Czy ktoś ma porównanie (praktyczne) tych obu quadów?
-Po pierwsze chodzi mi o pracę zawieszenia, jak zestrojony jest Fox Polarisa w stosunku do Foxa BRP.
-Jakie są główne bolączki Scrambblera po lifcie? Słaba powłoka lakiernicza ramy, wybijajace się tuleje, mocowanie kolumny kierowniczej na dole, flansza wału przy pzrednim moście. Coś jeszcze?
-Czy Scrambler jest dużo bardziej ociężały w jezdzie technicznej niż Renegade.
-Strome podjazdy, czy Scrambbler szybciej odrywa przednie koła niż Renegade
Jakieś inne uwagi

_

brak prawej klamki

-- dodano 27.11.2018 19:14 --

Dzisiaj byłem w salonie canam w DG i jakież było moje zdziwienie gdy zobaczyłem, że Renie nie mają już w standardzie prawej klamki

Ja to bym się wcale nie pogniewał, jakby był też lewy gaz

Z homologacją EU chyba nigdy nie miały (?)

Autorowi tematu chyba nie o to chodziło....
Swoją drogą bieda tu straszna zeby nikt nie byl w stanie napisać nic ciekawego.
Tak mało już tu nas i mało scramblerów chyba.
Swoją drogą nowy 1000 wychodzi spokojnie dyche nizej niż renia. Oferta bardzo fajna za to co daje.
Jest specyficznej urody ale mi się podoba. Szkoda ze 850 nie ma w ofercie widze już.
Z chęcią też poczytałbym coś o takim zestawieniu jak tu.

Niestety forum zamiera, zastanawiam się dla czego bo popularność quadów nie spada (o ile w ogóle spada) liniowo z aktywnością forum, nadal spotykam często quady w terenie w tym sporo nowych osób.

Obawiam się że moje zapytanie pozostanie bez odpowiedzi, co prawda nie spieszy mi się bo quada być może wymieniał będę w przyszłym roku ale chciałem sobie wyrobić jakąś opinię. Niestety na jezdzie próbnej na parkingu pod salonem trudno ocenić zachowanie quada w terenie.

Klamka nie jest dla mnie problemem, przerobię sobie, hamulca nożnego używam pomocniczo i nigdy w czasie technicznej jazdy wiec wystarczy dorzucić prawą klamkę, odpiąc przód od rozdzielacza i zamontować ciśnieniowy czujnik do swiatłą stop.

Dokładnie klamka to nie problem.
Gdybając sobie - kiedyś z nudów oglądałem sporo rajdów (baja, cc i inne) na YT zarówno on board jak i nagrywanych stacjonarnie na odcinkach i bardzo podobała mi się praca zawieszenia. Mam wrażenie że Scrambler lepiej wybiera dziury i jest stabilniejszy od reni xxc. Ale to takie "przypuszczenia".
Podoba mi się też to że jest bardziej praktyczny niż renia - tylny bagażnik i miejsce na przodzie też na drugi. Bez konieczności rzeźbienia jak w reni. Ale to akurat to podobnie jak z hamulcami - można sobie ogarnąć.
Pytanie zasadnicze jak Twoje czyli jakie różnice są w jeździe między jednym a drugim w konkretnych warunkach i jak z trwałością mechaniki, elementów zawieszenia , jakością wykonania - co przez lata nie było mocną stroną Polarisów....
W temacie scramblera 1000 był kolega co w rajdach brał udział ale go już chwile nie widać. Kilku meldowało się tam ze swoimi maszynami ale nic nie pisane było od dłuższego czasu już.
A co do zamierania forum....większość forów przezywa kryzys jak Jacek wiesz. Niezależnie o jakiej tematyce. Fejsbuki są dla większości atrakcyjniejsze w obecnych czasach .

