dawno mnie nie było na forum ... ale wracam żeby trochę urozmaicić tematykę
moda jest na "projekty" stąd i postanowiłem taki zrealizować ..kupić i odbudować Kymco MXU 500
znalazłem dawcę w stanie mechanicznym i wizualnym "słabym" - pecha miał poprzedni właściciel który zawierzył przy zakupie, że uszkodzenie jest naprawialne...tak ale koszt okazał się gwoździem do t...
dzięki temu mogłem nabyć quada w dość niskiej cenie(choć w ogólnym rozrachunku tanio nie było)

załączam film z zdjęciami i krótki opisem ...na dniach opiszę zakres prac i problemy z jakimi się spotkałem przy odbudowie jak również swoje doświadczenia z 500'tkami



-- dodano 26.03.2020 23:36 --

dobra czas by trochę opisać..może się to komuś przyda
zanim opisze ten egzemplarz opiszę swoje wieloletnie doświadczenie z tym modelem (podobnie jest z wersją IRS)
MXU 500 to bardzo wdzięczny quad i względnie tani w eksploatacji zważywszy na inne marki
Moc 35 km naprawde daje radę. Ośka nie ma blokady przedniego mostu - jedynie cierną
Ośka jest moim zdaniem lepsza od IRS - te zawieszeni choć bardziej komfortowe to jest ociężałe i upierdliwe w serwisowaniu (wycierają się tulejki)..do tego prześwit ..co z tego że ciut wyżej stoi jak kontrukcja wahaczy zbiera wiele..
Zalet jest wiele tego quad ale ma niestety też wady albo przypadłości ..właściwie jedną głowice i zacierające się walki (cos jest już na tym forum o mich problemach sprzed kilku lat). Nie inaczej było z obecnym choć akurat tu głowica była Ok ..wałki do regeneracji
Kupno używanego quada powinno poprzedzić sprawdzenie tego elementu (mało który sprzedający na to pójdzie) - wtopa z uszkodzoną głowica na samych cześciach może pochłonąć nawet 4 tysiące ..jednak są na to sposoby :
- regeneracja wałków (kiedys robiłem w firmie Swiatek Bydgoszczą polecam ) koszt z dźwigienkami cos koło 300 zł (kilka lat temu)
- ostatnio znalazłem firme którą podobno regeneruje łoża głowicy ..nie sprawdziłem ..poszedłem inną drogą
- metoda która w moim przypadku okazała się najtańsza - zakup używanego Kymco Xciting 500 - w tym skuterze głowica z wałkami , cylinder, tłok , pompa oleju i łańcuch rozrządu jest identyczny jak w MXU 500
Ze znanych mi awarii - zdarzały się puszczające napinacze łańcucha rozrządu (kolega doświadczył ..miał przy tym szczęście)
Zapomniałem o jeszcze jednej i niestety mało przyjemnej usterce - tryb biegu wstecznego - objawia się metalicznym dźwiekiem przy cofaniu i braku napędu ..niestety wyciera się wybierak i wpusty na kole zembatym (tu naprawa wiąże się z rozebraniem całego silnika...tu podobno mechanicy wołają ponad 2 tys za robotę)...chyba się przekwalifikuje i będę tylko to robił

Mój przypadek quada miał ze wspomnianych usterek problem z głowica ..tylko ..za to miał inne ciekawe :
- uszkodzony wał , zgięty korbowód
- uszkodzony tłok ..prawdopodobnie od kulek które wypadły z łożyska wałka wyrównoważającego - szczęka mi opadła jak to zobaczyłem
- pompa oleju ..dramat
- łańcuchy rozrządu i napędu pompy rozciągnięte
- cylinder przytarty (jakbym się uparł to by jeszcze jeździł)
- tylna oś - do wymiany piasty, tarcza hamulcowa,
- sworznie , łożyska
- plastiki dramat , lampy - uchwyty rzeźbione

Quad dostał nowy wał, cylinder, tłok , pompe oleju, łańcuchy, łożyska , uszcelniacze, głowica (dodatkowo zregenerowana)+ wałki, śruby poszły na ocynk, mnóstwo nowych drobnych elementów, rama piaskowanie , malowanie, plastiki , lampy nowe
udało mi się dorwać oryginalnie montowaną wyciągarkę z liną syntetyczną - nowa kosztuje ponad 1200 zł ..jest wydajna i cicha...bije na głowę tzw "chinczyki"

koszty przywrócenia w moim wydaniu nie opłacalne ..ale radość z tego projektu bezcenna
Quad obecnie jest prawie jak nowy (do wymiany przedni bagażnik)
Na przyszłość jeszcze wymienię cały wariator ..nosi slady zuzycia mimo że czuć jak quad się rozpędza to prędkość maks to tylko 85 km/h ..potem odcina
czekają nowe opony CST i zastanawiam się co z felgami

mam nadzieje że się to komuś przyda..ogólnie służę pomocą