Pociągnęło jakiś syf z dna baku i zacięło pływak. Paliwo wylewało się przelewem z gaźnika.
Kupiłem ten oryginalny filterek i jest wszystko ok. Ten objaw nie występuje.
Czemu działo się tak na innych filtrach to nie wiem.

-- dodano 27.02.2018 19:57 --

Ja mam na oryginalnych przewodach i oryginalny teraz ten filterek i jest ok.

Hmm... U mnie w kraniku zarówno w pozycji ON jak i pozycji RES są takie same filterki (bardzo drobne splecione siteczko). Rezerwa nie jest na samym dnie tylko odstaje tak jeden cm od dna (1cm nad dnem zaczyna się ssanie rezerwy) Filterek ma wysokość ok 2/3 cm

No u ciebie jest inny kranik.
W moim jest tylko jedna rurka od góry ma taką siateczkę a rezerwa jest bez niczego ciągnie do ostatniej kropli z baku.

U mnie są filterki tu i tu, więc pytanie czy tak naprawdę warto dawać jakiś filterek

Jak bym miał takie coś jak w Twoim to już nic innego bym nie zakładał.
Długo jeździłem bez filtra i było ok tylko jak zmuszony byłem jechać na rezerwie to wtedy się przytykalo syfem.