Od czasów potopu szwedzkiego zakonników mieszkających w klasztorze na Jasnej Górze trudno jest czymkolwiek zadziwić. Nawet pielgrzymki Radia Maryja stały się chlebem powszednim… Widok 228 quadów zgromadzonych 18 czerwca pod murami klasztoru na mszy świętej był jednak bardzo niecodzienny. Wyjątkowość chwili podziałała stymulująco również na pogrążonych w ciszy (zatopionych w modlitwie?) czterokołowych pielgrzymów. Ksiądz celebrujący mszę nie mógł wyjść z podziwu: „Dawno już nie widziałem tak spokojnej, wyciszonej pielgrzymki…” – zachwycał się w homilii.

Po nabożeństwie o quadach, które przybyły na Rekordowy Weekend Quadowy, zorganizowany z okazji dziesięciolecia Polskiego Stowarzyszenia Czterokołowców ATV Polska, usłyszeli (jak najbardziej dosłownie) już nie tylko mieszkańcy klasztoru, ale również wszyscy częstochowianie. Parada pojazdów głównymi arteriami miasta w asyście policji nie mogła przejść niezauważona. Choć niektórych korciło, by mocniej docisnąć manetkę gazu, uroczysty nastrój skutecznie studził emocje. Quady zaprezentowały się dostojnie, nieomal majestatycznie.

Czas karnawału rozpoczął się, gdy uczestnicy zlotu dotarli na teren toru off-roadowego w Biskupicach. Kilkadziesiąt hektarów byłej piaskowni, na których przygotowano odcinki specjalne oraz zadania konkursowe pozwalały wyszaleć się do woli. Komu to nie wystarczało, mógł następnego dnia udać się w zorganizowanej kolumnie i pod opieką przewodników na niedaleką Pustynię Siedlecką, gdzie piasku a nawet wydm było aż nadto.

W Biskupicach można było się ponadto nieźle obkupić (działały liczne stoiska z akcesoriami ATV), najeść i napić, a wieczorem wyszaleć się przy muzyce - koncertował m.in. zespół Kuśka Brothers. Dzieci mogły wybrać pomiędzy placem zabaw, a przejazdem na miniquadach. Kulminacją uroczystości był quadowy tort, z którego świeczki zdmuchnął założyciel stowarzyszenia i jego wieloletni prezes – Rafał Sonik.

Lista nazwisk znakomitych quadowców, którzy swą obecnością uświetnili Rekordowy Weekend Quadowy, nie miała końca. Krzysiek Kretkiewicz, Jacek Bujański, Paweł Deżakowski, Jarek Witas, Roman Eliasz, Jarek Małkus… Nazwiska zawodników, którzy od 10 lat tworzą historię sportu ATV w Polsce, można by mnożyć w nieskończoność. Dobrze ich było spotkać w jednym miejscu. Choć raz na 10 lat!

W dniach 18.19.2011 odbył się Rekordowy Weekend Quadowy. Impreza pomysłu Rafała Sonika uświetniła 10-lecie Polskiego Stowarzyszenia Czterokołowców ATV-Polska. Impreza miała miejsce na terenie Biskupic, cała gmina leży na terenie Parku Krajobrazowego Orlich Gniazd. Duża liczba quadów w jednym miejscu i czasie zrodziła obawy okolicznych mieszkańców, leśników oraz członków Ruchu Inicjatyw Społeczno-Ekologicznych „Przytulia” z Częstochowy. Członkowie ruchu "Przytulia" w czasie trwania akcji udokumentowali fotograficznie 6 kierowców quadów łamiących prawo. Organizator na zdjęciach nie rozpoznał kierowców ani pojazdów biorących udział w imprezie.

Doceniamy profesjonalizm ATV Polska

Nie stwierdzono, by ktokolwiek z uczestników imprezy był sprawcą nielegalneego wjazdu do lasu.

