Tego quada można kochac albo nienawidzic ja go kocham

WITAM. Kymco Mxer 150 jest taki sobie quad. Najlepiej nadaje się na szose. Posiadam już go 4 lata kupiony byl w salonie za 15000. I PRZEZ 2 LATA zdazyly rozwalic się swiece , gaźnik lusterka i amortyzator. Wymiana tych części troszke mnie kosztowala. Pozatym od szybkiej jazdy na dziurach pourywaly mi się kable od tylnych migaczy. Jeden się wypalil od tlumnika ,a drugi urwal. ppozartym przy myciu quada wszystko jest do dupy uyszczelnione i woda dostaje się nawet pod akumulator. Jak otworzylem siedzenie byla jedna wielka kaluza ;/. Jesli się jedzie pod gorke to jest bardzo mułowaty. jeżeli się depnie ful gaz to idzie . Urwala mi się 2 razy linka od gazu i raz szczelily wszystkie hamulce. myslalem wtedy ze się zabilje bo jechalem ulica. NAPRAWDE ODRADZAM TEGO QUADA. !!

ee no to mało jak na 4 lata ;p. nie ma quada który wytrzyma 4 lata bez zadnej usterki, z tego co widze to miales same malo kosztowne problemy z nim ponieważ części nie sa drogie, jak by ci przyszlo placic za części Yamahy lub Hondy na takich usterkach to 2x Kymco , a w Kymco np migacze 40 zl , lusterka 50zl czy inne duperele... odradzasz... ok... ale sam powiedz czy na te 4 lata co bylo robione przy silniku ? (nie dot wymiany uszczelki z pod cylindra) . czy bujales się co chwile po serwisach...? pamietaj ! to byl pierwszy model Kymco , mial prawo się psuc . osobiscie nie polecam modeli z roku 2003 r ale z 2008 jak najbardziej . Mxer byl moim pierwszym quadem i choc duzo na nim stracilem przy sprzedazy bo kupilem go pod koniec 2003 roku , tak naprawde wciagnely mnie quady przez niego na maxa ) wtedy też również byly inne czasy.. nie bylo tyle chinskiej tandety w quadach oraz nie bylo jakiegos ogromnego wyboru.

ale szczerze jak ktoś ma kupić chinczyka to lepszy taki model z 2003 r niz nowy chinol

Heh powiem ci tak , przy silniku mialem jeden problem , latem albo zima jak odpalal i byl zimny to strasznie kopcil i jak byl nie do konca rozgrzany ja się zatrzymalem to strasznie glosno chodzil. zaprowadzilem go do serwisu, postal tam 1 tydz. i na gwarancji zrobili to. NIe wiem dokladnie co bylo. Generalnie to jestem zadowolony z quada bo nauczylem się na nim jeździć tylko jedna wada, w terenie trochę za slaby.

czesc Misiek3250

przesledz watek od poczatku. masz tam wypowiedzi nijakiego "Mati" podobne do Twoich i odpowiedź kilku forumowiczów.

Moge Ci tylko powiedzieć, że MXer 150 to quad turystyczny i nie jest zaprojektowany w ciezki teren ani do skoków.

Pozdrawiam

Hymm ja go mam od 2003 roku i tylko raz wylał mi się olej i teraz od początku wakacji mam jakieś luzy w wahaczu i to wszystko.Stan Twojego quada (Misiek3250) może był spowodowany nieregularnym serwisem?

hehe trochę dziwne ja mam Kymco Mixerka 150 od 2003 roku i tylko wymieniałem uszczelke spod głowicy czy cylindra nie pamietam i reglowane zawory i raz wymieniałem amortyzatory . A uwieszcie katuje go nieźle. Jezdze z takimi quadami jak Grizzly 700 Foreman 450, Suzuki Eiger czy Polaris Sportsman 500, i koledzy są poporstu zadziwieni jak sobie radzi. Więc nie wiem co Ty tym quadem robiłeś albo trafił ci się jakas trefna sztuka
Pozdrawiam

witam kolege z czestochowy ja nabyłem swierzo Kymco 250 mxu i może tak kiedys w strone olsztyna razem nr gg.12776546

...a ja uważam ze Kymco 150 jest wspaniały, latał, koziołkował, toną mimo wszystko nigdy mnie nie zawiódł... jedyna wada to hamulce i amortyzatory
UWAŻAM ZE TO NAJLEPSZY QUAD DLA POCZĄTKUJĄCYCH

Potwierdzam 150tka' jest naprawdę super quadem. Nie było błota które by nie przejechał. Jak już stanął w spokojnie można go było wyciągnąć ręcznie.

Hamulce przednie kiepskie i amortyzatory z przodu za szybką lecą.

Mimo tego bardzo mile wspominam jazdę tym quadem.

Polecam wszystkim tym którzy mają ograniczone budżety. 150tka bije na głowę wszystko co chińskie (duużo tego na Allegro - teraz sprzedawcy mają nowy chwyt Aluminiowe felgi - bez komentarza)

W dobie kryzysu ten quad spala 4,5 l/100 km - jedzie prawie 70 km/h - jest lekki.
Części w normalnych serwisach są bardzo tanie i dostępne prawie "od ręki"....(jeżeli coś już się zepsuje)
Koszt używanego to ok. 4 tyś zł.
Konstrukcja jest bardzo prosta, a na tym forum są linki do "serwisówki".

To se japonca kup do skakania. Pewnie przez to ten quad nie mial u ciebie lekko i nie dziwota ze teraz wszystko się rozlecialo. Ze 150tki czolgu nie zrobisz...

Quad może i dobry na pocatek ale nie do takich hardcorowej jazdy

Fakt do skakania to raczej się nie nada - za mały skok zawieszenia.

Nie ma rzeczy nie możliwych - trzeba tylko mierzyć siły na zamiary....

Z racji małej wagi fajnie radzi sobie w błocie - może troszkę za niski do głębokiego brodzenia w wodzie.

Hamulce dostarczają czasami dodatkowych emocji jak słaba działają (ale to po jeździe w błocie)

Witam i ja nie mogę nic złego powiedzieć na Kymco Mxer 150 co prawda ja go nie katuje i śmigam tylko 2 miesiące w roku ale nic się nie dzieje co prawda jest do sprzedania ale tylko dlatego ze dostałem zastrzyk finansowy i chce zmienić na coś większego

ps . mam sąsiada który powiedział ze nie kupi badziewia starego i kupił nowego hinola i wyszło tak ze ja śmigam dalej a jego nówka już dawno jest na złomie

nowy chinczyk na starcie już rdzewieje.

... ale każdy chyba musi kupić chinczyka abu zaczął słuchać rad już doświadczonych.

Mam znajomego, który jakiś czas handlowach chinskimi quadami, ale tylko dlatego, że tylko takie kupowali. Kymco stało i mało kto się intersował bo odstraszała cena.
W końcu powiedział, że nigdy więcej nie sprzeda chinczyka... Żaden biznes jak klient dotaje gwarancję a quad nie dożywa nawet do jej końca. Co chwila były w naprawie ... gwarancyjnej.

Same straty.... pieniędzy. renoma też dostał po dupie..

Teraz sprzedaje Kymco ... i ma spokój.

Ja sprzedam Kymco Mxer 150 i dalej inwestuje w Kymco tylko ze 500 mam już nawet nagraną za 10tys tylko ze wersja testowa wystawowa troszkę w kiepskim stanie tylko szef salonu czeka na jakis nowy model do testów z niezależnym zawieszeniem i trochę mnie to irytuje