Witam
Właśnie minęło 1000 km maszynie w tym 500 km mojej jazdy bardzo udanej jako ze jestem drugim właścicielem.

Zastanawiam się na nast. kwestiami:

a. czy jechać do serwisu na przegląd czu np. przy przebiegu 1500 km / olej jest idealny /

b. czy jechać do serwisu czy sam nie wymienić oleju i filtrów
/jeśli ktoś ma manual jak to zrobićto byłym wdzięczy bo niewiem czy filtry są wymienne czy myte/

d. czy jechać do serwisu chociaż gad jest jeszcze na gwarancji ale ta gwarancja to chyba tylko na papierze
bo jak zgłosiłem np nieszczelny reflektor to kazali mi dzwonić do importera ew. wysłać tam lampę
sam to naprawiłem

e.czy jechać do sewisu w ogóle bo boję się ze mi spi...lą maszynę patrząc na szpeców i zaplecze serwisowe
Firma ta handluje i sewrisuje głównie chińszczyznę

Pani przy umówieniu uwarunkowała przegląd pogodą bo jak nie będzie pogody to quad się nie zmiesci
się do środka bo jest za duży

Dodam że maszyna chodzi znakomicie i nie spowdziewałem się jej takiej dzielności w terenie jak na ośkę.

Kymco , a właściwie jej importer na Polskę zalecał kiedyś przeglądy co 1500 km , ale

pierwszy przegląd przy 300 km
potem 1500 3 tys itd

teraz jednak im się troszkę odwidziało i mówią , że jednak quady jako pojazdy użytkowane ekstremalnie potrzebują serwisu:

pierwszy 300 km
potem 1000km
i każdy następny przy kolejnym tysiącu


jeśli coś w silniku poleci do końca gwarancji warto , ale

takich serwisów bym się bał

także jeśli masz sprytne rączki to miłej pracy , jeśli nie chcesz się jednak paprać , to warto czasem oddać quada to porządnego serwisu , aby go wyregulowali itd

Decyzja należy do Ciebie

Dzięki za poradę : chyba znalazłem lepszy serwis dojazd 15 km lasem a reszta 7km asfaltem

'
i tak trzymać nie ważne ile dojedziesz , a ile po tym przejedziesz

jednym zdaniem czasem i na dojazd do dobrego serwisu warto poświęcić kilka chwil