Autor |
Wiadomość |
maq
Moderator Działu Polaris
Rejestracja: 20.04.2010 12:07 Posty: 6567 Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
|
Wysłany: 21.11.2018 09:24
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Miedziany jest. Magnes nie łapie.
_________________ ... no looking back
Wyprawy maqowe - blog
|
|
|
|
maq
Moderator Działu Polaris
Rejestracja: 20.04.2010 12:07 Posty: 6567 Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
|
Wysłany: 21.11.2018 20:49
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
No i trzeba było odkręcić rozrusznik Pod nim się schowała zawleczka od linki gazu. Już zamontowana i wyregulowana. Przy okazji umyłem cały airbox, siedzenie i wypłukałem filtr powietrza. A quad biedny stoi w zaschniętym błocie od stóp do głów.
_________________ ... no looking back
Wyprawy maqowe - blog
|
|
|
|
maq
Moderator Działu Polaris
Rejestracja: 20.04.2010 12:07 Posty: 6567 Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
|
Wysłany: 22.11.2018 20:48
maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Maszyna złożona. Przy myciu airboxa, zauważyłem że jest mała nieszczelność między obudową a kanałem do gaźnika. Uszczelniłem silikonem. Silnik został uruchomiony. Zapalił od razu. Gaz działa bez zarzutu. Jutro nareszcie myjnia
_________________ ... no looking back
Wyprawy maqowe - blog
Ostatnio zmieniony przez maq, 22.11.2018 20:48, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
|
maq
Moderator Działu Polaris
Rejestracja: 20.04.2010 12:07 Posty: 6567 Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
|
Wysłany: 25.11.2018 10:58
maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Umyty. Płukałem go prawie godzinę Chodzi mi po głowie, żeby jeszcze w tym roku pojechać do Treblinki. Kawał drogi i na jeden dzień byłaby trasa jak należy. Quad aż się prosi
_________________ ... no looking back
Wyprawy maqowe - blog
Ostatnio zmieniony przez maq 25.11.2018 10:58, edytowano w sumie 3 razy
|
|
|
|
Staszek Fistaszek
Rejestracja: 16.03.2010 14:50 Posty: 964 Miejscowość: Warszawa- Siekierki
Quad: G700 WTHC, G700 , G350
Poprzednie quady: очень
|
Wysłany: 25.11.2018 14:53
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Maćku, mów kiedy a my postaramy się dostosować
|
|
|
|
maq
Moderator Działu Polaris
Rejestracja: 20.04.2010 12:07 Posty: 6567 Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
|
Wysłany: 25.11.2018 15:31
maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Piątek czy sobota? Wypada za dwa, albo za trzy tygodnie. Trasa będzie miała około 350 km. Ognisko na miejscu i do domu.
_________________ ... no looking back
Wyprawy maqowe - blog
Ostatnio zmieniony przez maq, 25.11.2018 15:31, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
|
maq
Moderator Działu Polaris
Rejestracja: 20.04.2010 12:07 Posty: 6567 Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
|
Wysłany: 25.11.2018 20:57
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Dzisiaj zająłem się kaskiem. Sam w sobie jest bardzo fajny, ale po włożeniu do jego interkomu, a właściwie słuchawek, tak sobie natarłem uszy, że aż miałem uszkodzony naskórek. Teoretycznie można było próbować przycisnąć wyściółkę na przykład rozgrzanym kluczem nasadowych. Głębokość jednak, której brakowało, to jakiś centymetr. Uznałem, że trzeba ciąć. Styropian usunąłem tarką do opon rowerowych i wkleiłem rzep. Potem słuchawki, ułożenie przewodów i na łeb. Posłuchałem sobie nawet radia Fajnie gra. Przede wszystkim jednak pasuje teraz idealnie i nie ciśnie w uszy.
_________________ ... no looking back
Wyprawy maqowe - blog
|
|
|
|
maq
Moderator Działu Polaris
Rejestracja: 20.04.2010 12:07 Posty: 6567 Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
|
Wysłany: 25.11.2018 23:02
maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
A teraz mała ocena ostatnich zakupów. 1. Kask, już opisałem. Jestem z niego zadowolony, tylko trzeba było wyciąć miejsce na słuchawki. Poza tym, jest w nim cieplej niż o używanym do tej otwartym. Jak szyba zaczyna parować, to wystarczy lekko ją uchylić. Jest jednak nieco głośniejszy od poprzedniego. Tutaj jednak muszę jeszcze sprawdzić, czy to nie efekt interkomu. Pewnie nie. 2. Grzane nakładki na manetki są bardzo dobre. W połączeniu z mufami pozwalają jechać w letnich rękawicach. Włączyłem je dopiero podczas jazdy nocą, kiedy temperatura znacząco spadła. Grzeją jednak chyba ciut za mocno. Sprawdzę kiedyś bez muf na kierownicy. 3. Kufer jak najbardziej spełnił swoją rolę. Zapakowałem do niego wszystkie podręczne graty. 4. Interkom. Podczas jazdy w grupie, oprócz tego, że można się pośmiać, to przede wszystkim zwiększa bezpieczeństwo. Prowadzący może ostrzegać pozostałych o zagrożeniu na drodze. To jest bezcenne. Można też posłuchać radia, albo muzyki z telefonu. To jednak mi nie jest potrzebne, bo dźwięk silnika wystarcza za wszystkie playlisty. 5. Wojskowy goretex jest doskonały. Tylko dwie cienkie koszulki z długim rękawem pod spodem i ani na chwilę nie było mi zimno. Do tej pory na podobną temperaturę zakładałem gruby polar, quadową kurtkę i jeszcze przeciwdeszczową. Było mi czasami zimno i często się pociłem. Teraz nawet jak się mocniej popracuje na quadzie i organizm się zagotuje, to po chwili wszystko wraca do normy.
