Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - ....czyli co odwaliłam/em na quadzie :)
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 16.04.2024 20:44



Odpowiedz  [ 88 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
....czyli co odwaliłam/em na quadzie :) 
Autor Wiadomość
Q.T.B. Quad Team Bydgoszcz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.01.2010 23:02
Posty: 1240
Miejscowość: Toruń / Beskidy
Imię: Alesandrija
Quad: KQ 750'
Poprzednie quady: Kawa bf750' Renata 800', Renata 800'
PostWysłany: 25.10.2010 19:58 
....czyli co odwaliłam/em na quadzie :)
Zapewne każdemu z nas przytrafiło się zrobić coś najbardziej głupiego, śmiesznego lub niespotykanego na quadzie...pochwal się swoim małym lub dużym "wybrykiem" :D

_________________
Prawdziwy quadowiec ma benzynę w żyłach i olej w głowie

Życie quadowca to niekończąca się wyprawa ;D Trzeba to poczuć...trzeba to kochać by wiedzieć ile jest warte takie życie! ;D


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11.11.2009 21:38
Posty: 1935
Miejscowość: Radom
Imię: Mikołaj Kwieciński
Quad: Yamaha Grizzly 700 & Suzuki LTR 450R
Poprzednie quady: -> Chińska 110 -> Grizzly 400 ->Can-am ds 450
PostWysłany: 25.10.2010 20:00 
Re: NAJ...czyli co odwaliłam/em na quadzie :)
ja w poprzednią zimę pojechalem wyciągnąc tate ze sniegu (Audi q7), bo on pojechal wyciągnąc mame (VW touran) -> udalo mi się wyciągnąc obydwa samochody (nalatwiej q7 bo prawie o swoich silach poszedl) -> ale na koniec sam zostalem w snigu i kręcącymi się w powietrzu kołami ;)

_________________
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=2965601684
#966
Kwieciński Mikołaj
QUADIMODO RACING TEAM
RTM-RADOM


 
Profil Facebook Gadu-Gadu
Awatar użytkownika
PostWysłany: 26.10.2010 10:00 
Re: ....czyli co odwaliłam/em na quadzie :)
W sumie doświadczenia nie mam za dużego ale z takich "..." to podczas drugiej jazdy poczułam się zbyt pewnie już próbowałam jakieś wyskoki, zjazdy, bączki i niestety nie miałam pokory więc rozpędziłam się i chciałam gwałtowanie skręcić- nie udało się :) Skończyło się lekkim wstrząśnieniem mózgu
Do swoich osiągnięć zaliczam próby wheelie. Założyłam się z połowicą, że mi się uda. Jeszcze trochę trenowania mi zostało ale postawić postawiłam i kawałek jechałam.
No i ostatni wybryk- wyjechałam z rowu dodając za dużo gazu i wyjechałam na 2 kołach- sęk w tym, że z koleżanką na tyle. Na szczęście koleżanka mocno się trzymała.
Mam nadzieję, że za jakiś czas będę mogła się pochwalić czymś konkretnym.


 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26.02.2009 12:55
Posty: 211
Miejscowość: Komorów
Quad: ZIELONY :)
PostWysłany: 26.10.2010 10:59 
Re: ....czyli co odwaliłam/em na quadzie :)
no to ja chyba pobiję wszystkich ....

któregoś pięknego słonecznego dnia wsiadam na swoją piękną zieloną maszynę ... wszystko na swoim miejscu pełna profeska - zbroja, buty, spodnie, bluza - nawet kask - wszystko pod kolor ... zielony ...
powolutku zaczynam zakładać gogle... dopasowuję je, poprawiam gumkę na kasku ...

przekręcam kluczyk, włączam rozrusznik - ......... kręci kręci kręci ... i nic ....
myślę sobie - no dobra zdarza się za kolejnym podejściem się uda...

kręcę kręcę kręcę .... znowu nic ... zaczynam się zastanawiać - kurna ale lipa ... a kolega obok stoi i się patrzy na mój wspaniały sprzęt i na mnie z coraz większym współczuciem ...

