Re: Żony, dziewczyny, kochanki, itd. na naszych quadach :)
nooo, wgmparkot:) masz hardcorowe dziewczyny, chyba ze te snorkle są tylko dla pozorow;)
było o żonach, matkach i kochankach, a nie było o mężach, ojcach i kochankach;) to moja ukochana połowka:) niestety, tylko takim filmikiem dysponuje z jego udzialem na quadzie, szkoda tylko, że nie ma czasu jeździć ze mna...
Re: Żony, dziewczyny, kochanki, itd. na naszych quadach :)
mistica Chyba i ja dzisiaj wstawie jakis film - śnieg nawala ;D
_________________ Prawdziwy quadowiec ma benzynę w żyłach i olej w głowie
Życie quadowca to niekończąca się wyprawa ;D Trzeba to poczuć...trzeba to kochać by wiedzieć ile jest warte takie życie! ;D
wgmparkot
Wysłany: 31.12.2011 12:07
Re: Żony, dziewczyny, kochanki, itd. na naszych quadach :)
mistica w tym terenie co jeździmy snorkle nie raz już uratowały quada przed zalaniem, a co do żony to udało mi się ją zarazić pasją do quadów, zaczynała od jazdy ze mną na motocyklu, potem jak kupiłem quada to dojeżdżała mojego, aż wreszcie trzeba było kupić drugiego. A ta młodsza jak zobaczy gada to nie wyjdzie z garażu jak się jej nie przewiezie. Najgorsze jest to że ma dopiero 2 lata a umie już odpalać i gazem operować, czekać tylko kiedy sama mi wyprowadzi maszynę. Co do filmiku z udziałem męża to chyba większy strach był o quada
Re: Żony, dziewczyny, kochanki, itd. na naszych quadach :)
super no i ten snieg... pozazdroscic... gdzies Ty to krecila - przeciez nie w Toruniu! ale widze, ze kazdy ma inny styl na robienie bączkow - ja np. skrecajac w prawą strone trzymam kierownice tylko jedną reka, bo jakos nie siegam dalej sprobuje kiedys tak jak Ty - na stojąco
Re: Żony, dziewczyny, kochanki, itd. na naszych quadach :)
wgmparkot Było mi ostatnio dane na fejsie zaakceptować zaproszenie od Twojej kobiety ;D Czyżby kolejna Lejdis dołączyła??:)jasica No no no ;D i jeszcze po ciemku ;D
_________________ Prawdziwy quadowiec ma benzynę w żyłach i olej w głowie
Życie quadowca to niekończąca się wyprawa ;D Trzeba to poczuć...trzeba to kochać by wiedzieć ile jest warte takie życie! ;D
wgmparkot
Wysłany: 16.01.2012 19:33
Re: Żony, dziewczyny, kochanki, itd. na naszych quadach :)
bestyjka_atv żona jeździ ze mną już prawie od roku, nadal się uczy, ale sobie radzi, na forum też jest zarejestrowana ale jakoś nie mogę jej namówić na aktywne uczestnictwo.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 29 gości
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum