Wiedziałem !!
Czy jak dawałeś quada do serwisu to miał robiony przegląd czy tylko ta półoś była wymieniona?,masz jakąś dokumentacje z tej wymiany?

-- dodano 27.02.2013 19:51 --

A i jeszcze jedno jak odwiozłeś quada z rozwalonym silnikiem to były jakieś oględziny przy Tobie robione?

Mają przewagę bo wrak jest w ich rękach... Coś jak z Tupolewem- kto ma truchło ten ma rację

Tylko wymiana półosi była. Tak czy inaczej wg importera powinienem robić przeglądy co 12 motogodzin, ponieważ użytkuję pojazd w sposób ekstremalny, co z kolei wnioskują po tym że na błotnikach było błoto i że wał napędowy przedni ma rdzawy nalot. Oczywiście wg producenta harmonogram jest nieco inny i tylko wybrane czynności nakazują wykonywać w autoryzowanym serwisie. No nic, czekam na rozwój sytuacji i dam znać niebawem.

Standardowe podejście gwaranta- w razie "W" na wszystkie sposoby się wyślizgać...
Smutne.

Pawle, czy zastanawiałeś się może nad wystosowaniem wiadomości do producenta w USA? Takiej z podaniem nr VIN, również tego oryginalnego, bo w Polarisach zdaje się występują dwa oznaczenia. Może nie załatwi to Twojej sprawy, ale przynajmniej zwrócisz uwagę na problem, o którym prawdopodobnie wiedzą.
Dodatkowo przydałoby się mieć wszystkie decyzje serwisu na piśmie. I tak idziesz z nimi na 'udry' jak widać.

Czytm i odgrzewam kotleta, ale widze ze z tymi sprzetami i Polska siecia sprzedazy niezla lipa jest, sam doswiadczam czegos takiego, wspolczuje przedmowca