- po kolejnych kilku próbach zszedłem z quada ... i zauważyłem... że nie włożyłem końcówki od zrywki ...
całe szczęście że miałem kask na głowie ... cegła jaką zjarałem byłaby nie do opisania... :^^D:


 
Profil
Q.T.B. Quad Team Bydgoszcz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.01.2010 23:02
Posty: 1240
Miejscowość: Toruń / Beskidy
Imię: Alesandrija
Quad: KQ 750'
Poprzednie quady: Kawa bf750' Renata 800', Renata 800'
PostWysłany: 26.10.2010 11:13 
Re: ....czyli co odwaliłam/em na quadzie :)
Ja raz dodałam zbyt dużo gazu z postoju...z pasażerem na tyle...zapominając o tym, że był włączony napęd tylko na tył xD bf stanął dęba - pasażer się utrzymał :D

Kolejna przygoda to była taka, że wpadłam w gęsty choinkowy krzak, zaklinowałam się, bo źle obliczyłam zjazd z górki i skręcił quad jak chciał :)

A największy wybryk na quadzie to jazda przy temperaturze -15C i robienie kuligu na polnej asfaltowej drodze łączącej wsie. O tyle było śmiesznie, że przy drodze były "bandy" - 0,5 metrowe zaspy:)

-- dodano 26.10.2010 11:13 --

gkasp
haha przypomina mi się jeden filmik z youtube - koleś udaje faceta co to pierwszy raz na quada wsiada - wygłupy takie, bo w rzeczywistości kolo jest zawodowcem w jeździe na qadzie co było później pokazane :) - zarzucę Wam wieczorem link do filomteki - uśmiejecie się - ja ryczałam ze śmiechu :) no i piszę dalej kolo wsiada na tego swojego ktm-a i odpala i odpala, a tu dupa...quad stoi i nagle patrzy coś wisi mu przy pasie wtyka i ok quad odpalił, ale on gazuje manetką, a quad dalej ni drgnie i dalej gazuje z uporem maniaka i nagle wpadł na pomysł wrzuceniu biegu i go szarpnęło :D

_________________
Prawdziwy quadowiec ma benzynę w żyłach i olej w głowie

Życie quadowca to niekończąca się wyprawa ;D Trzeba to poczuć...trzeba to kochać by wiedzieć ile jest warte takie życie! ;D


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.09.2010 16:26
Posty: 1624
Miejscowość: okolice Zakopane
Quad: kawałsuki Brute Force kvf650
PostWysłany: 26.10.2010 11:22 
Re: ....czyli co odwaliłam/em na quadzie :)
to ja opowiem jak mojej ZONIE zamazylo się pokrecic baczki w zima niby nic trudnego zima slisko to fajnie się kreci oczywiscie zaproponowalem kask ale gdzie po co kask co może mi się stac na lodzie i wszystko bylo super ale moje kochanie stwierdzilo ze na glebokim sniegu będzie lepsza frajda i byla przez chwile puscila manetke gazu i bum gadzina na boczku ja zdetwialem i zona pewnie też

efekt zarobila kierownica w usmiech naszczescie trybki nie polecialy(troszke się obluzowaly i maly siniak na ustku) ALE PO CO MI KASK???????NO PO CO??????

_________________
Boro
utv w budowie :cfa: viewtopic.php?f=23&t=35656
Galeria
http://img153.imageshack.us/g/snc00533w.jpg/


 
Profil
Q.T.B. Quad Team Bydgoszcz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.01.2010 23:02
Posty: 1240
Miejscowość: Toruń / Beskidy
Imię: Alesandrija
Quad: KQ 750'
Poprzednie quady: Kawa bf750' Renata 800', Renata 800'
PostWysłany: 26.10.2010 11:50 
Re: ....czyli co odwaliłam/em na quadzie :)
boro v2 brute trzeba było żonie po tym lanie dać i na gwiazdkę kask zaserwować:D

_________________
Prawdziwy quadowiec ma benzynę w żyłach i olej w głowie

Życie quadowca to niekończąca się wyprawa ;D Trzeba to poczuć...trzeba to kochać by wiedzieć ile jest warte takie życie! ;D


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.09.2010 16:26
Posty: 1624
Miejscowość: okolice Zakopane
Quad: kawałsuki Brute Force kvf650
PostWysłany: 26.10.2010 12:05 
Re: ....czyli co odwaliłam/em na quadzie :)
A PO CO LANIE :D przeciez wy nasze kochane kobietki zawsze macie racje :diabeł: :diabeł:

czyz nie mam racji? :D

_________________
Boro
utv w budowie :cfa: viewtopic.php?f=23&t=35656
Galeria
http://img153.imageshack.us/g/snc00533w.jpg/


