Cześć,
Jak sam sam już napisałeś, jest to w pewnym sensie "wynalazek". Przede wszystkim z tego względu, że niezwykła rzadkość. O ile niektóre części będą pasowały od innych modeli, to z pewnością znajdą się i takie, które trzeba zamawiać za oceanem. Jestem również przekonany, że w modelu który pokazałeś i tak już jest sporo patentów wprowadzonych przez użytkowników, z mniejszym lub większym powodzeniem. Proponuję rozważyć zakup quada na czterech kołach i ciągać nim przyczepę jeżeli zajdzie taka potrzeba. Można też na tył dołożyć jakąś skrzynkę lub platformę.
Ważne też jest ile ten pojazd ma mth, bo po dłuższym użytkowaniu może być do wymiany wariator i półosie. od razu wpadniesz w koszt kilku tysięcy złotych. Jeżeli do tego dojdzie napęd, to naprawa może przewyższyć cenę pojazdu. A zamienników ani części używanych po prostu nie kupisz.
Jeżeli chcesz quada z paką, to rozejrzyj się za modelem Polarisa X2. W tym pojeździe będzie system Turf, który rozłącza tylne koła i obracają się niezależnie przy skręcie. Jest to ważne podczas jazdy pod obciążeniem i na twardej nawierzchni. Przeguby wytrzymają wówczas o wiele dłużej.
Druga opcja, to iść w coś takiego:
https://www.olx.pl/oferta/arctic-cat-10 ... 0845ba6d5dPrzy planowanej kwocie 10 tysięcy trzeba założyć, że drugie tyle może kosztować doprowadzenie maszyny do porządku.
Nie wiem jak będzie z dieslem, ale benzynowe modele o pojemności około 500 ccm będą palić przy pracach gospodarskich kilkanaście litrów paliwa na sto kilometrów. Podczas jazdy po szutrowych drogach, to będzie 3-4 mth.