Witam serdecznie i życzę wszystkim wesołych świąt i udanego sylwestra.

Jak w temacie, rama mi pękła i chciałbym dać na początku spaw w to miejsce, pytanie czy można to zaspawac spawarka inwentorowa? Taka posiadam, jest sens? Czy lepiej od razu miga szukać?

Ja bym robił migomatem i założył dodatkowo wzmocnienie. Najlepiej je dopasować z rury. Nie będzie trzeba dorabiać krzywizny.

Dzięki, masz na myśli zrobienie czegoś w kształcie litery C i naspawac w miejscu pęknięcia?

Tak. Najpierw na końcach pęknięcia wywiercić otwory, żeby nie szło dalej. Potem zaspawać i dać na to łatę wzmacniającą w kształcie litery C. Spawarką inwertorową można narobić dziur.

Ale patrzę, że z drugiej strony też strzeliło.

Tak mu się wydaje, ciężko wyczuć pęknięcie bo jest spaw fabryczny. Niebawem będę jechał z tym na warsztat to zobaczy się jak to wygląda...

Można spawać spawarką inwertorową czyli elektrodą otuloną. Wszystko zależy od umiejętności. Jak umiesz to spawaj.
Oczywiście łatwiej będzie pospawać migomatem i spaw będzie ładniejszy, przetop równiejszy. Można też spawać tigiem.

Zalecał bym również minimalne poszerzenie pęknięcia np szlifierką kątową z tarczą do cięcia o grubości 1 mm. Jak pospawasz tak jak jest spaw będzie na wierzchu, jak będziesz miał szczelinę spaw zlicuje się z powierzchnią ramy.

Nie wiem jak tam u Ciebie z elektroniką, ale zawsze przy spawaniu quada, moto czy auta koniecznie trzeba odpiąć akumulator, żeby nie popalić elektroniki.

Tam gdzie masz rdzę z tyłu rama jest pęknięta na 100%. Do tego tam gdzie masz popękany lakier na spawie też trzeba to oczyścić i obejrzeć. Być może tylko lakier popękał.

Naprawione, pospawane migomatem, 2 wypady i w miejscu spawu nie ma pęknięć, sprawdzimy co dalej... Zrobiona fazka którą wypełniło się spawem, na końcu szlif i wygląda jak fabyka