 
Profil
Q.T.B. Quad Team Bydgoszcz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.01.2010 23:02
Posty: 1240
Miejscowość: Toruń / Beskidy
Imię: Alesandrija
Quad: KQ 750'
Poprzednie quady: Kawa bf750' Renata 800', Renata 800'
PostWysłany: 26.10.2010 12:07 
Re: ....czyli co odwaliłam/em na quadzie :)
boro v2 brute
dla mnie kask to podstawa - bezpieczeństwo zawsze na pierwszym miejscu :) A lanie za brak posłuszeństwa wobec drugiej połowicy - chyba, że Twoja ukochana w ramach nieposłuszeństwa zaserwowała Ci romantyczną kolację - a to inna sprawa:) :D

_________________
Prawdziwy quadowiec ma benzynę w żyłach i olej w głowie

Życie quadowca to niekończąca się wyprawa ;D Trzeba to poczuć...trzeba to kochać by wiedzieć ile jest warte takie życie! ;D


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26.02.2009 12:55
Posty: 211
Miejscowość: Komorów
Quad: ZIELONY :)
PostWysłany: 26.10.2010 12:29 
Re: ....czyli co odwaliłam/em na quadzie :)
bestyjka_atv napisał(a):
(...) chyba, że Twoja ukochana w ramach nieposłuszeństwa zaserwowała Ci romantyczną kolację - a to inna sprawa:)


te romantyczne kolacje mogą być przyczynkiem do znaczącego przyśpieszenia realizacji planó o któych mowa była powyżej ... więc proszę uważać :^^D:


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.09.2010 16:26
Posty: 1624
Miejscowość: okolice Zakopane
Quad: kawałsuki Brute Force kvf650
PostWysłany: 26.10.2010 12:31 
Re: ....czyli co odwaliłam/em na quadzie :)
lania nie bylo kolacji też a obolale ustko pielegnowac musialem :^^D:

_________________
Boro
utv w budowie :cfa: viewtopic.php?f=23&t=35656
Galeria
http://img153.imageshack.us/g/snc00533w.jpg/


 
Profil
Q.T.B. Quad Team Bydgoszcz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.01.2010 23:02
Posty: 1240
Miejscowość: Toruń / Beskidy
Imię: Alesandrija
Quad: KQ 750'
Poprzednie quady: Kawa bf750' Renata 800', Renata 800'
PostWysłany: 26.10.2010 12:33 
Re: ....czyli co odwaliłam/em na quadzie :)
boro v2 brute no tak obowiązkowa rehabilitacja z korzyścią dla dwojga :)

_________________
Prawdziwy quadowiec ma benzynę w żyłach i olej w głowie

Życie quadowca to niekończąca się wyprawa ;D Trzeba to poczuć...trzeba to kochać by wiedzieć ile jest warte takie życie! ;D


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.09.2010 16:26
Posty: 1624
Miejscowość: okolice Zakopane
Quad: kawałsuki Brute Force kvf650
PostWysłany: 26.10.2010 12:41 
Re: ....czyli co odwaliłam/em na quadzie :)
moral taki ze quadzina wszechstronna bryka jest czasem do romantycznosci nawet popchnie :uśmiech:

_________________
Boro
utv w budowie :cfa: viewtopic.php?f=23&t=35656
Galeria
http://img153.imageshack.us/g/snc00533w.jpg/


 
Profil
Q.T.B. Quad Team Bydgoszcz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.01.2010 23:02
Posty: 1240
Miejscowość: Toruń / Beskidy
Imię: Alesandrija
Quad: KQ 750'
Poprzednie quady: Kawa bf750' Renata 800', Renata 800'
PostWysłany: 26.10.2010 12:45 
Re: ....czyli co odwaliłam/em na quadzie :)
boro v2 brute
powiem Ci, że mnie i moją połówkę złożyła w całość pasja jaką są quady:)więc rzeczywiście pchają do romantyczności :)

_________________
Prawdziwy quadowiec ma benzynę w żyłach i olej w głowie

Życie quadowca to niekończąca się wyprawa ;D Trzeba to poczuć...trzeba to kochać by wiedzieć ile jest warte takie życie! ;D


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.09.2010 16:26
Posty: 1624
Miejscowość: okolice Zakopane
Quad: kawałsuki Brute Force kvf650
PostWysłany: 26.10.2010 12:52 
Re: ....czyli co odwaliłam/em na quadzie :)
no dobra może dosc tych czulosci mialo być o wypadkach a robi się o milosci :P

ale mi się fajnie zrymowalo :wizi:

_________________
Boro
utv w budowie :cfa: viewtopic.php?f=23&t=35656
Galeria
http://img153.imageshack.us/g/snc00533w.jpg/


 
Profil
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 88 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 6 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.