Odniosę się jedynie od ostatniego pytania, czyli podjazdów.
Rok temu na rajdzie w Golubiu jeździła z nami Renia 1000. Po zakończeniu zmagań, zwycięzca pucharu jej dosiadł i pojechał na chwilę na trasę. Jak wrócił, to stwierdził, że maszyna zupełnie nie nadaje się do podjeżdżania na ostrzejsze wzniesienia. Zamiast jechać pod górkę, to rwie podłoże i tyle.
Tego dnia wcześniej ten sam quad zaliczył rolkę. Podbiło mu koło ma samej górze ściany, ręka poszła na manetkę i maszyna przykryła kolegę. Nic mu się na szczęście nie stało. Oskar natomiast objechał wszystkich w Mistrzostwach Polski, a była bardzo liczna grupa zawodników, Grizzly 450.

Jacek renią lata to wie doskonale jak się sprawdza i na co ją stać.
Nie wiem co myśleć o tym co maq napisałeś bo jak popatrzeć jakie podjazdy renaty robią na różnych zawodach - choćby na Hunt The Wolf to jak dla mnie ten quad się rewelacyjnie wdrapuje. Teoretycznie pisze bo chyba obydwaj nie mamy w takich warunkach na reni doświadczenia. Moge się powymądrzać na temat kq i miska na podjazdach ale nie w tym tu zestawieniu.

Oczywiście, sam widziałem te maszyny na wąwozach w Szelmencie ostatnio. Nie jeździłem Renią i drapek nie lubię nawet. Przekazuję jedynie opinię Mistrza Polski, które słyszałem osobiście

Panowie ja miałem dwie renie 1000 xxc i 1000Rxxc co do drugiej klamki wersje EU miały obydwie teraz nie wiem bo kupiłem xtp , który ma jedną ale out xxc ma dwie kolega ma takiego w grupie super sprawa. Wracając do pytan które zadajecie to większośc z nas się nie wypowiada bo ci którzy mieli renie nie zmieniają na Polarisa i ciężko się wypowiedzieć czy Scrambler jest lepszy czy gorszy poszła opinia że jest bardziej awaryjny i takie tam... inne historie, wiem jedno renia na podjazdy jest super, lepszym nie jezdziłem. Dlatego nic nie chciałem pisać bo pytanie brzmi porównanie renia contra Polaris a nim nie jezdziłem więc nie mogę pomóc z chęcią też bym poczytał na ten temat bo moim zdaniem BRP robi coraz delikatniejszy sprzęt i zaczyna mnie to pomału irytować.

Nie wiem jak to jest dokładnie rozwiązane w Reni ale Polaris ma to do siebie że nie zapniesz w nim 4x4 na stałe tylko póki jest trakcja leci 2x4 mimo włączonego 4x4 i dopina na 4 koła dopiero gdy jest uślizg i można sobie wyobrazić jakie to może dać efekty przy stromym podjeździe raz jest raz nie ma. Mi to nigdy nie dawało spokoju i wolałbym mieć spięte choćby na 3x4 bo tak chyba to działa w canamie. Jak się mylę to mnie poprawcie.

Opóźnienie dołączenia przedniego napędu jest niezauważalne.
https://youtu.be/SucJve7Y0WE

Niezauważalne mówisz może ale jaki to ma wpływ na rozkład mas przy tak dynamicznym manewrze jakim jest stromy podjazd tego nie wiemy za to z motocykli wiem, że nawet lekka zmiana rozkładu mas przód tył potrafi decydować o być albo nie być kierownika


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Osobistych doświadczeń z Polarem nie mam.
Znam za to bardzo dobrze (bo trenujemy razem) kolegę MAYERa.
Jeździł różnymi sprzętami... renatą 800, scramblerem 850, renatą 1000.
Jeździmy radykalnie po górach.
Wg niego polar się do tego nie nadaje: nie jest tak zwinny i skoczny oraz 4x4 on demand jednak nie daje komfortu psychicznego na megadrapach.


PS. 1
Na HTW 2019 Rick Cecco prawdopodobnie przyjedzie przygotowanym scramblerem to się zobaczy jak daje radę.

PS. 2
Wspomniany Mistrz Polski od niedawna jeździ renatą 570 to za chwilę będzie miał podstawy oceny z własnych doświadczeń a nie tylko obserwacji.