_________________ ... no looking back
Wyprawy maqowe - blog
Ostatnio zmieniony przez maq 25.11.2018 23:02, edytowano w sumie 3 razy
|
|
|
|
klax
Rejestracja: 05.09.2013 07:07 Posty: 176 Miejscowość: Rymanów
Imię: Marcin
Quad: Polaris XP 1000
Poprzednie quady: Polaris XP 850, Kawasaki Brute Force 750
|
Wysłany: 26.11.2018 08:50
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
To jesteś już gotowy żeby wyruszyć z nami na Ukrainę
|
|
|
|
maq
Moderator Działu Polaris
Rejestracja: 20.04.2010 12:07 Posty: 6567 Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
|
Wysłany: 26.11.2018 09:41
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Na to wygląda
_________________ ... no looking back
Wyprawy maqowe - blog
|
|
|
|
maq
Moderator Działu Polaris
Rejestracja: 20.04.2010 12:07 Posty: 6567 Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
|
Wysłany: 26.11.2018 11:43
maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Zostaje jeszcze wybór paska napędowego. 1. Największe zaufanie mam do oryginału, ale nie powiem w czym im się poprzewracało z ceną. Kosztuje od 530 do nawet 1000 zł. Na wiosnę przywiozą mi taki z USA za 89 USD. Może nawet wezmę dwupak 2. Drugi w kolejce jest Gates C12 za ok 350 zł,ale muszę jeszcze poszukać informacji i nie wiem czy jest wzmacniany do mojego quad. 3. Polecano mi również Ultimax. Ten kosztuje również poniżej 300 zł. Coś jednak kojarzę, że o Carlise na forum były słabe opinie. 4. Dayco więcej się nie pojawi na wariatorze mojego Polarisa.
_________________ ... no looking back
Wyprawy maqowe - blog
Ostatnio zmieniony przez maq 26.11.2018 11:43, edytowano w sumie 2 razy
|
|
|
|
maq
Moderator Działu Polaris
Rejestracja: 20.04.2010 12:07 Posty: 6567 Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
|
Wysłany: 26.11.2018 21:36
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Padło na pasek Gates. Zobaczymy jak się sprawdzi. Nowy ma szerokość ponad 30 cm.
Poddaje się. Trzeba zmienić koncepcję drążków kierowniczych. Męczone niemal w nieskończoność główki cięgieł się nie sprawdzają. Po ostatniej wyprawie padły wszystkie cztery. Efektem jest znacznie przestawiona zbieżność i pożeranie przednich opon na asfalcie. Jutro się zastanowię jak to rozwiązać. To rozwiązanie było spowodowane nikłą trwałością końcówek oryginalnych. Już po tysiącu czy dwóch miały luz. Zamienniki all balls zdechły jeszcze szybciej. Hmm...
_________________ ... no looking back
Wyprawy maqowe - blog
|
|
|
|
jarecki13
Rejestracja: 27.07.2011 18:41 Posty: 2586 Miejscowość: Dolny Śląsk
Imię: Jarek
Quad: TraktoReX 680 :)
Poprzednie quady: Kawka w ciapki 650
|
Wysłany: 26.11.2018 22:00
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Poczytaj coś na amerykańskich forach na temat tych ,,super'' wzmocnionych pasków do Polarisa , nie wszyscy je dają do starszych modeli bo potrafią zjechać bieżnie wariatora , z tego co kiedyś wyczytałem to stare modele Polarisa miały wariator wykonany z jakiegoś słabego stopu co skutkowało później awarią , co do firmy Gates to jak najbardziej oki tylko nie każdy pasek nadaje się do danego wariatora , jeśli się nawet nie mylę to kiedyś w jakim sklepie sprzedawca odradził kupowania tego najmocniejszego do Polarisa , Polaris był z 2006r lub 2007r
|
|
|
|
maq
Moderator Działu Polaris
Rejestracja: 20.04.2010 12:07 Posty: 6567 Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
|
Wysłany: 26.11.2018 22:24
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Czytałem, dzięki. Zamówiłem Gates C12. Wariator mam po regeneracji. Zmielił ostatnio Dayco, co prawda używany wcześniej przeze mnie, ale się rozleciał. Będzie mały test. I tak na wiosnę przyjedzie do mnie oryginalny pasek Polarisa. Wtedy sprawdzę jak się czują bieżnie. Myślę też dosyć poważnie o zamontowaniu czujnika temperatury CVT.
_________________ ... no looking back
Wyprawy maqowe - blog
|
|
|
|
jarecki13
Rejestracja: 27.07.2011 18:41 Posty: 2586 Miejscowość: Dolny Śląsk
Imię: Jarek
Quad: TraktoReX 680 :)
Poprzednie quady: Kawka w ciapki 650
|
Wysłany: 26.11.2018 22:39
Re: maq'owy Polaris SP 500 Touring 2010 - blog
Polaris jeśli chodzi o paski to lubi oryginały ale cena kosmos , to samo Kawasaki , co do czujnika to nie jest zły pomysł tylko czy to przez przegrzanie się ten stary rozleciał czy raczej słaba jakość , ostatnio w ekipie kumpel dayco skasował dosłownie w godzinkę , nie dał na low i spalił go na wyjeździe z lekkiego rowu co mnie strasznie zdziwiło ,w Kawasaki to bym musiał chyba ze 3 minuty piłować na H aby coś się zaczęło dziać a tu dosłownie po kilku sekundach poszedł dym , ogólnie dayco nie polecam do Polarisa
|
|
|
|