Witam wszystkich użytkowników forum jest to mój pierwszy post, wiec jesli cos będzie nie tak to proszę o poprawę. Sprawa ma się tak że moj Polaris Sportsman 500 ho efi 2008r odpala i gaśnie zostaly w nim przełożone wszystkie czujniki i podzespoly z drugiego identycznego quada zostala zregenerowana głowica bo byly wypalone zawory i dalej problem nie ustepuje mechanik robił go 2 miesiace i się poddał bo skonczyly mu się pomysły co to może być. Quad odpala kilka sekund pochodzi jak się pompuje gazem i gasnie a z rury od filtra powietrza dmucha powietrze, jak zdejme fitr to z przepustnicy strzela ogniem. Jeali ktoś tak mial to proszę o sposob w jaki to rozwiązać. Z góry dziękuję.

A rozrząd jest prawidłowo ustawiony

Tak na znakach ale też znaki się dokladnie niezgrywają wiec niewiem czy jeden zabek różnicy jest w prawo czy w lewo według książki Polarisa wszystko bylo ustawiane

Sprawdź dokładnie na których znakach było ustawione koło w otworze rewizyjnym. Są tam dwa oznaczenia. Może się zdarzyć, że zostały pomylone.

Sprawdzalem i jesli chodzi o otwor w tej obudowie co w niektórych modelach byla montowana linka do odpalania to niewidac tam żadnych znaków zarowno w quadzie który jezdzi normalnie jak i w tym co gaśnie

Trzeba zdjąć obudowę paska do obracania silnikiem. Z drugiej strony odkręcić korek otworu rewizyjnego. Obracać wałem aż w okienku pojawi się znak T. Jest od regulacji zaworów i rozrządu.

Na zdjęciu zaznaczyłem jak wyglądają znaki i gdzie się znajdują. Jak masz dużo rdzy na kole magnesowym, to rzeczywiście możesz ich nie widzieć. Musisz zdjąć pokrywę, przetrzeć papierem ściernym powierzchnię i na pewno zobaczysz znak w kształcie litery T od ustawiania tłoka w GMP. Na zdjęciu nie jest to ustawione w GMP. Jeżeli nie zdejmiesz obudowy magneta to nie musisz zdejmować obudowy przekładni do kręcenia silnikiem. Silnik obracasz wtedy szarpakiem. Znaki MUSZĄ być.

-- dodano 25.03.2018 15:41 --



-- dodano 25.03.2018 15:42 --