Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - POLONIA CUP, Wariant 2 - omijajcie szerokim łukiem.
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 23.04.2024 11:51



Odpowiedz  [ 3 posty(ów) ] 
POLONIA CUP, Wariant 2 - omijajcie szerokim łukiem. 
Autor Wiadomość

Rejestracja: 06.01.2013 20:39
Posty: 11
Quad: Polaris sp 800 efi
PostWysłany: 16.06.2014 15:29 
POLONIA CUP, Wariant 2 - omijajcie szerokim łukiem.
Niestety zakup nowego Polarisa objęty jest gwarancją tylko pod warunkiem, że koszt naprawy nie jest zbyt wysoki. Jak się stanie coś poważnego, to nie można liczyć na wywiązanie się z obowiązków wynikających z gwarancji w/w instytucje. Opisuję ku przestrodze, aby każdy potencjalny klient widział czego się może spodziewać. Jesli ktoś chciałby zweryfikować, to chętnie podeślę skany zgormadzonej dokumentacji.

Po kolei. Nie będę opisywał mniej istotnych usterek, ponieważ było ich mnóstwo, i wszystkie wynikały z braku kompetencji ludzi, którzy montowali akcesoria dodatkowe do quada. (chodzi o SP 800 EFI z 2011) To znaczy opiszę je, ale na końcu.

Problem zaczął się tuż po odebraniu sprzętu z ostatniej uznanej naprawy gwarancyjnej, tj. po wymianie półosi, która pękła podczas jazdy.

Było tak. Sprawdziłem poziomy płynów jak przed każdą jazdą, odpalenie, rozgrzanie i w drogę. Po ok. 3km po asfalcie, silnik zaczął głośno stukać. Natychmiast wyłączyłem silnik, pierwszy wolny dzień, laweta i w drogę do Warianta2. Oni rozkręcili sprzęt, okazało się, że łożysko na korbowodzie przestało istnieć. Niestety POLONIA CUP odpisała, że nie uzna gwarancji, bo:
1. Nie ma przeglądu przy 25mth (przebieg 805km)
2. Była ingerencja (czyszczenie) filtra powietrza
3. Pojzad był topiony, bo wał od skrzyni jest zardzewiały i widać błoto na górnych elementach amortyzatorów.
4. Bezpośrednia przyczyna to
a) pojazd dostał wody do cylindra
*lub* (!!!)
b) brak lub za mało oleju w silniku

W książce gwarancyjnej napisali, że pierwszy przegląd po 25mth lub 1000km lub 6 miesięcy, bez wskazania "co wystąpi pierwsze". Ja przekroczyłem mth, było 35,4, a reszta była przed terminem. Dla przypomnienia, producent zaleca co 100mth, 6 miesięcy lub 1600km.

Oczywiście zleciłem ekspretyzę rzeczoznawcy, której tezy są jednoznaczne:
- poziom oleju był w normie (brak śladów zacierania tłoka)
- silnik pracował na zanieczyszczonym oleju
- silnik nie zassał wody

Po jej przedstawieniu POLONII CUP i Wariantowi2, POLONIA CUP nie podjęła dalszej rozmowy, a Wariant2 stwierdził w uzupełnieniu, że:
- oleju było za mało (naliczyli się go 1,2l a twierdzą że powinno wejść 2,2l!!!)
- pojazd był topiony, chociaż wiedzą że woda nie dostała się do silnika (czyli kontakt wody z karterem silnika z zewnątrz powoduje uszkodzenie?)
- to że poprzednie uszkodzenie polegało na pękinięciu półosi, to dowodzi, że quad był zbyt intensywnie eksploatowany i nic się nie należy (ciekawe dlaczego wtedy uznali gwarancję?)
- oświadczyli na piśmie, że współczesne siliniki czerosuwowe nie wymagają docierania, choć wcześniej potwierdził że przegląd zerowy po dotarciu został wykonany

I tak się wg nich sprawa zakończyła :)

Mi pozostało sądzić się oraz przesłać dokumentację do USA aby wiedzieli kto im markę psuje w Polsce.

Aha, miałem jeszcze napisać i innych usterkach, za które winię fachową siłę roboczą emerytowanych górników, co to z dnia na dzień stali się mechanikami.
1. Zestaw homologacyjny - przypięli masę do polakierowanego elementu ramy. Mały prąd działał, ale jak poszły światła to już zdychało.
2. Wyciągarka - Zamontowali ją tak, że jeden z biegunów praktycznie dotykał do ramy. Efek oczywisty, zero mocy i paliło bezpiecznik. Co więcej w Wariancie2 byli zszokowani że w układzie jest jakikolwiek bezpiecznik.
3. Wyciągarka - Montaż sterownika w innym miejscu niż wskazany przez producenta. Poprowadzili kolejne przewody i zrobili to tak fachowo, że po pewnym czasie jeden się przetarł i zwarł do masy.
4. Podczas zdejmowania obudowy pasa miedzy wariatorem a skrzynią, ukręcili i zostawili w bloku skrzyni 3 śruby!
5. Lusterka odpadły samoczynnie w efekcie wibracji na kierownicy.
6. Podkładka pod rejestrację wraz z rejestracją odpadła po 200km z tego samego powodu.
7. To już nie wiem kto zmalował, bo nie mam pojęcia w jakim stanie płyną skrzynie ze sprzętem. Albo tu, albo w USA. Jakiś pacan źle wyregulował zacisk tylej tarczy hamulcowej i pokrzywił tarczę oraz sam zacisk. W efekcie tył mi hamuje tylko 1/3 szerokości tarczy, a klocek po 1/4 swojego życia jest do śmieci.

To tyle co na szybko pamiętam. I tak średnio co miesiąc jakaś następna niedoróba wychodzi :)

Pozdrawiam wszystkich,
Paweł


 
Profil

Rejestracja: 10.06.2018 14:48
Posty: 25
Miejscowość: KRK/DUB/UAE
Imię: Marcin
Quad: Polaris 570. eps-ZLOM!
PostWysłany: 20.06.2018 22:22 
Re: POLONIA CUP, Wariant 2 - omijajcie szerokim łukiem.
pawel-kowalski

szkoda ze wczesniej tego nie przeczytalem, potwierdzam twoje slowa, omijac marke i dilerow szerokim lukiem.


 
Profil

Rejestracja: 30.03.2015 03:21
Posty: 24
Imię: 84marekl
PostWysłany: 22.06.2018 22:04 
Re: POLONIA CUP, Wariant 2 - omijajcie szerokim łukiem.
Quad z 2011 i jeszcze na gwarancji??


 
Profil
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 3 posty(ów) ] 

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 16 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.