Anuśka

taki KTM to mi się po nocach śni, ALE...i tak brutek jest first! :*

Hejka! Mi też się udało coś głupiego zrobić.Po zakupie pierwszego quada pojechałem w teren.Dojazd miałem boczna droga,ale asfaltowa.pomyślałem sobie,ze jedna strona qada będę jechał poboczem.Oj rolka była piękna,nawet nie wiem jak to się stało gdy znalazłem się w rowie.Tylko bez śmiechu proszę . Człowiek na błędach się uczy,szkoda,ze na swoich

nie zabardzo rozumiem. Jadąc poboczem wpadłeś do rowu

No to i ja opowiem swą historię z quadem. Było to już dawno temu jak dopiero zaczynałem przygodę z quadami. Była zima dużo śniegu i piękny słoneczny dzień więc postanowiłem z bratem wyskoczyć na żwirownię. Tylko co wyjechaliśmy i zaczął prószyć śnieg ale słonko świeciło dalej i było pięknie. Jedziemy na żwirownię ale po drodze znaleźliśmy fajne małe dołki i górki więc postanowiliśmy wskoczyć na chwilę. Brat jechał przedemną po takich wertepach jechał bardzo wolno a ja metr za nim. Coś odwróciłem głowę na sekundę aby spojrzeć czegoś do tyłu. Odwracam głowę z powrotem a brata nie ma gdzie on toż by się nie oddalił przez sekundę Potrze w horyzont i nigdzie go nie ma . Patrzę na śnieg a ślady kończą się od tak podchodzę metr do przodu a tu 7-io metrowa przepaść śnieg tak się błyszczał że nie było tego widać. Quad leży na boku a brat obok. Nawet nie gasiłem quada tylko zbiegłem na dół. Brat zaczyna się powoli odwracać i krzyczy Co z quadem Walną głową prosto w kamień (jedyny jaki tam był). Aż wypadła mu szybka z gogli a kask tylko się zadrapał jakie szczęścia że go miał dobrze że nie był to kask za 200 zł bo taki by pękł. Brat był cały obolały ale na szczęście nic nie złamał.

Fastquad 4x4Aż mi się gorąco zrobiło jak przeczytałam to, kask ratuje życie macie na to pisemne dowody

tego nie jestem w stanie potwierdzić... gdyż ten drugi - musiałby być z bliska...
dopiero wtedy mógłbym powiedzieć coś więcej



rzeczywiście było całkiem podobnie - chłopak fajnie udawał


...czasami tak... a innym razem nawet i kask nie wystarcza...

gkasp
Ja się tak uśmiałam z tych jego sztucznych ruchów że fotel to aż trzeszczał:)

Film rewelka boki zrywać Na początku myślałem kto debilowi dał takiego quada.

Fastquad 4x4
To była moja pierwsza myśl, ale potem patrzę, że nie możliwe jest aby po kilku minutach jazdy bezkolizyjnie i profesjonalnie lądował. Najlepszy moment to ten jak on leci nad kamerzystą...ja bym chyba zawału dostała...:D

ten pewnie wszyscy widzieli ale ja za pierwszym razem mialem napad smiechu

http://www.youtube.com/watch?v=_Y0MOp8UGfc

boro v2 brute
Ale go wypiali no niezły ten filmik, niezły

O kurde, pierwszy raz oglądam ten filmik z KTM-em, ale gościu jest przerąbany, płakałem cały filmik

najtmer
ja je oglądałam chyba z 7 razy i za każdym razem tak samo ryłam ze śmiechu Koleś totalnie gra i nieźle mu to wychodzi. Raz udaje ułomnego quadowca Świeżaka a raz profesjonalną bestię

to filmik z ustawki w naszym city

słodko nie ?!

Fajne filmy ale jak w dażdym temacie w tym dziale zaczynamy zbiegać z tematu