Kolejny raz jest mi niezmiernie miło

Simbi roczek szybko minie i zlocik w Polanowie - ZAPRASZA! Ja będę tam na pewno, bo na lepszym nigdy nie byłam i nie odpuszczę ! A Wy dziewczyny dzieciaczki do babci i może akurat uda nam się tam zobaczyć ! 3majcie się !

Witam!
może na poczatek się przedstawie tak po krótce..
Mam na imie Asia. Mieszkam w Augustowie. Swoja przygodę z Quadami rozpoczęłam dwa lata temu.
Póki co nie mam dobrego Quada,ponieważ jeżdzę na "Chinolu",ale za kilka lat planuje kupić porządnego Quada.
Co do terenu,po którym lubię jeździć .. no cóż , jezdze wszędzie. A najlepsze tereny to oczywiscie pagórki,błotko..dużo wody..kurz..;]
Także to tyle chyba o mnie ; )
Pozdrawiam.

Witamy

Powitać.

Żadna ujma na honorze . Ja też zaczynałem od chinoli - najpierw 150 cm3 po 2 jazdach zmiana na ODESA 400 po 9 miesiącach zmiana na Suzi i jej jestem jak na razie wierny . Tak , że uszy do góry.

Pozdrawiam.

Zaczyna się małymi kroczkami...potem człowiek nabiera prędkości i skacze:)

Asiulkowa_95 Witamy

I dodam, ze apetyt rośnie w miarę jedzenia

Pozdrawiam.

O tak Piro ma rację - zazwyczaj w ten sposób zaczyna się pasja quadami. Raz się przejedziesz i koniec, drgawek człowiek normalnie dostaje i wie, że to jest właśnie to czego pół życia szukał i zaczyna wiercic temat kupna quada:)

Tak,tak to prawda. Wystarczy jedna jazda na Quadzie i już czuje się to coś ;D I chodza po głowie tylko mysl : muszę mieć Quada. Albo : Kiedy kolejna jazda ; )

ALINA
no to za roczek mozemy się spotkac na jakims zlociku kilkudniowym nawet Chetnie oderwe się od pieluch i garow na dluzszy czas
Asiulkowa_95
witaj kazdy od czegos zaczyna , a im lepszy Sprzęt potem kupuje tym bardziej go ceni
Nowicjusz
no wiesz co , wylamujesz się ? twardym trzeba być, a nie mietkim nie wazne ile się ma lat

Na odwrót Słaby sprzęt się pieści ,a firmówkę katuje.

Nowicjusz
nie w ta strone myslenie ci poszlo ceni - za jakosc, mozliwosci, osiagi i piluje tyle na ile pokora do sprzetu pozwala

JA to skaczę koło swojego quada jak wokoło małego dziecka