Doceniamy profesjonalizm organizatora imprezy, który potrafił zapanować nad sporą rzeszą quadowców, doceniamy także to, że w ich gronie są osoby potrafiące dostosować swoje zachwoanie do okoliczności i istniejącego prawa. Prawa które niestety nie daje off-roadowcom zbyt dużych możliwośći legalnego uprawiania swoich pasji.

Brak możliwości legalnego uprawiania off-roadu nie jest jednak powodem, by akceptować uznaniowe wybieranie terenów do jazdy przez off-roadowców w całej Polsce. Wjazd do lasu jest niedozwolony poza drogami publicznymi i innymi udostępnionymi przez leśników na podstawie art. 29 Ustawy o lasach. Zdarzają się również wjazdy do Parków Narodowych, czego zabrania Ustawa o ochronie przyrody.

Obywatelskie Patrole Antyquadowe

"W czasie trwania akcji udało nam się sfotografować 6 quadów wraz z ich kierowcami. Organizator Rekordowego Weekendu Quadowego na zdjęciach nie rozpoznał uczestników imprezy ani pojazdów. W czasie akcji prowadzaliśmy patrole stacjonarne w miejscach szczególnie cennych przyrodniczo: rezerwatach Sokole Góry, Parkowe, Ostrężnik oraz na terenach Gór Towarnych i Skał Olsztyńskich. Rezerwaty te, jak i okoliczne skałki jurajskie nie objęte ochroną są miejscem, gdzie co weekend widzimy pojedynczych kierowców, lub szczególnie przy lepszej pogodzie zorganizowane grupy off-roadowców. Są to kierowcy quadów jak i motocykli. Motocykliści jeżdżą również po węższych, niedostępnych dla quadów ścieżkach. Straż Leśna w czasie imprezy patrolowała trasę przejazdu z Toru Off-Roadowego P.T.A. Event Service na Pustynię Siedlecką. Po tej trasie poruszali się uczestnicy
imprezy w zorganizowanych grupach pod przewodnictwem organizatorów. W niedzielę między godziną 10 a 14 jeden z patroli znajdujący się pod Górami Towarnymi został okradziony z pozostawionego w samochodzie sprzętu biwakowego o wartości około 1000zł." - mówi Mariusz Kolman z Ruchu Inicjatyw
Społeczno-Ekologicznych. „Przytulia”.

Straż Leśna

"Podczas imprezy "Rekordowy Weekend Quadowy" która odbyła się w dniach 18-19.06.2011 nie odnotowano nielegalnych wjazdów na tereny leśne uczestników imprezy. Problem nielegalnych jazd po lasach na terenie PGL LP Nadleśnictwa Złoty Potok jest widoczny. W 2010 r. odnotowano 77 pouczeń z art. 161 Kodeksu Wykroczeń, nałożono 13 sztuk mandatów karnych z art. 161 Kodeksu Wykroczeń." - Komendant Straży Leśnej Nadleśnictwa Złoty Potok mgr inż. Stanisław Stepień.

Impreza dla wybranych?

"[...]Zależy nam, by rozpropagować ten sport i poprawić wizerunek quadowców. Pokazać, że można się fajnie i bezpiecznie bawić na legalnych torach, bez szkody dla środowiska. Jesteśmy zwolennikiem karania pseudoquadowców, którzy niszczą przyrodę. Oczywiście, nie możemy wziąć odpowiedzialności za każdego uczestnika zlotu, choć staramy się ich uprzednio sprawdzać i odmawiać przyjmowania zgłoszeń od osób, które mają, na przykład na forach internetowych, złą opinię. Dlatego podczas zlotu będziemy popierać konsekwentne działania policji wobec tych, którzy nie dostosują się do zasad. Zależy nam na dobrej reputacji środowiska quadowego." - mówi Dorota Lechowicz-Gustab, koordynatorka projektu Rekordowy Weekend Quadowy (źródło).

Quadowców w Polsce jest sporo, co przyznaje sam Rafał Sonik w wywiadzie dla portalu wczestochowie.pl. Problem ekspansji ruchu off-road w Polsce jest większy z roku na rok. Dotyczy on także motocykli cross, samochodów terenowych, czy skuterów śnieżnych w zimie.