Witam
Jestem nowy na forum
Mam kilka pytań dotyczących Polarisa sp 500 ho
1-na liczniku czasem pojawia się poziom paliwa ale nieprawidłowy i nie ma go ciągle tylko miga głównie na dołkach bądz wyższych obrotach.
2-jezeli chce odpalić quada i przekrece stacyjke do końca w prawo to jest tylko zgrzyt z okolic rozrusznika bądź bendixa i quad nie zakręci, a jeśli przekrece ja delikatnie w prawo ( nie do końca) to odpala bez problemu.
3- polarek bardzo dużo pali. Jest w nim zbiornik 19l z tego co wyczytałem to jak zalalem go do pełna to po przejechaniu około 50km spalił prawie wszystko.
4-jak wrzucam bieg (nie zawsze to się dzieje). Wrzucam go po spadku obrotów do jałowych i wrzucę i dodam gazu to tak jakby nie wskoczył bieg i dopiero jak po tym dodaniu gazu obroty się ustabilizuja bieg sam wskakuje i można normalnie jechać.
Wiem sporo tych pytań, ale dopiero kupiłem tego quada i jest to mój pierwszy i nie chciał bym go rozwalić przez niedbalstwo. Z góry dziękuję za odpowiedzi

Czeka Cię trochę rozkręcania. Napisz jaki quad ma przebieg, ile mth i który rok.
Wskaźnik paliwa i u mnie wariowały, ale ostatnio wróciło do normy. Trzeba by najpierw wyczyścić styki dochodzące do zbiornika. Niestety do tego trzeba zdjąć przednie nadwozie, a przedtem bagażnik. Po tej operacji zobacz czy coś się zmieni. Jeżeli nie, to trzeba sprawdzić czy wiązka nie jest uszkodzona.
Jak sprawdzałeś ile quad spalił na 50 km? Z powrotem dolałeś do pełna? Ile weszło? Przede wszystkim jednak gdzie i jak jeździłeś? Po szutrach czy w błocie?
Powiązanie wychylenia kluczyka z rozruchem jest prawdopodobnie przypadkowe. Trzeba zdjąć obudowę statora i sprawdzić jak tam wyglada sprawa. Nie może być oleju i nie powinno być rdzy. Czy po uruchomieniu silnika, słuchać z tamtego miejsca grzechotanie? Prawdopodobnie bendix jest do wymiany. Do oceny jednak również wieniec na kole zamachowym i zębatka rozrusznika.
Kiedy bieg „wskoczy” jak piszesz, to słychać szczęknięcie ze skrzyni, czy odbywa się to po cichu? Jeżeli maszyna zaczyna jechać z opóźnieniem po dodaniu gazu, to sprawa jest w wariatorze. Czyli trzeba zdejmować dekiel paska napędowego.

Do oceny napędu trzeb sprawdzić najpierw stanu szerokość paska. Należy go zdjąć i i dokładnie obejrzeć. Czy są wszystkie żeby i brak pęknięć. Szerokość minimalna, to 28,6 mm.
Potem uruchomić silnik i bez paska sprawdzić jak czy wariator składa się płynnie po dodaniu gazu. Dalej sprawdzić czy wariator ma luz na tulei w pokrywie. Poruszasz nim na boki i będzie widać. Trzeba też go ścisnąć i sprawdzić czy ciężarki są całe i nie wytarte oraz czy nie mają luzu na boki, na sworzniach na których są osadzone.
Na tym etapie, przy wyłączonym silniku, na kolejnych przełożeniach obracaj drugim kołem, sprzęgłem w prawo. Ma L i H maszyna powinna przesuwać się do przodu, na R do tyłu, na pozostałych ma stać.

Przebieg quada według wskazań komputera to 8700 km i 630mth ma on 10 lat jest z 2018 r (już teraz 11 rocznikowo)
1-posprawdzam styki bo może faktycznie były jakieś zamoczone bądź brudne, bo jak go kupiłem to sporo miał brudu.
2-co to tego grzechotania jak przełącze do końca stacyjke to też właśnie myślałem że to bendix i kupiłem nowy(ustalo grzechotanie na odpalonym silniku, bo wcześniej było słychać niepokojące dźwięki spod pokrywy starter lecz to nie rozwijazalo tego zgrzytu gdy za daleko przekrece kluczyk.
3- spalanie sprawdziłem właśnie tak jak to odpisałeś, że był pełny i po trasie zalalem znowu i takie mi wyszło. A jazda nie była znowu aż tak dynamiczna i raczej w lekkim terenie z napędem 2x4
4-a pasek i wariator posprawdzam jak tylko wrócę do domu.
Sorki ze tak wolno odpisuje ale w pracy jestem. Dzięki za odpowiedzi

Sprawdź czy zgrzyt będzie występował, jak zdejmiesz fajkę ze świecy. Wtedy przy rozruchu silnik nie zapali, ale będzie mógł przetestować moment wychylenia kluczyka i związane z tym odgłosy. Trzeba by zdjąć koło zamachowe i dokładnie je obejrzeć.
Jak sprawdzisz już pasek i wariator, to przy okazji prawdopodobnie będziesz miał rozwiązanie zużycia paliwa.